30 czerwca przyszłego roku wygasa kontrakt jednego z fundamentalnych piłkarzy Korony Kielce – kapitana Bartosza Rymaniaka. Jak informuje sam zawodnik, prezes klubu, Krzysztof Zając, wyraził już chęć rozmowy o przedłużeniu umowy, a konkrety mają nadejść wkrótce. To, czy „Ryman” będzie kontynuował swą przygodę przy Ściegiennego, dopiero się jednak okaże. - Chciałbym zostać, ale jeśli trafiłoby się coś fajnego, to też miałbym chęć spróbować swoich sił za granicą, ewentualnie w silniejszym polskim klubie. Lata lecą – przyznaje 28-latek.

Kielecki klub wykonał pierwszy krok w celu zatrzymania prawego obrońcy na dłużej. - Właśnie jestem po rozmowie z prezesem. Zamieniliśmy wstępnie parę słów i umówiliśmy się, że wkrótce trzeba usiąść do konkretniejszych rozmów – przedstawia kapitan żółto-czerwonych.

REKLAMA

I dodaje: - Teraz nie było jeszcze konkretów. Pojawiłem się akurat w klubie z innego powodu i przy okazji spotkałem się z prezesem, on wyszedł z inicjatywą.

Czy dla jednego z najważniejszych graczy w kieleckim zespole, sporą rolę będzie odgrywała długość kontaktu zaproponowanego przez klub? - Jeszcze się nad tym nie zastanawiałem – odpiera Rymaniak, który o szczegółach swojej nowej umowy porozmawia z prezesem Korony dopiero w przyszłości.

W każdym razie, defensor chętnie zostanie w Kielcach na dłużej. - Tak. Dobrze się tutaj czuję, więc pozostaje kwestia tego, czy się dogadamy – podkreśla „Ryman”.

Obrońca trafił do Korony na początku 2016 roku. Od tej pory rozegrał w jej barwach 93 mecze. Strzelił w nich 5 bramek.

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.