Koniec dobrej passy rezerw Korony. Przegrały pierwszy mecz w tym sezonie
Korona II Kielce przegrała pierwszy mecz w obecnym sezonie IV ligi świętokrzyskiej. Na stadionie przy ulicy Szczepaniaka lepsza okazała się Wierna Małogoszcz, która zwyciężyła 2:0, oba gole zdobywając w drugiej odsłonie spotkania. Z piłkarzy występujących zazwyczaj w LOTTO Ekstraklasie, na murawie pojawił się tylko jeden taki zawodnik – wracający do pełni formy po urazie Łukasz Kosakiewicz.
Pierwsza połowa nie obfitowała w zbyt wiele okazji podbramkowych. Żółto-czerwoni gościli w polu karnym rywali rzadko, Wierna natomiast przebywała na ich połowie częściej, ale też nie przekładało się to na dogodne okazje do zdobycia gola.
REKLAMA
Po upływie nieco ponad pół godziny gr, bardzo dobry strzał z rzutu wolnego oddał Łukasz Kosakiewicz, ale piłka nieznacznie minęła bramkę Oleksija Shrama. W odpowiedzi naprzeciw Jakuba Osobińskiego stanął Paweł Rogula, ale przegrał pojedynek z młodym golkiperem kielczan.
Po zmianie stron boiska było już nieco ciekawiej. Choć Korona II starała się podkręcić tempo i poszukać zwycięskiego gola, to do siatki trafili goście. W 61. minucie najlepiej w zamieszaniu podbramkowym odnalazł się Mateusz Fryc, który najszybciej dobiegł do piłki i z bliskiej odległości pokonał golkipera gospodarzy.
Ta sytuacja musiała wymóc na ekipie Sławomira Grzesika mocniejsze ataki, gdyż z każdą chwilą przybliża się ewentualność odniesienia pierwszej porażki w obecnym sezonie. Znakomitą okazję do wyrównanie kielczanie stworzyli w 67. minucie, gdy podanie z prawego skrzydła strzałem na wślizgu zamknął Filip Kruszec, ale i tym razem futbolówka minęła bramkę Wiernej.
Na nieco ponad kwadrans przed końcem gry, żółto-czerwoni nie ustawali w atakach. W dogodnej pozycji zablokowany został Kosakiewicz, który zaczął grać nieco wyżej i starał się pomóc drużynie w zdobyciu bramki. W odpowiedzi Osobińskiego mocnym strzałem próbował zaskoczyć Rogula, ale bramkarz kielczan – rozgrywający dobre spotkanie – zanotował pewną interwencję.
W 80. minucie rezerwy kieleckiego zespołu otrzymały kolejny cios. Najpierw pachniało wyrównaniem, ale goście zablokowali w polu karnym strzał Kacpra Chudeckiego. Kilkanaście sekund później ruszyli natomiast z kontrą. Golkiper żółto-czerwonych najpierw zanotował kapitalną interwencję w sytuacji sam na sam z Damianem Czarneckim, ale był bezradny wobec dobitki Mateusza Fryca, który tym samym wpisał się na listę strzelców po raz drugi tej niedzieli.
Na kilka minut przed końcem spotkania, piłkarze z Małogoszcza mogli jeszcze podwyższyć swoje prowadzenie, ale strzał głową Michała Bały zatrzymał się na słupku. Ostatecznie rezerwy Korony doznały pierwszej porażki w obecnym sezonie i uległy rywalom 0:2.
Druga drużyna żółto-czerwonych spadła na 2. miejsce w tabeli IV ligi świętokrzyskiej za plecy Pogoni Olimpii Staszów. W przyszłą niedzielę, 30 września o godzinie 15:00, kielczanie zmierzą się na wyjeździe z ŁKS-em Probudexem Łagów.
Korona II Kielce – Wierna Małogoszcz 0:2 (0:0)
Bramka: Fryc 61’, 80’
Żółte kartki: Jopkiewicz 21’, Pierzchała 33’, Kordas 47’
Korona II: Osobiński - Kosakiewicz, Gadomski (58' Kruszec), Pierzchała, Kordas - Rybus (81' Urban), Dziubek, Pawczyński (71' Gwóźdź), Jopkiewicz, Szałas - Chudecki.
Wierna (wyjściowy): Shram – Kołodziejczyk, Bała, Kraus, Czarnecki, Fryc, Pawłowski, Malinowski, Rogula, Bujak, Wijas.
fot. Mateusz Kaleta
Wasze komentarze