Zimą chcieliśmy dwóch napastników, ale nie byliśmy im w stanie zapłacić

07-03-2019 17:10,
Marcin Długosz

- Nie wiem, czemu jak tu stoimy, to często musimy się tłumaczyć. Pracujemy tu od dwóch lat. W tym sezonie przegraliśmy u siebie tylko dwa mecze. W poprzednim natomiast w rundzie zasadniczej przegraliśmy trzy spotkania na własnym stadionie. Zatem daje to łącznie tylko pięć meczów – mówi trener Korony, Gino Lettieri, podkreślając jednocześnie: - Porażka w Sosnowcu to tylko porażka. Życie toczy się dalej. Choć zgadzam się z uwagami co do stylu, bo nie wyglądało to tak, jak sobie wyobrażamy.

Do dyspozycji włoskiego szkoleniowca w sobotniej potyczce z Wisłą Kraków nie będzie Marcina Cebuli, który boryka się z kontuzją mięśnia czworogłowego uda. Do pełnej sprawności wraca natomiast Michael Gardawski. Czy może on wystąpić na boisku jednocześnie z Aleksandarem Bjelicą? - To dobry pomysł… - odpiera enigmatycznie Lettieri.

REKLAMA

Trener nie zgadza się z uwagą, że w składzie Korony dochodzi do zbyt wielu rotacji. - Czasami jest tak, że my nie tyle chcemy, co musimy coś zmienić. W zeszłym tygodniu wypadli Żubrowski i Gardawski, teraz znowu kartki ma Marquez – uważa szkoleniowiec, dodając: - Kiedy kompletujemy osiemnastkę to musimy zwracać uwagę na pozycje. Nie możemy wziąć kolejnego napastnika, skoro już mamy dwóch.

Kto zatem zastąpi zawieszonego obrońcę z Hiszpanii? - Przed nami jeszcze dwa treningi. Do soboty spokojnie zdążymy podjąć decyzję – ucina trener.

- Jednym z naszych największych plusów jest agresywność, do której musimy wrócić. W ostatnim meczu jej nie pokazaliśmy. To fakt, że kiedy odzyskiwaliśmy piłki w Sosnowcu, a było tego sporo, to od razu je traciliśmy. Trzeba to zmienić – nie ma wątpliwości Lettieri.

W meczach obecnej rundy można zauważyć regres formy skrzydłowych, Ivana Jukicia i Mateja Pucki. Chorwat i Słoweniec dużo więcej dawali zespołowi jesienią. - Zgadzam się z tym. Chcę, żeby ci zawodnicy wyglądali teraz tak jak i na początku sezonu, bo byli w stanie dać drużynie naprawdę sporo. Kładziemy na to akcenty na treningu, aby cigracze doszli do swojej formy – wyjaśnia szkoleniowiec żółto-czerwonych.

Pomimo że w poprzedniej rundzie kielecka defensywa była jedną z najlepszych w lidze, to zimą klub zdecydował się wzmocnić właśnie formację obronną, zaś nie dokonał korekt w ataku. - Chcieliśmy ściągnąć dwóch napastników. Długo z nimi rozmawialiśmy, ale nie byliśmy im w stanie zapłacić – kończy Włoch.

Mecz Korony z Wisłą rozpocznie się w sobotę, 9 marca o godzinie 18:00 na Suzuki Arenie.

