Korona nie przegrała w stolicy w fazie zasadniczej od sierpnia 2014 roku
W sobotni wieczór Korona Kielce zagra na wyjeździe z Legią Warszawa w meczu na szczycie tabeli LOTTO Ekstraklasy. Stawką będzie pozycja wicelidera. Kiedyś stadion przy ulicy Łazienkowskiej wiązał się dla żółto-czerwonych z kiepskimi wspomnieniami, ale obecna passa kielczan bez porażki na tym obiekcie w fazie zasadniczej opiewa już na ponad cztery lata.
Po raz pierwszy – i jedyny dotychczas – Korona wygrała z Legią w Warszawie w sierpniu 2015 roku. Pamiętna bramka Michała Przybyły w ostatniej akcji meczu zapewniła gościom zwycięstwo 2:1.
REKLAMA
Potem, już za kadencji trenera Macieja Bartoszka, padła remis 0:0, który walnie przyczynił się do awansu kielczan do grupy mistrzowskiej. W 2. kolejce poprzedniego sezonu natomiast, skreślana na pożarcie Korona, prowadzona już przez Gino Lettieriego, zremisowała 1:1 po ładnej bramce Łukasza Kosakiewicza.
Pod koniec kwietnia tego roku „Wojskowi” pokonali co prawda kielczan 3:1, ale miało to miejsce już w rundzie dodatkowej. Jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie 30-kolejkową fazę zasadniczą, to ekipa z Kielc nie poległa w stolicy od sierpnia 2014 roku. Wówczas, na początku sezonu 2014/2015, warszawianie wygrali 2:0 z ówczesnymi podopiecznymi Ryszarda Tarasiewicza.
Mecz Legia – Korona rozpocznie się w sobotę, 1 grudnia o godzinie 20:30 na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie.
fot. Paula Duda
Partner relacji z meczu Legia - Korona
Wasze komentarze
Przypuszczam, że mecz będzie przerwany, bo kibole będą chcieli pomoc własnej drużynie. Jak w takiej sytuacji zachowa się Korona?