Trwa sprzedaż biletów na mecz Korony z Pogonią. Obecny wynik nie porywa
Na nieco ponad 24 godziny przed meczem Korony Kielce z Pogonią Szczecin, na spotkanie to rozeszło się nieco ponad 3600 wejściówek. Na wynik składa się 2100 karnetów oraz około 1500 jednorazowych biletów.
REKLAMA
Pierwszy mecz żółto-czerwonych na własnym stadionie w 2019 roku – z Lechią Gdańsk – obejrzało na żywo 7529 osób. Również przed tamtym spotkaniem sprzedaż w dniach poprzedzających potyczkę szła bardzo opornie.
1 dzień do meczu
— Korona Kielce (@Korona_Kielce) 21 lutego 2019
Stan na godzinę 16.00 - Trochę sprzedaż się ruszyła, ale to wciąż nie jest to, czego wszyscy oczekują!
Zapraszamy na: https://t.co/B1aLvi9QFg
W dniu meczu kasy pod stadionem czynne od godziny 12.00. Wcześniej bilety będą do kupienia w Sklepie Kibica! pic.twitter.com/y5kyheV4ig
Bilety na starcie Korony z Pogonią w dalszym ciągu można kupować przez Internet, na czym zaoszczędza się 2 złote – KLIK. Na terenie całego województwa świętokrzyskiego wejściówki są dostępne również w salonikach Kolportera – LISTA PUNKTÓW SPRZEDAŻY. W dniu meczu zakupu będzie można dokonać również w kasach przy stadionie.
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
Ręce opadają, przecież jest luty i wiadomo że temperatura nie osiągnie + 25 C.
No nic wszyscy na Koronę i do zobaczenia o 20:30!!!
Czy ludzie nie ogarniają, że to Ekstraklasa ustala terminy i godziny z wyprzedzeniem kilku kolejek? Nigdy nie będzie czegoś takiego jak idealny dzień i godzina dla wszystkich. Zawsze są ludzie, którzy gdzieś tam pracują w weekend, w galerii czy gdzieś tam, albo w jakiejś poważnej służbie publicznej. Ale powody jakie niektórzy podają są czasem żenujące. Sam lubiłem się zbijać z frekwencji na Koronie i zawsze znajdowałem jakieś powody dlaczego taka jest, ale ostatnio zaczynam się niepokoić, bo gramy dwa mecze pod rząd u siebie, z czołowymi drużynami, w dobrych terminach i godzinach, a mimo to są aż takie trudności. Fakt, że bilety niepotrzebnie zdrożały, w ogóle w klubach z Ekstraklasy są za drogie, nieadekwatne do poziomu. Ale taka bryndza to jednak przesada.