To był wóz albo przewóz. Gdybym zawalił, to mógłbym zostać schowany w szafie na długo, a tak dałem trenerowi do myślenia

22-12-2018 18:53,
Marcin Długosz

- To była taka niespodziewana sytuacja. Wóz albo przewóz – gdybym zawalił mecz, to mógłbym być schowany w szafie na długo. A że poszło w miarę dobrze, to myślę, że trener będzie miał trochę do myślenia – mówi po zremisowanym bezbramkowo meczu z Miedzią Legnica bramkarz Korony Kielce, Michał Miśkiewicz. Debiutujący w żółto-czerwonych barwach gracz był główną postacią w kieleckich szeregach i to w dużej mierze dzięki niemu ekipa trenera Gino Lettieriego nie przegrała w ostatnim spotkaniu przed przerwą z zimową.

29-latek zaprezentował się w kilku sytuacjach ze znakomitej strony. - Jestem z siebie zadowolony. Gdy bramkarz zagra na 0:0, to nie wiem co by się musiało wydarzyć, żeby było inaczej. Tym bardziej, że po długim czasie niełatwo wchodzi się na miejsce Matthiasa broniącego do tej pory dobrze – przyznaje zawodnik kielczan.

REKLAMA

I kontynuuje: - Jeśli trener bramkarzy mówi ci wprost, z wiarą w oczach, że jesteś dobrze przygotowany, to nie mogło być inaczej. Jeżeli on w to wierzył, ja również. Pozostała kwestia koncentracji, żeby nie popełnić jakichś głupich błędów.

Przed pierwszym gwizdkiem starcia z legniczanami, gospodarze z pewnością liczyli jednak na więcej. - Myślałem, że skoro gramy u siebie, to zdominujemy Miedź, no ale niestety było odwrotnie. Z perspektywy meczu możemy być zadowoleni z tego wyniku, choć przed spotkaniem zakładaliśmy walkę o zwycięstwo. Bardzo nam na tym zależało, ale musimy przyjąć to co jest – opisuje Miśkiewicz.

Były gracz m.in. Wisły Kraków długo był trzeci w hierarchii kieleckich bramkarzy. - Z tym numerem trzy bym się na galopował. Pomysł trenera Lettieriego był inny, on mi to wyjaśnił i widzę, że to procentowało. Miałem grać w rezerwach, aby być cały czas w rytmie meczowym. To było dla niego najważniejsze – kwituje sam zainteresowany.

- Podchodziłem do tego z dużym spokojem. Między innymi z powodu atmosfery, którą buduje nam trener bramkarzy, nie dało się odczuć w żaden sposób, kto jest jakim numerem. Wszyscy pracujemy równo, aby dostać szansę – przedstawia Miśkiewicz.

I podkreśla: - Nie ukrywam, że przyszedłem tutaj najzwyczajniej w świecie grać. Nie trafiłem tu, aby posiedzieć na ławce i po roku odejść. Chcę się pokazać.

