Nie znam jeszcze swojej przyszłości. Porozmawiam z trenerem
W meczu z Zagłębiem Sosnowiec szansę występu niespodziewanie otrzymał Piotr Pierzchała. Obrońca Korony Kielce zanotował pierwszy występ w Ekstraklasie w obecnym sezonie. - Po to pracuję. Nie po to, żeby siedzieć na trybunach. Oczywiste jest, że chcę grać i się rozwijać. Cieszymy się, że w końcu udało nam się wygrać. Ja jestem dodatkowo zadowolony z otrzymanej szansy, bo pracowałem na nią ciężko i bardzo dużo. Cierpliwie na to czekałem – mówi defensor.
- Zobaczymy, może uda się zagrać także i z Górnikiem. – dodaje zawodnik.
REKLAMA
W kilku sytuacjach sosnowiczanie zmusili kielecką defensywę do większej pracy. - Było ciężko w pojedynkach z Szymkiem Pawłowskim, ale dobrze współpracowaliśmy. Przekazywaliśmy sobie krycie z „Żubrem”, Joonasem i „Ogim”. Myślę, że się udało – odpiera Pierzchała.
A zapytany o ewentualną presję spowodowaną brakiem większego doświadczenia na boiskach Ekstraklasy, odpowiada: - Byłem skoncentrowany i pewnie grałem swoją piłkę. Nie stresowałem się.
Czy obrońca zna już swoją przyszłość? - Jeszcze nie, ale niedługo na pewno porozmawiam z trenerem – odpiera.
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
Świetny mecz.
Jestem pod dużym wrażeniem jego gry.
W bramce Osobiński.