fot. Grzegorz Ksel

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

W sobote...powiem..2019-03-07 17:18:28
Gralismy fajnie ale przegraliśmy.. bo jestesmy małym klubikiem..
Mks2019-03-07 17:31:25
Litteri a ja chcialbym Mesiego sciagnac do Korony ale mnie nie stac. Nie tlumacz sie figurancie tylko liczymy na dobra gre Korony bo od grudnia Twoja druzyna gra piach i Ty jestes za to odpowiedzialny
Gino2019-03-07 17:34:24
Ja tam jestem z tobą
@Mks2019-03-07 17:40:33
Czemu w dzisiejszych czasach wszystko zależy od trenera? Nikt nie zwraca uwagi na to, ze zawodnicy tez mogą mieć gorszy dzień albo czasowy spadek formy, tylko wszystko jest winą trenera. Wlasnie przez taka mentalność tak krótki jest sredni staż trenera u Ekstraklasie
MKS2019-03-07 17:54:53
Makaroni wg niektórych mediów masz najwyższa pensje w całej lidze moglbyś zarabiac tyle co przeciętny trener i wystarczyło by aby opłacić napastnika
Yogi2019-03-07 17:55:53
Nie byliśmy w stanie zapłacić,czyli sponsor bez kasy.Kasy jak nie było tak dalej nie ma.
forza2019-03-07 17:56:33
gino
R2019-03-07 18:10:43
Napastnika chcieli, a na kij jak gra obrońcami i defensywnymi pomocnikami. Miał Kaczarawe to grał na niego dxidami a ten był szybki i lubił piłkę przy nodze. Messiego mu dać to też by dzidami na niego grał i mówił że słaby jest.
@@mks2019-03-07 18:13:53
Każdy kogo Lettieri potrzebuje pół roku ma gorszą formę. Tak było rok temu i tak jest teraz. Marquez nie wie co ma robić w obronie a Pucko zapomniał jak się biega.
Kibic2019-03-07 18:18:41
Do Yogi. Zaplacic to nie jest problem. A potem.skonczymy jak Wisla z dlugami !! Masz kase to idz wyloz klub sie ucieszy.
bongoro2019-03-07 18:19:24
nastepny belkot wszyscy winni tylko nie my q co do napastnikow to pewnie byli to balaknczycy i stad brakowalo kasy dla nich Pokqzcie wreszcie ze w tym klubie beda Polacy tylko kto tu przyjdzie jak na dzien dobry dostaje w plecy. Slaby trener slaby prezes i stad jest tak a do tego brak atmosfery w szatni bo dyktat pokroju Kaczora i nie dziwmy sie ze jest slabo nokt nie pozwoli sobie by slaby rener opluwal i niszczyl czyjas godnosc
kielec2019-03-07 18:35:32
Miejmy po prostu swoją dumę i grajmy o zwycięstwo. Tyle w temacie.
@Yogi2019-03-07 19:41:18
Weź się rozpłacz...bo nie ma kasy. W Lubinie jest i też grają piach. Co Ty na to mądralo? Ktoś ma wyłożyć własną kasę, żeby spełnić oczekiwania wszystkich tu obecnych płaczków? Właściciel daje tyle kasy ile może, ale zawsze możesz się dołożyć.
kibic2019-03-07 19:42:55
Agresywność atutem? W tej chwili agresywność będzie kończyć się kartkami, bo do takiej gry trzeba być przygotowanym.
Po co napastnicy, jak będą z przodu bezproduktywni, bo nie ma żadnego piłkarza, który mógłby im dograć dobrą piłkę?
Regres Pućki i Jukića? Jak się wystawia piłkarzy raz na miesiąc, no to trudno, żeby ci piłkarze czuli grę. Który z piłkarzy Lettieriego zanotował progres formy od chwili kiedy zaczął grać w Kielcach? Ż A D E N!
Lettieri już leje wodę, jest gorzej niż myślałem.
@MKS
Od tego jet trener, zeby wiedział, który z piłkarzy może mieć słabszy dzień, który nie czuje się w danym dniu na siłach, bo on z nimi przebywa najdłużej. Problem w tym, że Lettieri to taki bufon, ze gdyby mu dany piłkarz w dniu meczu powiedział, ze dziś nie czuje się na siłach, że lepiej aby wystawił zmiennika, to ów piłkarz miałby rozbrat z drużyną na wiele kolejek.Dlatego żaden nie ma odwagi czegoś takiego powiedzieć i gra wygląda jak wygląda. Jestem ciekawy jak wygląda atmosfera w drużynie i czy to jest tak naprawdę drużyna, bo ja śmiem wątpić.
@MKS2019-03-07 19:43:30
To może ty oddasz swoją czesc pensji, zeby wlasciel odciazyl innych kolegow w pracy, albo zainwestowal w wiecej w firme? w jakim ty swecie zyjesz dzieciaku?
pppp2019-03-07 19:46:03
Wystawiając 4 obrońców i 2 ultra defensywnych pomocników nie da się grać ofensywnie. Petrakowi i Gnjaticowi bliżej do stopera niż do rozgrywającego zdejmując Wato Lettieri pozbawił drużynę szans nawet iluzji gry ofensywnej bo w pomocy zrobiła się wielka dziura, chcieli ją łatać Petrak z Gnjiaticem, ale w ten sposób rozmontowali defensywę a Korona i tak grała lagę do przodu.
Korona owszem mogła przegrać, trudno się mówi, ale problemem jest Lettieri który tydzień po meczu nie potrafi powiedzieć dałem dupy ze zmianą w przerwie i z doborem zawodników. Gdyby na Zagłebie Korona wyszła Żubrowskim nawet bez formy zamiast Gnjiatica/Petraka, Cebulą zamiast Jukica i Kosakiewiczem zamiast Bjelicy to Korona mogła by oczywiście przegrać ale miała by szanse powalczyć, w meczu z Zagłebiem Gino nie dał Koronie grać i pierniczy że mu napastników brak.
