W końcówce znów złapała nas zadyszka. Przed nami jeszcze dużo pracy

23-12-2018 10:41,
Mateusz Kaleta

Piłkarze Korony Kielce podzielili się punktami z Miedzią Legnica w ostatnim ligowym meczu w 2018 roku. Na Suzuki Arenie padł remis 0:0. - Chcieliśmy ten mecz za wszelką cenę wygrać i sprawdzić nam oraz wszystkim kibicom miły prezent na święta. Robiliśmy wszystko, ale - nie ma co ukrywać: to nie był rewelacyjny mecz w naszym wykonaniu - mówi Bartosz Rymaniak, kapitan Korony.

- Brawa należą się jednak za to, jak cała drużyna walczyła. Było widać, że chcieliśmy, ale nie wszystko nam wychodziło - dodaje.

REKLAMA

Na Suzuki Arenie oglądaliśmy wyrównany pojedynek, ale to jednak Miedź pozostawiła po sobie lepsze wrażenie. Zawodnicy trenera Dominika Nowaka byli znacznie groźniejsi w ofensywie i często stwarzali zagrożenie pod bramką Michała Miśkiewicza.

- W przerwie meczu założyliśmy sobie, że staniemy trochę niżej, ale potem z boiska wyglądało to zupełnie inaczej. Widzieliśmy, że nie możemy tak stać w nieskończoność i czekać na strzelenie bramki przez rywali. Z tego powodu wyszliśmy wyżej, może trochę chaotycznie i nieprzemyślanie. Porozmawialiśmy między sobą w drugiej połowie i stwierdziliśmy, że tu nie ma czego bronić, gramy u siebie i trzeba zaatakować. Być może z tego wynikał ten brak organizacji - opisuje zawodnik Korony.

- Mimo to mieliśmy też swoje sytuacje i szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy. Plusem jest natomiast to, że zagraliśmy na zero z tyłu. Michał Miśkiewicz wskoczył za Matthiasa i zagrał bardzo dobre spotkanie. Bardzo nam dzisiaj pomógł - podkreśla Rymaniak.

To było już ostatnie spotkanie Korony w 2018 roku. - Kończymy rundę z 31 punktami na koncie, ale po ostatnich spotkaniach widać, że czeka nas jeszcze dużo pracy. W końcówce roku znów złapała nas zadyszka - przyznaje kapitan żółto-czerwonych.

Teraz przed kielczanami zasłużony odpoczynek i przerwa od ligowych meczów. Do treningów kielczanie wrócą dopiero po Nowym Roku, a rundę wiosenną LOTTO Ekstraklasy zainaugurują 10 lutego wyjazdowym spotkaniem w Gdyni. - Okres przygotowawczy na pewno będzie intensywny. Mam nadzieję, że od pierwszego meczu w nowym roku będzie widać owoce tej pracy - kończy obrońca Korony.

fot: Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Robert2018-12-23 13:05:11
Mam prośbę do dziennikarzy CK sport o to by zapytali Prezesa badż włascicieli klubu co jest celem Korony w tych rozgrywkach.Jezeli tylko utrzymanie w lidze to szkoda kasy i gardła by chodzić na mecze.A za bezambicjonalne wypowiedzi Lettierigo powinno się ukarac finansowo.
kibic2018-12-23 13:08:00
"Chcieliśmy ten mecz za wszelką cenę wygrać i sprawdzić nam oraz wszystkim kibicom miły prezent na święta. Robiliśmy wszystko, ale..."
Tak chcieliście za wszelką cenę wygrać ten mecz, że celebrowanie wyrzucania piłki z autów czy bicie rożnych trwało w nieskończoność, a jak byla piłka dla Miedzi, to zamiast ją podać żeby jak najszybciej została wprowadzona do gry, również ty odrzucałeś, jak najdalej od miejsca rozpoczęcia gry.
Nie opowiadaj człowieku bajek, bo są tak nudne jak występy niektórych pseudoartystów.
I jeszcze domagasz się braw, za tę padakę? Brawa dla Miedzi za grę fair i grę w piłkę w przeciwieństwie do was.
Ktoś2018-12-23 13:46:31
Miesza składem, a potem się dziwi, że nie wygrywa !!
Andrzej2018-12-23 13:50:02
Bajki...bajki...bajki świąteczne.. Wczorajszy mecz był ostatnim na jakim byłem..a nie odpusciłem zadnego meczu od 3lat! Po co mam wydawac kase na bilety jak walczymy tylko o to aby tylko sie utrzymać..a trener nonstop tonuje ambicje i kibiców i piłkarzy! Moze wybiore sie tylko na jakies pojedyncze mecze. .
kielec2018-12-23 14:30:55
w sporcie dąży się do zwycięstwa, chyba, że to rozgrywki amatorskie - wtedy może liczy się bardziej przyjemność niż wynik, Ale Korona to klub profesjonalny... chyba, że coś się ostatnio zmieniło? Demotywacja na całego.
krym2018-12-23 15:26:12
Dno, dno i jeszcze raz dno. Panie Rymaniak i pozostali kopacze, zagraliście poniżej krytyki. Tego nie dało się oglądać. Jak można w ten sposób traktować swoich kibiców którzy bez względu na pogodę przychodzą by was wspierać. Wy natomiast wszystko nas kibiców macie nie wspomnę gdzie. Trzeba jednak dać sobie na wstrzymanie z oglądaniem parodii piłki nożnej w waszym wykonaniu. Mam nadzieję że inni kibice też do tego dojrzali.
ART2018-12-23 16:06:01
Korona konczy na 7 miejscu, czyli norma. Jak co sezon zapowiada sie spokojne kopanie sie po czole w srodku tabeli. Niby strata do podium jest symboliczna, ale ja i wiekszosc kibicow w Kielcach nie ludzimy sie, ze na wiosne moze wydarzyc sie cos ciekawego. Po tylu latach grania o nic nawet mi odechciewa sie juz wszystkiego. Pilka nozna to emocje, walka, kibice czekajacy z utesknieniem na mecz, spotkania o wszystko przy pelnych trybunach, ale u nas tego nie ma. Gdyby mnie teraz zahibernowali i wybudzili za 50 lat, to pewnie po wejsciu na 90minut dowiedzialbym sie, ze Korona 50 razy konczyla sezon na miejscach 5 - 12.

