Liga Mistrzów: 9. kolejka pod znakiem sensacji. Ogromna walka w tabeli za plecami Barcelony
9. kolejka rozgrywek Ligi Mistrzów sprawiła, że od PGE VIVE Kielce - po porażce 36:42 (15:18) z FC Barceloną - znacznie oddaliła się perspektywa wygrania grupy A, ale jednocześnie przyniosła zaskakujące wyniki. Żółto-biało-niebiescy utrzymali pozycję wiceliderów klasyfikacji i ich ostatnie europejskie spotkanie w 2018 roku będzie miało spore znaczenie. Podopieczni trenera Tałanta Dujszebajewa powalczą na wyjeździe z Vardarem Skopje o to, aby spędzić dwumiesięczną przerwę w rozgrywkach za plecami Katalończyków, nie zaś niżej.
REKLAMA
Rhein-Neckar Loewen – Telekom Veszprem 25:29 (13:14)
Emocje minionej kolejki rozpoczęły się już w środę w Mannheim. Telekom, który ma za sobą pierwszą rundę pełną problemów, teraz pokazał sporą moc i dość pewnie ograł „Lwy” w ich własnej hali. Węgrzy przez całą potyczkę spokojnie budowali swoją przewagę, która ostatecznie pozwoliła im zgarnąć komplet punktów. Rezultat ten sprawia, że sytuacja w tabeli za plecami Barcelony staje się jeszcze bardziej wyrównana i trudno wyrokować, do jakiej sytuacji doprowadzi finalnie.
Mieszkow Brześć – Vardar Skopje 31:31 (14:13)
PGE VIVE w rewanżu z Białorusinami doskonale przekonało się, jak niewygodny jest to przeciwnik. Vardar natomiast przypłacił to utratą cennego punktu. Co więcej – jeśli ktoś ma kręcić nosem na ten wynik, to zdecydowanie gospodarze. Skopijczycy nie prowadzili w Brześciu nawet przez chwilę! Jeszcze na niespełna kwadrans przed końcem wynik brzmiał 27:21 dla gospodarzy, ale Macedończycy zanotowali znakomity finisz, dzięki któremu nie wrócili do domu z pustymi rękoma.
Montpellier HB – IFK Kristianstad 30:31 (16:16)
Kolejny sensacyjny wynik z udziałem francuskich obrońców trofeum. O ile jednak niedawne pokonanie Rhein-Neckar Loewen było niespodzianką na plus dla Montpellier, o tyle teraz kibice tego zespołu musieli przeżyć kolejne rozczarowanie. Potyczka ze Szwedami przez cały czas była bardzo wyrównana, a decydująca okazała się bramka Valtera Chrintza na nieco ponad pół minuty przed końcem spotkania.
Tabela grupy A po 9. kolejce. Źródło: ehfcl.com
Jak widać w tabeli, Barcelona pewnie zmierza po triumf w grupie A, a prawdziwy pojedynek rozpętał się o miejsce za jej plecami. Obecnie pozycję wicelidera utrzymuje PGE VIVE, ale w sobotę, 1 grudnia o godzinie 17:30 kielczanie rozegrają bardzo trudny mecz w Skopje z tamtejszym Vardarem.
Duża walka zapowiada się również o 6. miejsce, ostatnie zapewniające awans do 1/8 finału. W wyścigu o ten cel mierzą się Mieszkow, Kristianstad oraz Montpellier.
Mecze 10. kolejki, ostatniej przed przerwą zimową:
Vardar Skopje – PGE VIVE Kielce
IFK Kristianstad – Rhein-Neckar Loewen
FC Barcelona – Mieszkow Brześć
Telekom Veszprem – Montpellier HB
fot. Grzegorz Ksel