Bezproblemowa wygrana PGE VIVE. Cindrić wrócił do gry!
Najmniejszych problemów z pokonaniem Piotrkowianina Piotrków Trybunalski nie miała w sobotnie popołudnie w Hali Legionów drużyna PGE VIVE Kielce. Żółto-biało-niebiescy wygrali pewnie 39:23 (21:11).
Szczególnie cieszyć może informacja, że do gry wrócił Luka Cindrić. Chorwat, który doznał kontuzji na styczniowych mistrzostwach świata, rozegrał pierwszy kwadrans tego spotkania. Bramki co prawda nie zdobył, ale popisał się kilkoma asystami.
REKLAMA
Samo spotkanie wyrównane było tylko do 8. minuty. Wówczas gospodarze prowadzili jeszcze tylko 5:4, ale od tego czasu zanotowali 7 trafień z rzędu i stało się jasne, że ekipa z województwa łódzkiego nie dokona cudu i nie pokusi się o jakąkolwiek zdobycz punktową w jaskini lwa.
Do przerwy różnica pomiędzy oboma zespołami wynosiła 10 trafień. W drugiej odsłonie obraz spotkania nie uległ zmianie i ostatecznie kielczanie wygrali pewnie 39:23. Najskuteczniejszy w szeregach mistrzów Polski był Blaż Janc, autor 8 goli.
Kolejny mecz z udziałem PGE VIVE już w najbliższy wtorek, 26 lutego o godzinie 20:00. Wówczas żółto-biało-niebiescy rozpoczną wyjazdowe spotkanie z MMTS-em Kwidzyn w ramach kolejnej serii gier PGNiG Superligi.
PGE VIVE Kielce – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 39:23 (21:11)
PGE VIVE: Cupara, Ivić – Aginagalde 2, Bis 3, Cindrić, Fernandez 5, Jachlewski 2, Janc 8, Jurkiewicz 3, Karalok 4, Kulesz 4, Lijewski 1, Mamić 2, Moryto 5
Piotrkowianin: Schodowski – Andreou 1, Iskra 7, Jakubowski 1, Kaźmierczak 1, Mastalerz 1, Mróz 1, Nastaj 4, Pacześny 1, Pożarek 1, Surosz 2, Szopa, Tórz 1, Urbański, Woynowski 2
fot. Anna Benicewicz-Miazga