Wygrana Korony w drugim letnim sparingu. Błysnął Jukić, premierowy gol Arveladze
Korona Kielce odniosła drugie zwycięstwo podczas letnich przygotowań. W sobotę pokonała 2:0 pierwszoligowy Raków Częstochowa. Bramki dla żółto-czerwonych zdobyli Ivan Jukić oraz Vato Arveladze. Spotkanie zostało rozegrane na boisku przy ul. Szczepaniaka.
Trener Gino Lettieri po raz kolejny dał szansę testowanym zawodnikom. Jednym nieobecnym był Gambijczyk, Yaffa Yusupha, którego z gry wyłączył lekki uraz, jakiego nabawił się w poprzednim spotkaniu ze Spartakusem Daleszyce.
REKLAMA
W pierwszej połowie w wyjściowym składzie Korony zaprezentowali się testowani: bramkarz – Artur Krysiak, nominalny pomocnik – Oktawian Skrzecz, który biegał po lewej stronie defensywy oraz Maik Lukowicz, ustawiony na lewym boku pomocy. Na boisko wybiegł także 18-letni pomocnik, Artur Piróg z drużyny z Centralnej Ligi Juniorów U-19.
Pierwsze 45 minut to obraz wyrównanej gry, ale bez większych emocji. Kilkakrotnie groźnie zaatakował Raków, ale pewnym punktem kieleckiej defensywy był Krysiak, który parę razy ratował drużynę z opresji. Wydaje się, że to właśnie on jest najbliżej podpisania kontraktu z kieleckim klubem.
W przerwie trener Gino Lettieri wymienił całą jedenastkę, a już w 47. minucie spotkania faulowany w polu karnym był Elia Soriano. Do ustawionej na jedenastym metrze piłki podszedł sam poszkodowany, ale uderzył wysoko nad poprzeczką.
Korona objęła prowadzenie dopiero w 60. minucie. Dośrodkowanie z bocznego sektora boiska przepuścił Zlatko Janjić, a w szesnastce dobrze odnalazł się Ivan Jukić, który ładnym strzałem od słupka wyprowadził kielczan na prowadzenie. To było już trzecie trafienie Bośniaka w trakcie letnich przygotowań Korony do sezonu.
W drugiej połowie kielczanie wypracowali sobie dużo większą przewagę nad przeciwnikiem, jednak nie stwarzali zbyt wielu akcji bramkowych. Jedna z nich, w samej końcówce zakończyła się bramką. W 90. minucie strzałem z pola karnego wynik meczu ustalił Vato Arveladze. Po tej akcji sędzia zakończył mecz. Korona wygrała z Rakowem 2:0.
Korona Kielce – Raków Częstochowa 2:0 (0:0)
Bramki: Ivan Jukić (60’), Vato Arveladze (90')
Korona Kielce (I połowa): Krysiak - Kosakiewicz, Kovacević, Pierzchała, Skrzecz - Piróg, Petrak, Długosz, Aankour, Lukowicz – Górski
Korona Kielce (II połowa): Sokół - Gardawski - Kovacević, Malarczyk, Kallaste - Cebula, Możdżeń, Janjić, Jukić - Arveladze, Soriano
Raków Częstochowa: Szumski (46' Gibki) - Niewulis, Góra (46' Kasperkiewicz), Kościelny, Sapała (46' Radwański), Szczepański (46' Kobusiński), Figiel (46' Domański), Mondek (46' Mesjasz), Formella (46' Malinowski, 72' Góra), Czerkas (46' Ďuriška), zawodnik testowany (46' Musiolik).
Wasze komentarze
Mają spaprany weekend.
Brawo piłkarze Korony.
Świetna polityka władz i właścicieli klubu.
A w lidze Korona Kielce będzie na podium.
Przecież w składzie musi być ze dwóch zawodników co wykorzystują jedenastki....
namierzyłeś?
A może pracujesz w biurze detektywistycznym?
A tak na poważnie powinieneś skontaktować się pilnie ze specjalistą zdrowia psychicznego.
Może ktoś Cię skrzywdził w młodości , ja ci tylko współczuję.