Na dzień dzisiejszy pewne jest, że Lettieri nie osiągnie niczego z tą drużyną, a przy okazji nie jest typem trenera myślącego o przyszłości, więc powinien zostać zwolniony bo przez 2 lata nie wprowadził do gry żadnego młodego zawodnika(na którym klub mógłby zarobić), a grają zawodnicy których nikt nigdy od Korony nie kupi bo z Kielc podobnie jak Janjić mogliby trafić tylko do 4 ligi niemieckiej.
Każda drużyna w ekstraklasie stawia na młodych Polaków w Zagłębiu walczącym o utrzymanie było 3 młodych Polaków Nowak 20l, Milewski 21l, Nawotka 22l.
Tylko w Kielcach wg Gino młodzi zawodnicy nie są gotowi fizycznie do gry, a i tak Korona po za Wisłą Płock najmniej biega w Ekstraklapie.
ergo2019-03-07 19:47:43
trzeba miec umiejetnosci, zeby taktyke rozumiec i ja realizowac, do tego wazne jest zaangazowanie, koncentracja i ciezki trening. a patrzac na ostatnie popisy naszych gwiazdorow, poziom można ocenić jako czwartoligowy. Czy ktos prowadzi statystyki jaka ilosc dosrodkowan ze stalych fragmentow gry w ogole dochodzi do adresata? Obstawiam, ze niewiecej niż 15%.
@MKS2019-03-07 19:51:31
gdy snieg nie chce sie lepic do balwana nie ulepisz...
Mexic2019-03-07 19:56:10
@@Mks od trenera zależy bardzo dużo. To on przygotowuje zawodników, on ich wystawia, przygotowuje taktykę.
Wg trenera słabszej formie są Jukic czy Pucko, szkoda że nie zauważył, że skrzydłowy musi mieć z kim pograć. A o tym co prezentują preferowani przez Lettieriego Petrak czy Gnjatic każdy wie.
drąg2019-03-07 20:42:49
Niestety Lettieri zderzyłeś się z polską rzeczywistością. Polska myśl szkoleniowa to żelazna 11. Zwolnieniem Kiełba i Możdżenia naraziliście się paru pieniaczom, jak dla mnie plus. Rotacje składem na wielki plus. Zachwiany balans miedzy polskimi graczami a zachodnimi jest dla mnie nie do przyjęcia. W tej sytuacji punktowej jakiej jest Korona brak wprowadzania młodzieżowca to kryminał i dlatego jestem na nie w stosunku do Lettieriego.
David2019-03-07 20:58:07
Brawo trener jesteśmy z tonom nie słuchaj tych gamoni
Jaro2019-03-07 21:20:56
Jak ma mieć formę Jukić, Pućko czy Cebula skoro co mecz inna wizja pierwszej jedenastki i taktyki.
do drąg2019-03-07 21:38:50
A dlaczegóż to żelazna "11"? Żelazny jest trzon zespołu plus 2-3 na rotację. A u Lettieriego 2-3 i to obrońców to gra kilka meczów pod rząd, reszta gra jak ich maszyna losująca wybierze i nie do końca na swoich pozycjach.
Rotacje składem na wielki plus? Byłby to plus jak w lepszych ligach, jeśli by Korona grała w pucharach i to przez wiele rund. A jeśli liga grana jest co tydzień, rotacje są konieczne tylko z powodu pauz za kartki albo kontuzje. Każdemu trenerowi zależy na stałych 13-14 graczach, a ponieważ wiedzą że to niemożliwe, dlatego rotują składami. A Lettieri rotuje dla samego rotowania. Jeden mecz w tygodniu, to jakim cudem piłkarze mają być zgrani, czuć piłkę, czuć partnerów żeby im dograć na pamięć?
Do ppppp2019-03-07 22:11:40
Ty nawet krebilu nie wiesz ze Cebula ma kontuzje, a Zubrowski pauzuje za kartki, a zgrywasz znawcę i trenera.
Kup bilet i dopinguj, tak najlepiej wsprzesz swoj ukochany klub. Nie zgrywaj forumowego poligloty.
konkretny2019-03-07 22:32:42
Za Jukica Gardawski , za Pućkę Kosakiewicz!
Zimą chciałem kupić...2019-03-07 22:33:32
...dwa chomiki i myszkę miki, ale się z nimi nie dogadałem
Csrpenter2019-03-07 22:41:18
Panie trenerze
Czy będziesz cały czas wygrywać a raz przegrasz to i tak będziesz ten zły, dla tych pseudokibiców
. Po prostu rób swoje im nigdy nie dogodzisz.
pppp2019-03-07 22:42:44
@Do ppppp
I dlatego w meczu z Zagłębiem Cebula z Żubrowskim weszli w 58 minucie? Bo wiesz o tym meczu pisałem.
Zanim coś skomentujesz weź najpierw przeczytaj ze zrozumieniem co komentujesz, później sprawdź co piszesz, bo tak jedynym "krebilem" jesteś Ty.
PS Ty wiesz co znaczy Poliglota? No chyba, że nie zrozumiałeś tego co napisałem tylko problem jest taki że to nie ja nie pisałem w języku obcym tylko Ty jesteś po prostu tępy.
Marny trenerek2019-03-07 23:17:04
Arogancki zadufany w sobie trenerek ktory przez dwa lata nie przyznal sie do bledu nie nauczyl sie z szacunku do nas polakow jezyka polskiego jak wita sie z trenerem czy sedzia trzyma druga reke w kieszeni nic nie osiagnie.W druzynie nie ma atmosfery Litteri stracil szatnie
CK2019-03-08 06:24:00
Co okienko taka gadka. Chcieliśmy ale nas nie stać, zawodnik wolał grać gdzie indziej itd.
@bongoro2019-03-08 08:04:24
Chodzi Ci o Donalda?
ło!2019-03-08 08:09:20
Szykuje się ..."rekord" frekwencji!!!
@kibic2019-03-08 08:35:00
Akurat Jukic przyszedł do Korony do długiej kontuzji. Odbudował formę, zaczął świetnie grać (pucharowy mecz z rzeką u nas), potem kolejna kontuzja, a teraz sami widzicie jak gra…

