Do sobotniego poranka sprzedano nieco ponad 4,5 tys. biletów na mecz Korona - Lechia
W piątkowy poranek informowaliśmy, że na mecz Korony Kielce z Lechią Gdańsk nie sprzedało się jeszcze nawet 3500 biletów. 24 godziny później, w sobotę rano, sytuacja wygląda nieco lepiej, ale – zważywszy przede wszystkim na rangę tego pojedynku dla kielczan - i tak kiepsko.
Klub do tej pory sprzedał nieco ponad 4500 biletów. W momencie, w którym uzyskaliśmy tę informację, było to dokładnie 4579 wejściówek. W liczbę tę wliczeni się również fani, którzy zdecydowali się wykupić karnety na całą rundę.
REKLAMA
W dalszym ciągu nie jest to zatem jeszcze nawet pułap najniższej dotychczasowej frekwencji na Suzuki Arenie w obecnym sezonie. A ta miała miejsce 8 grudnia, gdy podczas spotkania z Wisłą Płock na trybunach pojawiło się 5326 osób.
Od godziny 12:00 wejściówki na potyczkę z gdańszczanami można nabywać również w kasach przy stadionie. Początek meczu natomiast zaplanowano na 20:30.
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze
A tak w ogóle skąd się biorą Ci ludzie co stają w tych tasiemcowych kolejkach 10 min przed meczem? Tzn jaka jest logika ich myślenia? Pomijam sprzedaż internetową ale są przecież punkty na mieście gdzie się kupuje bilety na luzie.
Potem wchodzą w 30 min lub odpuszczają.
Oczywiscie, dla chcącego nic trudnego, ale czesc nie przyjdzie mowiac ze 1 mecz im starczy inni powiedza ,,kasa misu kasa", a ostatnia grupa będzie narzekac, że mecz po meczu i może się nie wyrobia, bla bla bla.
Szkoda, ze tak przypadly mecze w ten weekend, prawdziwi koneserzy sportu są zachwyceni, ale wszystkim nie dogodzi. Ja np nie mam problemu, bo reczna mnie nie kręci :P
CAŁY SPRZEDANY!!!