Jesteśmy faworytami! Musimy postarać się o mecz kompletny
- Atmosfera oczywiście będzie gorąca. Dla kibiców, klubu i miasta to wielki mecz. Barcelona to historycznie najlepszy zespół w piłce ręcznej. Dla nas to jednak tylko przeciwnik, z którym musimy zagrać siedmiu na siedmiu – mówi przed sobotnim meczem w Hali Legionów obrotowy PGE VIVE Kielce, Julen Aginagalde. A skrzydłowy Angel Perez Fernandez podkreśla: - Jesteśmy faworytami!
Wtóruje mu kołowy: - Kiedy gramy u siebie, zawsze jesteśmy faworytami. Kiedy mamy wyjazd – również chcemy wygrać. Wiemy, że Barcelona to wielki zespół, ale według mnie we własnej hali to my jesteśmy faworytami.
REKLAMA
Przed kilkoma tygodniami w Katalonii triumf czterema bramkami odnieśli jednak gospodarze. - Oni rozegrali naprawdę dobry mecz, my trochę gorszy. Wiemy, że musimy postarać się o kompletne spotkanie, bo oni mają znakomitą obronę i potrafią zdobywać szybkie bramki – kwituje Agianagalde.
A Fernandez dodaje: - Potrzebujemy rozegrać bardzo dobry mecz. Oni potrafią wyjść z niezwykle szybką kontrą.
Bilety na hit Ligi Mistrzów w Kielcach wyprzedały się już kilka dni temu. – Atmosfera w Hali Legionów jest dla nas bardzo, bardzo ważna. Spodziewamy się też gorącego spotkania na parkiecie – podkreśla hiszpański skrzydłowy kielczan.
30-latek robi postępy w nauce języka polskiego. - Julen i Alex pomagają mi z polskim, to dla mnie bardzo trudne, ale po Bożym Narodzeniu spróbuję udzielić wywiadu po polsku – zapowiada zawodnik PGE VIVE.
A na zakończenie Aginagalde podkreśla: - Ja zawsze lubię grać z Barceloną. To dla mnie marzenie wygrać w Lidze Mistrzów z taką drużyną.
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze