Remis przy Szczepaniaka. Ostatnia drużyna w tabeli zatrzymała juniorów Korony
Elana Toruń - ostatnia drużyna w tabeli Centralnej Ligi Juniorów, która do tej pory przegrała wszystkie sześć meczów, w sobotę przerwała kapitalną passę Korony Kielce. Kielczanie po raz pierwszy w tym sezonie podzielili się przeciwnikiem punktami. Przy ulicy Szczepaniaka zremisowali z Elaną 1:1, ratując wynik dopiero w samej końcówce spotkania.
Od samego początku meczu kielczanie mieli w tym starciu pod górkę. Mimo dużych chęci, podopieczni Marka Mierzwy nie potrafili udokumentować swojej siły na boisku. Długimi momentami byli drużyną lepszą, ale grali chaotycznie i nie tak dobrze, jak w dotychczasowych meczach.
REKLAMA
Kielczanie wynik musieli gonić już od 24. minuty meczu. Goście przeprowadzili składną kontrę po rzucie rożnym Korony, a całą akcję skutecznym strzałem sfinalizował Hubert Maciąg, wyprowadzając Elanę na prowadzenie.
Koronie nie pomogła także czerwona kartka jednego z rywali, jaką ten obejrzał za dwie żółte w 65. minucie meczu. Remis żółto-czerwoni uratowali dopiero w samej końcówce. Na trzy minuty przed końcem meczu stan rywalizacji wyrównał Filip Kruszec i tym samym uratował serię Korony bez porażki. Kielczanie w tym sezonie nie przegrali już od sześciu meczów. Mają pięć zwycięstw oraz jeden remis.
Kolejny mecz juniorzy Korony w CLJ rozegrają już w środę - będzie to zaległe spotkanie z Jagiellonią Białystok, które zostało przełożone z powodu licznych powołań zawodników "Jagi" do reprezentacji w pierwotnym terminie. Początek spotkania o godz. 11
Korona Kielce – Elana Toruń 1:1 (0:1)
Bramki: Kruszec (87') – Maciąg (24')
Korona: Osobiński – Prętnik (74. Gawlik), Bartosiak, Bujak, Malec (46. Gurski) – Długosz, P. Lisowski, Sewerzyński (80. Pawczyński), D. Lisowski – Piróg – Górski (80 Kruszec).
składy: Echo Dnia Świętokrzyskie
fot: Maciej Urban