Zawodnicy mają płacone, za to, żeby grać, a nie zastępować trenera na ławce trenerskiej. Jak się komuś nie podobają Kielce czy też pensja, zawsze może odejść. Z niewolnika nie ma pracownika.
@Jaro2019-03-08 08:35:17
Ten Twój Jukić, Pućko czy Cebula przez cały tydzień ze sobą trenują, zgrywają się. Potem trener wstawia ich w meczu wyłącznie na skrzydła – to są tylko dwie pozycje – ale wizja innej jedenastki to wszystko rozpiernicza? Oni przecież chyba są profesjonalistami, a może nie są?
@do drąg2019-03-08 08:35:27
Bramkarz, obrońcy i napastnik (jeżeli nie jest akurat kontuzjowany) są zawsze Ci sami – ten przez Was wymagany żelazny skład. Gino rotuje wyłącznie zawodnikami w środku, ponieważ Żubrowski gra od dłuższego czasu piach, Petrak obecnie słabiej, Gniatic różnie. Ale ci dwaj ostatni są od destrukcji a kreatywny ma być Żuber. Jest? Odpowiedzcie sobie sami.
„czuć partnerów żeby im dograć na pamięć?” Piłkarze przez cały tydzień trenują razem. Nie rozjeżdżają się do swoich państw i nie trenują z tamtejszymi piłkarzami, by potem w weekend nie umieć podać prosto piłki do swojego kolegi z boiska.
Paweł2019-03-08 08:35:48
Dobrze, że Gino nie zna języka polskiego. Nie musi czytać tych niektórych bzdurnych komentarzy.
@Paweł2019-03-08 14:58:14
wlasnie nie, wypadalo by juz nauczy tego jezyka bedac juz tu tyle czasu
obserwator2019-03-08 16:15:51
Gino, toż to poczciwy chłop - czego wy od niego chcecie ? To pytanie zadaję szczególnie wszystkim tym, których wpisy są wulgarne i pełne krytyki bez pokrycia. Dajcie temu człowiekowi spokojnie pracować, a o efektach jego pracy porozmawiajmy po zakończeniu sezonu.
Mihau2019-03-08 16:31:47
Jest gburem, pospolitym chamem nie szanującym ludzi. gardzi piłkarzami współpracownikami, kibicami. nawet i prezesem. kazdy normalny człowiek robi błędy i potrafi się do nich przyznać. on nie! ignorant. nie potrafi zdania po polsku powiedzieć. zaprowadzić go to Talanta. wytłumaczy mu o co chodzi. choć mógłby Dujszebajewowi sznurówki wiązać. kpi z wszystkich nie wpuszcza kibiców na sparingi. A prezes nic z tym nie robi. czyli prezesa też ma ... A czy musi się tłumaczyć? niech ktoś mu powie że pracuje w klubie w którym miasto czyli My kielczanie podatnicy ma 1/3 udziałów! tak PANIE trenerze musisz się tłumaczyć ze swoich fanaberii i bezsensownych decyzji. pamiętasz półfinał pucharu Polski? my kibice pamiętamy co Możdzu mówił...
miki2019-03-08 17:02:44
Słuchaj no trenerku , zawodników się sprzedaje , a nie oddaje za darmo . Ot i cała filozofia .
@Jaro2019-03-08 20:54:37
Tak masz rację, jak nie grasz a trenujesz z drużyną to forma jest zajebista. Jak u Malarczyka, który ponad rok już trenuje z Koroną a nie gra regularnie.
kkfan2019-03-08 22:48:34
Brak 10 bardzo widoczny - dzida do przodu albo po autach... nie ma WOGÓLE prostopadłych podań...

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group