Środek obrony to moja druga pozycja, ale długo na niej nie grałem
Ognjen Gnjatić trafił do Korony Kielce jako środkowy pomocnik, ale zadebiutował w jej barwach jako… stoper. Bośniak pokazał się z dobrej strony i przyczynił się do wygranej swojej drużyny 2:1 z Arką Gdynia. - W przeszłości rozegrałem kilka meczów na środku defensywy, kiedy obrońcy byli kontuzjowani. To moja druga pozycja, ale nie grałem na niej przez długi czas – opisuje nowy zawodnik kieleckiego zespołu.
I ocenia spotkanie: - Za nami trudny mecz dla obu drużyn. Boisko nie było dobre dla żadnej ze stron. My jednak zasłużyliśmy na zwycięstwo, rozgrywając naprawdę dobrą pierwszą połowę. Po przerwie oni nas przycisnęli, zdobyli gola i wprowadzili drugiego napastnika, ale ostatecznie wygraliśmy.
REKLAMA
Stan murawy pozostawał wiele do życzenia. - Długo nie grałem na takim boisku. Było naprawdę trudno, ale dla obu drużyn tak samo. Walczyliśmy do samego końca – kwituje „Ogi”.
I podkreśla, że nie miał problemów z wejściem do zespołu Korony. - Myślę, że moja adaptacja przebiegła bardzo fajnie. Chłopaki świetnie mnie przyjęli. W drużynie panuje dobra atmosfera i było łatwiej wejść do zespołu – kończy Gnjatić.
fot. Mateusz Kępiński (korona-kielce.pl)
Wasze komentarze
Czapki z głów przed P. Prezesem Zającem.