Mocne wejście Marqueza do już skutecznej defensywy. Hiszpan dodatkowym atutem Lettieriego

02-10-2018 10:51,
Mateusz Kaleta

Podstawą każdego zespołu jest obrona. Wydaje się, że gdy ta formacja się zgra, nie ma potrzeb do dokonywania w niej zbyt częstych zmian. To nie dotyczy jednak Gino Lettieriego. Włoski szkoleniowiec postawił na sprawdzonych zawodników i latem Korona wymieniła najmniej zawodników właśnie w defensywie. Trener kielczan mimo to nie przestaje zaskakiwać i od początku sezonu sprawdza nowe rozwiązania w tyłach. W dziesięciu meczach żółto-czerwoni zaczynali spotkania już w czterech różnych zestawieniach personalnych! 

Najczęściej, bo trzykrotnie, kwartet obrońców tworzyli Ken Kallaste, Djibril Diaw, Adnan Kovacević i Bartosz Rymaniak. Tę samą ilość razy kielczanie grali z Łukaszem Kosakiewiczem zamiast Estończyka na lewej obronie. Ponadto Gino Lettieri stawiał też na Piotra Malarczyka, Michaela Gardawskiego i Hiszpana Ivana Marqueza. Zmiany nieraz były dyktowane przez kontuzje (Kovacević), innym razem kartki (Malarczyk), ale Włoch przyzwyczaił też do częstych rotacji taktycznych. Kielczanie kilkukrotnie elastycznie przechodzili też na grę trójką bądź piątką w obronie.

REKLAMA

To zaskakuje tym bardziej, że kielczanie wcale nie mieli wielkich problemów z grą w obronie. Faktem jest natomiast, że Korona traciła bramki w każdej z dziewięciu pierwszych kolejek, a pierwsze czyste konto Matthias Hamrol zachował dopiero w sobotę - w meczu z Wisłą. Mimo to kielczanie to wciąż jedna z najlepszych defensyw w lidze. W dziesięciu meczach Korona straciła 11 goli. Lepszym wynikiem w całej Ekstraklasie mogą pochwalić się tylko dwie ekipy: Arki Gdynia i Wisły Kraków. Bramkarze tych klubów wyciągali piłkę z siatki tylko dziesięciokrotnie.

W meczu z Zagłębiem Lettieri zaskoczył wszystkich i desygnował do gry debiutanta - Hiszpana Ivana Marqueza, który po raz pierwszy wystąpił u boku Djibrila Diawa i rozegrał bardzo dobry mecz. Hiszpan zachował miejsce w jedenastce na kolejne spotkanie przy Reymonta z Wisłą i ponownie był jednym z najlepszych piłkarzy na boisku. Czy włoski szkoleniowiec Korony znalazł wreszcie optymalne ustawienie w tyłach kieleckiego zespołu? 

Szansę dla Marqueza stworzyło przesunięcie nominalnego obrońcy, Kovacevicia, nieco wyżej - na pozycję numer 6. Dla Bośniaka nie jest to nowość, bo już w przeszłości często grywał jako pomocnik w barwach FK Sarajewo. - Kiedy grałem na tej pozycji w Bośni, potrafiłem strzelić nawet 2-3 gole w sezonie. I to nie tylko głową! (śmiech). To były naprawdę ładne bramki - mówił parę miesięcy temu na łamach naszego portalu Kovacević. 

Marquez natomiast powoli adaptuje się w nowym otoczeniu i coraz lepiej czuje się w Polsce - nawet mimo sporych problemów komunikacyjnych. Hiszpan nie zna angielskiego, więc z trudem póki co przychodzi mu porozumiewać się z kolegami z zespołu. - Ivan pomału łapie pojedyncze słówka. A jak się jest w miarę inteligentnym zawodnikiem na boisku, to te słowa nie grają zbyt dużej roli. Wiadomo, że komunikacja jest ważna, ale razem z Djibrilem bardzo dobrze ustawiają się na boisku - chwali swojego nowego kolegę z zespołu kapitan, Bartosz Rymaniak.

Sam Hiszpan także nie kryje radości z tak dobrych wyników w żółto-czerwonych barwach. - Jestem bardzo szczęśliwy. Wygraliśmy w derbach z Wisłą, a teraz szykujemy się już na kolejne mecze. Słowa uznania należą się  jednak całej drużynie - mówi z pokorą. 

Dla Marqueza Korona to przede wszystkim szansa na zaistnienie w seniorskiej piłce. 24-latek całą dotychczasową karierę spędził w znanych hiszpańskich klubach, ale głównie w niższych ligach. Do Korony trafił prosto z rezerw Valencii, gdyż nie chciał już dłużej grać na trzecim poziomie rozgrywkowym.

Piłkarz urodzony na południowym wybrzeżu Hiszpanii, niedaleko Malagi, wiele zawdzięcza przede wszystkim Osasunie Pampeluna, w barwach której debiutował w La Liga. Obrońca zagrał cztery mecze, w tym także z wielką FC Barceloną. W grudniu 2016 roku Messi i spółka zaaplikowali Osasunie trzy gole, a po zimowej przerwie w rozgrywkach Marquez został przesunięty do drużyny rezerw. Wtedy podjął decyzję o przenosinach do Valencii, z której po roku - i 22 występach w trzeciej lidze - przeniósł się do Korony.

fot: Maciej Urban

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Obiektywnie2018-10-02 13:01:18
Marquez jak narazie pokazuje nieszablonowa inteligencję w defensywie jako stoper.. Świetnie się ustawia co powoduje niemały problem w ofensywnych poczynaniach przeciwnika.. Brawo oby tak dalej! mam nadzieje, że dobra defensywa w niedzielnym meczu z jagiellonią będzie kluczem do zwycięstwa! Bo Jaga jest obecnie zagubiona i trzeba to wykorzystać i wygrać z nią!!! Do zobaczenia na stadionie!
Tomek2018-10-02 13:09:16
Brawo Ivan. Tak trzymaj!!!!
Kielczanin2018-10-02 14:59:52
W tych ostatnich dwóch meczach Korony Marquez zagrał bardzo dobrze. Jest jak na nasze polskie ligowe warunki bardzo dobrze wyskolony technicznie silny fizycznie dobrze sie ustawia do przeciwników i najwazniejsze ze mysli na boisku. Czego najbardziej brakuje zdecydowanej wiekszosci zawodnikom Korony Oby tak dalej i potrzebny jest jeszcze szybki silny i skuteczny napastnik
Fred2018-10-02 18:14:17
Oby tylko nie skończył jak Kovacevic który po świetnym początku zaczął obniżać loty co trwa do dzisiaj bo z meczu na mecz gra słabiej.
Misio2018-10-02 18:41:51
Specjalnie się przyglądałem jego grze - ma prawdę BARDZO dobry zawodnik - życzę powodzenia
Demaskator2018-10-02 22:26:01
Kielczanin i Obiektywny to jedna i ta sama osoba!

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group