Sensacja, kompromitacja… Nie tłumaczy nas to, że graliśmy w dziesięciu

03-10-2018 19:35,
Marcin Długosz

Pucharowy pojedynek Korony Kielce na wyjeździe z Wisłą Sandomierz zakończył się kompromitacją: drużyna z Ekstraklasy przegrała z rywalem z trzeciej ligi. Już od 41. minuty żółto-czerwoni grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Łukasza Kosakiewicza. - Nie tłumaczy nas to, że graliśmy w dziesięciu, bo dysponujemy wyższą jakością piłkarską. Po kartce zmieniliśmy nastawianie, bo w jedenastu staraliśmy się grać ofensywniej. Bez jednego zawodnika troszkę się cofnęliśmy i chcieliśmy czekać na drużynę z Sandomierza – przyznaje pomocnik kielczan, Jakub Żubrowski.

- Sensacja, kompromitacja… Zwał jak zwał. Przyjechaliśmy tutaj po jedno – po zwycięstwo. Skończyło się, jak się skończyło – dodaje zawodnik kieleckiej ekipy.

REKLAMA

Korona sporo czasu musiała walczyć w dziesiątkę, a w końcówce nie potrafiła już skruszyć defensywy sandomierzan. - Potem ten jeden zawodnik robił już różnicę, bo jeśli przeciwnik stanie w defensywie, to nieważne z której jest ligi, będzie ciężko. Tym większe gratulacje dla gospodarzy, że mądrze rozegrali tę końcówkę – przyznaje „Żuber”.

Gracz ten nie jest bez winy zwłaszcza przy trzecim trafieniu dla Wisły, tym z rzutu karnego. - Bramki padły po indywidualnych błędach, w tym po rzucie karnym po moim przewinieniu – nie ukrywa pomocnik.

Piłkarz zagrał ręką we własnej „szesnastce” w dość niegroźnej sytuacji. - Nie chcę się tłumaczyć głupotami typu wiatr. Czekałem na tę piłkę, że zrobi normalny kozioł. Mogłem ją wybić prawą nogą, a czekałem, aż dojdzie do lewej i trafiła w rękę. Wyszło jak wyszło – kwituje Żubrowski.

Na początku drugiej połowy mecz od razu został przerwany na pół godziny z powodu zamieszek na trybunach. - Na pewno nie było to nic normalnego. Taka przerwa jest w stanie rozstroić, ale obie drużyny. Można sobie gdybać, co gdyby nie było tej przerwy, ale jest już za późno – odpiera gracz Korony.

Jak po końcowym gwizdku zachował się trener Gino Lettieri? - Trzeba zapytać trenera. To, co padło w szatni, zostaje w szatni – kończy „Żuber”.

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Scyzor2018-10-03 20:00:20
Jedyny winny porażki jest wielki trener Gino który znów eksperymentował ze składem !!
Do Kiero2018-10-03 20:12:54
Sprawdź czy wszyscy zawodnicy od nich byli uprawnieni do gry. Pod koniec wszedł ktoś, kogo komentator z radia nie miał w protokole. Może się odkujesz za swoją wpadkę sprzed paru sezonów. Pozdrawiam.
~ Scyzor2018-10-03 20:29:30
Tak to ciągłe pretensje, że nie daje szans temu i tamtemu, a jak dał szanse to marudzenie że wina trenera, bo robi roszady w składzie... Weź idź człowieku zajmij się kopanie dołków
Halyna2018-10-03 20:34:24
Ja się cieszę że pomponik nie będzie popmowany że może by puchar zdobyli.
Brawo Wisła Sandomierz i trener Pietrasiak
Gregor2018-10-03 20:35:00
WSTYD TROCHĘ NA CAŁĄ POLSKĘ, ALE BYŁO MINĘŁO CZASU SIĘ NIE COFNIE
@Do Kiero2018-10-03 20:40:30
"Nie ma mowy o walkowerze. Zawodnikowi przed meczem zmieniono numer z 20 na 30. Był to Piotr Ferens. Wszystko przed meczem było zgłoszone sędziemu." za Korona twitter
Przemek2018-10-03 20:53:43
No cóż. Jest jeden jedyny plus tej sytuacji. Jeżeli Koronie znowu przyjdzie do głowy odpuszczać rundę finałową Ekstraklasy, to odejdzie im już jedna wymówka. Bo jak pamiętamy, żenującą postawę w rundzie finałowej poprzedniego sezonu tłumaczyli rozbiciem psychicznym po przegranym półfinale PP z Arką, że byli tak blisko finału i teraz trudno im znaleźć motywację. A tak to już Puchar z głowy. No i kolejny dowód na to jak małe (o ile w ogóle występują) są różnice poziomu poszczególnych klas rozgrywkowych. Ekstraklasę rożni się od niższych lig często tylko ładnymi stadionami, otoczką medialną i pieniędzmi.
doPrzemek2018-10-03 21:26:04
Myślę że różnica jest dużo większa ale brawo dla Sandomierza za to zwycięstwo utarli nosa naszym gwiazdeczka. Jak zobaczyłem skład wyjściowy to czułem że tak będzie.
doPrzemek2018-10-03 21:26:12
Myślę że różnica jest dużo większa ale brawo dla Sandomierza za to zwycięstwo utarli nosa naszym gwiazdeczka. Jak zobaczyłem skład wyjściowy to czułem że tak będzie.
CKT2018-10-03 22:55:43
Żadna sensacja czy kompromitacja !! "Doskonale" przeprowadzony odwet pilkarzy....na genialnym strategu za spie....rewanż w półfinale z Arka.! Pamiętacie wściekłość piłkarzy po tym meczu. No to teraz mu pokazali, po co się męczyć i biegać kiedy prawie na samym końcu spieszył ich robotę. ...? Ktoś ma wątpliwości?
Kiedy Kibole przeproszą Kibiców Korony2018-10-03 23:14:07
Korona prowadziła 2:1, a tu nagle KIBOLE (jak podają dziennikarze to pseudokibice Korony sprowokowali kiboli Wisły podpalając flagę wisły Sandomierz) spier.olili wszystko...mecz przerwany i po wznowieniu gry Korona traci dwie bramki!!! Może Stowarzyszenie Kibiców Korony wyda jakieś oswiadczenie co to za ludzie (nazywający się kibicami) narobili te zamieszki i przeprosi prawdziwych Kibiców Korony i piłkarzy za działanie na szkode Korony!!???.
To nie Kibice Korony..to Antykibice!2018-10-03 23:16:54
Banda Dzieciaków jedzie na mecz i prowokuje burdy paląc flage Wisły!! Oni mają w dup.e Koronę! Przydałoby się tych gówniarzy powsadzać do kibla i spuścić z wodą!
Leon2018-10-03 23:54:27
Pewni durnie piszą pod dwoma nickami i myślą, że nikt się nie domyśli
abc2018-10-04 07:34:41
Teraz tylko trzeba nakręcić kolejny odcinek Ojca Mateusza i poruszyć wątek burzy na stadionie
do Leon2018-10-04 07:35:10
Dlaczego tak uważasz?
Carpenter2018-10-04 09:33:05
A mnie to się wydaje ze , w przerwie meczu przyszedł Ojceiec Mateusz ibporozmawial z piłkarzami . O i tak właśnie widzę przyczynę porażki . Na niego nie ma bata .
Mks2018-10-04 09:37:33
piekny rewanz pilkarzy na Gino za jego taktyke w meczu rewanzowym z Arka Gdynia. Brawo pilkarze. Pokazaliscie temu marnemu trenerkowi co.o nim myslicie.Ludzie klub nie chce pucharów naszym celem jest pierwsza osemka a pozniej zacznie sie to co w maju eksperymenty wielkiego trenerka. Prezesie Zajac gdzie obiecany defensywny pomocnik? Nadal dumny jest pan z sprowadzenia Arweladze? wstyd sprowadzic takiego slabego grajka i na sile go promowac
co tu komentowac?..2018-10-04 09:45:59
Rozmawiałem z dziennikarzem, który był na tym meczu (i pomijając fakt, że Korona zagrała piach) to Kibice (nie wszyscy), którzy dali sie sprowokowac kibolom Wisły, Kszo itp. paląc flage Wisły ..i nasi "kibice\' dali sie sprowokowac jak dzieci! I mecz został przerwany na 30min. gdy Korona prowadziła! czy tak się zachowują prawdziwi Kibice?! Drogi zarządzie Kibiców Korony czy wyciągniecie konsekwencje wobec KIBOLI, którzy zaszkodzili wczoraj Koronie...a jak nie wy to czas aby Prezes Zając czy nawet PZPN się tym zajął!!! Ci co sprowokowali te burdy i Ci co dali się sprowokować jest mi wstyd za nich i powinni ponieśc tego konsekwencje...surowe konsekwencje!!!
krym2018-10-04 11:13:28
Na to wszystko brak jakiegokolwiek komentarza.
Janosik2018-10-05 17:48:55
W niedzielę przegrają Jagą 0-5 i znowu głupio będą się tłumaczyć cyrkowcy

Ostatnie wiadomości

Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group