Cvijanović żegna się z Koroną. Jego następcą ma być Arweladze
Po jednym sezonie w żółto-czerwonych barwach, z Koroną Kielce najprawdopodobniej pożegna się Goran Cvijanović. Wszystko wskazuje na to, że kontrakt Słoweńca, który wygasa 30 czerwca, nie zostanie przedłużony. Tym samym kielecki zespół opuściłby w takim wypadku jego najskuteczniejszy piłkarz w poprzednim sezonie. Następcą doświadczonego zawodnika na pozycji ofensywnego pomocnika ma być gracz, z którym kielczanie już kontrakt podpisali – Wato Arweladze.
Cvijanović trafił do Korony pod koniec lipca 2017 roku. Od tego czasu rozegrał dla niej 35 meczów, w których zdobył 9 bramek oraz zanotował 3 asysty. To najlepszy wynik spośród wszystkich zawodników żółto-czerwonych w minionych rozgrywkach.
REKLAMA
Tuż po zakończeniu sezonu 2017/2018, Korona poinformowała o zakontraktowaniu 20-letniego zawodnika z Gruzji – wspomnianego Arweladze, syna byłego znanego gruzińskiego piłkarza, Szoty. To właśnie on ma być następcą Słoweńca na pozycji ofensywnego pomocnika, choć może występować także jako napastnik.
Na szpicy trener Gino Lettieri będzie jednak dysponował innymi zawodnikami. W Kielcach na dłużej zostanie prawdopodobnie Elia Soriano, o krok od powrotu do klubu jest Maciej Górski, a ponadto kielczanie chcą zakontraktować jeszcze jednego snajpera.
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
Będzie Wato do tego jest Ankour który może odzyska formę po pełnym okresie przygotowawczym.
Ludzie krytykują Zająca. A co on ma robić .Lepiej wydawać tyle ile sie ma niż przepłacać kontrakty zawodników i żyć na kredyt. Bo wtedy koniec jest jeden a wie o tym choćby Ruch Chorzów.
Natychmiast wytransferować pseudokibica Juriusza do innego klubu w Polsce, na świecie a najlepiej w galaktyce. Niech tam się sprawdza, bo tu w Kielcach marnuje swój potencjał!
Także dzieci z ADHD nie posrajcie się, bo to co wypisujecie, to jest żenujące.
Co Wy robicie, wy nasz klub niszczycie !!!
W przypadku Korony trzeba zadać sobie pytanie czy chcemy grać 30 + latkami jak Kiełb czy Cvijanovic którzy mają umiejętności ale są jak skarbonki do których wrzucasz grubą kasę co miesiąc ale nigdy tej skarbonki nie rozbijesz bo żaden klub za nich nie zapłaci.
Czy lepiej ogrywać 20 letniego Gruzina czy 19 letniego bramkarza wypromować ich i sprzedać za solidną kasę.
Dno i farsa.
Tylko, że jak spadniemy z ligi to kto nam przeleje na konto 9 mln zł tak jak to co roku robi Ekstraklasa SA? Pomyślałeś o tym? Chcesz się utrzymać grając niedoświadczonymi 20 latkami? Mówisz, że Cvijanović czy Kiełb to skarbonki i na nich nie zarobimy? Już zarobiliśmy np. w tym sezonie 9 mln zł za 8 miejsce a gdyby nie odpuszczona gra w grupie mistrzowskiej mogło by być jeszcze więcej. Przelicz sobie nasz budżet bez tej kwoty gdy zlecimy do 1 ligi. Dalej uważasz, że nie opłaca się paru kluczowym zawodnikom zapłacić tych 40 tys zł?
Tylko Herr Burdelski ani jednego EUR w Koronę nie włożył, robi eksperymenty niestety koszem kibiców ( rok temu znaczna podwyżka cen biletów i w tym roku zapewne też)
Efekt chyba widzisz że gorszy niż za Bartoszka....równia pochyła w dół