Poważne urazy Jurkiewicza i Kulesza. Polakowi grozi amputacja palca!
Coraz bardziej powiększa się grono kontuzjowanych zawodników w PGE VIVE Kielce. Znacznie pogorszył się stan zdrowia Mariusza Jurkiewicza, a do grona zmagających się z urazami dołączył także Białorusin Uladzislau Kulesh, którego czeka kilkanaście tygodni rehabilitacji.
Podczas środowego treningu rozgrywający doznał urazu nogi. Upadek był bardzo poważny, bo zawodnik nie był w stanie wstać o własnych siłach. - Okazało się, że to bardzo rzadki uraz polegający na zwichnięciu głowy kości strzałkowej – tłumaczy lekarz PGE VIVE Kielce, Marcin Baliński. Białorusin został przewieziony do szpitala, a w czwartek udał się na konsultacje do Bierunia, gdzie przejdzie operację.
REKLAMA
Jeszcze gorzej wygląda sytuacja Mariusza Jurkiewicza, który także będzie musiał przejść operację, po tym jak w lecie w palec wbił mu się kolec z drzewka ogrodowego. Uraz nie wygląda dobrze. Palec nie goi się tak jak powinien i pomimo, że zawodnik od razu otrzymał fachową pomoc, okazuje się że to nie koniec problemów. - Do tej pory palec był tylko lekko nacinany, by go oczyścić. Tym razem zostanie szeroko otwarty, tzn. nacięty wzdłuż - informuje w rozmowie z oficjalną stroną kieleckiego klubu lekarz PGE VIVE, Marcin Baliński.
- Sprawa jest poważna. Moim zdaniem to będzie próba ratowania palca. Na tę chwilę nie wygląda to dobrze, Mariusz ma zaburzone krążenie, na palcu widać fragment, który się demarkuje, czyli oddziela, co jest oznaką martwicy - informuje Marcin Baliński.
Trudno spekulować, kiedy Jurkiewicz będzie mógł wznowić treningi z kieleckim zespołem. Dziś PGE VIVE Kielce zainauguruje nowy sezon PGNiG Superligi. Początek meczu z Gwardią Opole o godz. 18:30.
fot: Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze