Najwyższe w historii wypłaty od Ekstraklasy! Korona dostanie niemal 9 milionów złotych
Ekstraklasa S.A przekazała klubom pieniądze ze sprzedaży praw telewizyjnych. Do podziału jest ponad 150 milionów złotych – to rekord w historii polskiej piłki! Korona Kielce dostanie od spółki ponad 8 milionów 700 tysięcy złotych. Najwięcej - bo ponad 16 milinów 700 tysięcy - otrzyma mistrz Polski, Legia Warszawa.
Kolejno w klasyfikacji plasują się druga w tabeli Jagiellonia Białystok - ponad 14 mln 500 zł - oraz trzeci Lech Poznań - 13 mln 500 zł. Ale to nie miejsce w tabeli rządzi o wysokości otrzymanej kwoty. Korona, która zajęła na koniec sezonu 2017/18 ósme miejsce, dostanie ponad 8 milionów 700 tysięcy złotych. Wyprzedzają ją jednak kluby, które były niżej w tabeli - a więc Pogoń Szczecin i Lechia Gdańsk.
REKLAMA
Podobnie ma się sytuacja z drużynami będącymi ponad kieleckim zespołem w ligowej klasyfikacji. Mniej od Korony zarobiły m. in. Zagłębie Lubin (8 mln 400 tys. zł) oraz Wisła Płock (8 mln zł) mimo, że zajęły wyższe miejsca na koniec sezonu.
- Zwiększenie środków finansowych wypłacanych klubom było jednym z moich priorytetów i bardzo się cieszę, że udało się ten cel zrealizować. Ogromna w tym zasługa dyrektora finansowego, Krzysztofa Bauza, oraz dyrektora ds. marketingu i sprzedaży, Marcina Mikuckiego. Mam nadzieję, że wyższe wpływy ułatwią klubom planowanie budżetów na kolejny sezon i pozwolą optymalnie przygotować się do rozgrywek – powiedział Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy S.A.
Wasze komentarze
marketing. Trochę się uzbiera.
TO jest kasa ze sprzedaży praw transmisji! Więc na jakąś kase z TV nie ma już co liczyć.
UM dołoży 2 mln za niby promocję miasta zgodnie z umową zawartą na etapie sprzedawania akcji Burdenskiemu.
Za transmisję poszczególnych spotkań też jest cennik w zależności czy piątek, sb,nd, czy poniedziałek.
Dzień meczowy czyli bilety, ale dopiero powyżej 5 tys. wychodzi na plus, bo koszty organizacji.
No a z marketingiem i ze sponsorami to widać jak jest , Kolporter płaci za nazwę stadionu 600 tys., Lewiatan na koszulkach, i reszta to drobnica jeszcze ociąga się z płatnościami bo sami mają zatory płatnicze. Umowa z Suzuki to było jakieś 250 tys plus autka do jeżdżenia, między wierszami cedzili że od nowego sezonu jak się skończy umowa z Lewiatanem to Suzuki wejdzie na front koszulek no i wtedy musi zapłacić więcej. Ale po rundzie wiosennej czar prysł, wartość marketingowa Korony spadła w stosunku do stanu z jesieni. Teraz w mediach mówiło się o rewelacjach sezonu Wisła Płock i Górnik Zabrze o Koronie wiosną nic dobrego się nie mówiło więc wątpliwe jest mocniejsze zaangażowanie Suzuki Motor Poland. Obym się mylił.
Po porażce rekrutacyjnej z dyr. marketingu Niechofem ten segment budżetu leży na łopatkach i nie widać nic konstruktywnego z szansami na jakieś pieniądze.
Dla mnie jest to największe rozczarowanie ze strony nowego właściciela, liczyłem że jak wchodzi inwestor z Niemiec to ma ze sobą kontrakty reklamowe z poważnymi markami i choćby po marne 500 tys euro za rundę podwyższy budżet.
No ale jak się okazało to cudotwórców nie ma, przeciętnie gramotni i ten właściciel i ten zarząd i tak toczymy się dalej, dobrze że choć z długów wyszli, ale finansowo to nic nie zwojowali.
Ps.
Na marginesie to ciekawe czy ten inwestor Dieter to on jest sam czy to jest zrzutka paru kolesi a on to firmuje, bo poza kupnem tych akcji od miasta za bodajże 850 tys euro to nie dołożył do Korony ani centa, czy się mylę?
Rodzina pracowników klubu nie zasypia.