Djibril Diaw zadebiutował w Ligue 1. Jego drużyna pokazała wielki charakter
W meczu, który potoczył się w niesamowitych okolicznościach, w Ligue 1 zadebiutował były obrońca Korony Kielce, Djibril Diaw. Senegalczyk spędził na murawie niespełna kwadrans, a jego drużyna przez ten czas zdołała odrobić dwubramkową stratę i wywalczyła punkt grając w dziesiątkę.
Środkowy obrońca opuścił ekipę żółto-czerwonych na rzecz francuskiego Angers w styczniu tego roku, występując wcześniej przy Ściegiennego w latach 2016-2018. Na początku przygody w nowym klubie walczył o przebicie się do kadry meczowej, a kolejnym krokiem było uzyskanie szansy debiutu. I to się teraz udało.
REKLAMA
Diaw pojawił się na boisku w 76. minucie wyjazdowego meczu z Montpellier. Jego drużyna przegrywała wówczas 0:2, a chwilę wcześniej czerwoną kartką ukarany został środkowy obrońca Angers, Mateo Pavlović, co otworzyło szansę debiutu Senegalczykowi.
I właśnie w tej końcówce ekipa byłego gracza Korony wykazała się sporym charakterem i po golach w 80. i 92. minucie spotkania zdołała zremisować 2:2.
Angers ma obecnie na koncie 35 punktów i zajmuje bezpieczne miejsce w środku stawki Ligue 1. Sklasyfikowane jest na 12. lokacie.
fot. Angers
Wasze komentarze
I gdzie jest teraz Diaw a co reprezentują Żubrowski, Jukić i Kovacević.
No nie znają się chłopaki na piłkarzach.