Po tym występie Miśkiewicza wydaje się, że rywalizacja o miejsce między słupkami Korony na drugą część obecnego sezonu będzie bardzo zacięta. - Przed nami dużo sparingów, okres przygotowawczy. Na pewno wysyłam jakiś sygnał i trener go odbierze – kończy golkiper.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Benek2018-12-22 19:00:32
Jestem pod wielkim wrażeniem gry Michała w bramce.
Rozegrał świetny mecz.
dawid2018-12-22 19:04:21
Jestes najlepszy i tak trzymaj pokazałeś i jak się broni brawo
kibic2018-12-22 19:06:32
Hamrol jest lepszy. Jeszcze nie grałeś przeciwko ligowym cwaniakom. Piłkarze Miedzi to nad wyraz kulturalni piłkarze, grali fair Jeszcze zdążysz się skompromitować, a kibice cię zdążą zgnoić. Masz to jak w banku.
Mrowa2018-12-22 19:09:55
Miśkiewicz i Gardawski najlepsi w Koronie
Michał - imiennik bramkarza2018-12-22 19:23:10
Michał do 1 skladu
Hamrol na lawke rezerwowych
Dobry...2018-12-22 19:32:55
... mecz Michał. Mamy dwóch dobrych bramkarzy. I defensywa ogólnie też na plus
VIP2018-12-22 19:44:13
Michał i Michał to najlepsi piłkarze tego meczu ( Miśkiewicz i Gardawski )
Ledzep2018-12-22 19:50:44
Potwierdzam.Miśkiewicz ,Gardawski.Najlepsi w Koronie
tragedia2018-12-22 20:01:40
Wielki szacun !!!!! Zawsze wierzyłem w Pana umiejętności :)
obiektywny2018-12-22 20:04:52
Brawo Michał zagrales bardzo dobry mecz
gnom2018-12-22 20:08:26
Gdyby nie świetny dzisiaj Gardawski to by wyjął min. 2 sztuki i tyle byłoby po świetnym występie, więc radzę ochłonąć.
Cygan2018-12-22 20:09:30
Konkurencja w bramce potrzebna
Realista Na stoku2018-12-22 20:10:24
Jedna jaskółka wiosny nie czyni
Toldi2018-12-22 20:10:37
Brawo Michal
Miśkiewicz2018-12-22 20:11:12
Wygra głosowanie
zsw2018-12-22 20:21:36
dzisiaj w Koronie Gardawski numero UNO i Miśkiewicz a reszta hmm no coments
gardawski2018-12-22 20:43:07
Dziekuje za mile glosy wsparcia. Prosze o glos w jutrzejszej ankiecie. Michal Jurgen Gardawski.
R2018-12-22 20:46:31
Gardawski najlepszy, Miśkiewicz całkiem dobrze, trochę słabo wyglądało na początku, strasznie spiety chyba był przy tych górnych pilkach i to jedno wyjście z bramki przed pole karne. Gdyby tam był cwanszy napastnik to by za kołnierz strzelił i zamiast pochwal dostał by opiepsz w stylu że niech szuka sobie klubu.
brysio162018-12-22 21:17:05
zna ktoś tytuł piosenki co leci prawdopodobnie od meczu z Górnikiem Zabrze jakieś 5 może 3 minuty przed wyjściem piłkarzy na murawe, jest to sama melodia?
A propo2018-12-22 21:55:38
A muzyka na skład korony
Do @brysio2018-12-22 22:07:32
Ta piosenka co leci to
SANTA MARIA
Sors salutis2018-12-22 22:42:49
A muzyka na sklad Korony ( po panie i panowie Korona Kielce)
Robert2018-12-22 23:43:33
Ten trener mysli?Watpie!
Ck2018-12-23 00:26:15
Misiek z Janicem najlepsi na boisku.
To leci2018-12-23 08:08:57
Przez twe oczy zielone zielone
łoszalalem
Kiki2018-12-23 10:17:29
Nie chcę nic umniejszać Matiasowi ale sądzę, że gdyby Michał bronił z Płockiem to jedną z tych piłek , które nam strzelili obroniłby, szczególnie tą drugą Merabashvilego gdzie Hammrol był trochę źle ustawiony, sądzę też, żeMiśkiewicz obroniłby bramkę Picha we Wrocławiu w krótki róg. Jest świetny szczególnie na linii o czym mówiono już gdy grał w Skiśle.
Kielon2018-12-23 10:33:27
Gdyby runda trwała teraz dalej to nasz przewrotny trener i tak by Michała nie wystawił w następnym meczu....
Kibic2018-12-23 15:35:25
Chyba dużo tu zapomnieli co Hamrol nam uratował. To był jeden match przeciwko miedź i nie Wisła albo Legia. :D Poza tym Hamrol był wybrany jednych znajlepszych bramkarzy w ekstraklasie po pierwszych 17 kolejkach. I to jego pierwszy sezon!!!!!
Ponadto miskiewicz miał błędy. I bardziej w niego trafiali. Do tego ten babol co mu sie przeturlala pod brzuchem i kiepskie wybicia, gra nogami.
Kielon2018-12-23 16:37:27
Ja tam nie widziałem jakichś spektakularnych interwencji Hammrola, owszem bronił przyzwoicie ale bez fajerwerków jak np. Steinbors....Uważam, że bramka Picha we Wrocławiu mogła być wybroniona...
Kibic2018-12-23 19:15:35
@Kielon zobacz skróty. Np przeciwko Górnikowi lub Wiśle!;) i ja jeszcze raz uważam. To jest jego pierwszy sezon. Zobaczymy jak dalej będzie.

Ostatnie wiadomości

Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group