Meczy to juz straszliwie. Korona nie jest moze finansowym potentatem, ale wszystko w klubie jest poukladane, wyplaty na czas, niczego nie brakuje. Jest Suzuki, ma byc kasa na transfery, a i tak wiadomo, ze skonczy to sie jak zwykle.

Ja nie oczekuje grania rok w rok o mistrzostwo czy w Europie. Ja juz doszedlem do takiego etapu w kibicowaniu, ze JEDEN sezon w ktorym bedzie walka \'o cos\', a nie o 8 miejsce bedzie czyms kapitalnym. Cale miasto \'pod pradem\', pelne trybuny... Odnosze wrazenie, ze gdybysmy walczyli o awans w 2 czy 1 lidze, to na meczach byloby wiecej ludzi.To co jest teraz wszystkim juz spowszednialo. Niektorzy do kosciola w niedziele chodza z przyzwyczajenia i tak jest z kibicami Korony odnosnie spotkan. Idzie sie, bo zawsze sie chodzilo, nikt na zadne emocje nie liczy.
qolo2018-12-23 16:25:04
podsumowaniem waszej gry to było śpiewane przez pikników OLE piłkarzom Miedzi po każdym podaniu... naliczyłem 21 OLE... OLE... OLE... OLE...
Don2018-12-23 22:08:32
im naprawdę się wydaje, że mają do czynienia z idiotami...
Gino demotywujesz drużynę2018-12-23 22:16:18
Jak czuje się Ryman, Kova,Gardawski, Możdżeń czy nawet Żuber i Soriano kiedy wychodzą grać o ważne punkty w trudnych warunkach (miękko,deszcz,zimno) a muszą pruć się wiedząc że to wszystko na marne bo mocniejsi (Pućko,Cebul,Jukić) siedzą na ławce a słabi Janjič , Kallaste, Arveładze zaniżają poziom i w zasadzie trzeba się ratować żeby nie przegrać.
Trener takimi decyzjami demotywuje drużynę.
Gdyby piłkarze mogli powiedzieć szczerze to byśmy wiedzieli jak oni oceniają te nielogiczne ruchy trenera.
Ale co myślą na ten temat niech świadczy prezent jaki dostał Janjić w ramach mikołajek od kolegów - żółty kask budowlany z czerwonym napisem "EMERYT".
Korona sprzedaje Janjicia !!!!!2018-12-23 22:38:43
UWAGA !!! Ogłoszenie
Robimy zrzutkę wśród kibiców.
Mile widziani sponsorzy, darczyńcy, przyjmiemy przelewy od emerytów i wdowi grosz od moherowych babć.
Można na ten szczytny cel zrobić zbiórkę makulatury, butelek, puszki aluminiowe i surowce wtórne.
Cenną inicjatywą będzie zbieranie runa leśnego, starych szmat i oleju przepracowanego i spod frytek.
Za zgromadzone pieniądze wykupujemy z Korony utalentowanego i perspektywicznego playmakera Zlatko Janjicia i wypożyczamy go "na pniu" do Radomiaka.
W ten sposób możemy uratować naszą Koronkę i "pomożemy" naszym przyjaciołom z Radomia którym zawsze dobrze życzymy.
@Korona sprzedaje Janjicia !!!!!2018-12-24 11:39:52
Szkoda, że swojej literackiej elokwencji nie wykorzystujesz w pozytywnym celu....
Szkoda słów2018-12-24 11:41:41
kopacze z Korony robią olewkę z kibiców jak co roku.
@Gino demotywujesz drużynę2018-12-24 11:43:00
Faktycznie. Najbardziej zdemotywował:
- Gardawskiego, który zapierniczał cały mecz, jakby miał w tyłu motorek;
- Miśkiewicza, który bronił wszystko:
- Arveladze, który naprawdę fajnie zagrał (poza 2 sytuacjami).
Co Ty bredzisz2018-12-24 15:19:32
Arweładze 2 cz 3 straty które mogły zakończyć się stratą bramki, no i ta kontra gdzie nie podał do lepiej ustawionego Soriano. To nie jest gracz na ekstraklasę.

Ostatnie wiadomości

W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group