Boenisch w Koronie? Pierwsze słyszę. Nika Kaczarawa chciałby zostać, ale...

18-05-2018 15:27,
Marcin Długosz

Bez kilku podstawowych zawodników zagra w niedzielę, w ostatnim meczu sezonu Lotto Ekstraklasy, Korona Kielce. Żółto-czerwoni z Zagłębiem Lubin zmierzą się m.in. bez Bartosza Rymaniaka, Mateusza Możdżenia, Michala Gardawskiego, Adnana Kovacevicia czy Marcina Cebuli. Jak zapewnia Gino Lettieri, trener kieleckiej ekipy, nie są to jednak przedwczesne urlopy.

- Wiedziałem, że takie będzie pierwsze pytanie. Drugie zresztą też znam! Mógłbym zostać dziennikarzem – zaśmiał się na początku dzisiejszego briefingu prasowego włoski szkoleniowiec. – To jest proste. To nie są urlopy, lecz pauza spowodowana kłopotami zdrowotnymi. Wszyscy wiemy, że Rymaniak w ostatnich miesiącach grał z bólem. Często brał zastrzyki przed meczami. Nie widzimy sensu, by psuć takiego piłkarza przed następnym sezonem. Gardawski wyjechał z Kielc, lecz nie na wakacje, a do specjalisty – lekarza od kręgosłupa. Nadal ma z tym bowiem problem.

REKLAMA

- Tak samo Kovacević, który ma kłopot z piętą. Sądzimy, że lepiej, by tacy piłkarze teraz dostali wolne i się podleczyli, niż na początku kolejnych rozgrywek złapali urazy. Z Cebulą jest podobnie. Po ostatnim spotkaniu miał grubą kostkę, do tego ma problemy z pachwiną. Oczywiście mógłby zagrać po zastrzyku, ale nie chcemy, by piłkarze tak grali.

Jedynym, który z przyczyn czysto urlopowych, nie wystąpi w niedzielę jest Djbiril Diaw. – On ma pecha, bo istnieje reguła gry piłkarzy spoza Unii Europejskiej. Mimo to przez cały sezon był gotowy do gry. Zawsze zachowywał się profesjonalne w stosunku do klubu i jako trener mm prawo dać mu więcej wolnego. To zawodnik z Afryki, dlatego wyjazd do Senegalu na 10 dni nie byłby wystarczającym okresem – przekonuje Lettieri.

Włoch zapewnia, że nie rodzi to dużych problemów. – Pozostało wielu dobrych piłkarzy, jak Dejmek, Kallaste, Jukić, Janjić czy Kaczarawa. Poza tym sytuacja w tabeli jest taka, że nie możemy już nikomu zaszkodzić. W grze jest tylko Korona i Zagłębie – przekonuje.

To rodzi szanse, by na boisku zameldowali się juniorzy. Dziś do rozgrywek zgłoszony został Piotr Pierzchała. Poza tym w składzie są Michał Dziubek i Wiktor Długosz. – Wygląda na to, że całą trójkę weźmiemy do kadry. To też jest całkiem w porządku, że ci młodzi dostaną szanse wykazania się. Możliwe, że otrzymają kilka minut na boisku. Dla nas to dobra sytuacja – zapewnia trener.

Jak ocenia Pierzchałę? – Na tę chwilę ciężko powiedzieć. Obserwowaliśmy go w meczach juniorów, teraz na treningach. Trzeba pamiętać, że długo grał jako środkowy obrońca, praktycznie całe życie. Teraz występuje jako napastnik i sprawdził się w tej roli. Jego siłą mniej jest jednak technika, a bardziej siła, a pamiętajmy, że tacy młodzi zawodnicy potrzebują trochę więcej czasu, by dostosować się do poziomu ekstraklasy – twierdzi Lettieri.

Opiekun żółto-czerwonych przyznaje również, że przy Ściegiennego trwają gorączkowe rozmowy na temat nowego sezonu. – Jest kilka znaków zapytania. W ostatnich dniach siedziałem z prezesem praktycznie kilkanaście godzin. Analizowaliśmy cały sezon i każdego piłkarza indywidualnie. Kto zostanie w Koronie? To rozstrzygnie się w najbliższych dniach – informuje.

Czy jest szansa, że w Kielcach dalej będzie występował Nika Kaczarawa? – Jeśli piłkarze sami chcą zostać, to zawsze jest jakaś szansa. Nie zawsze decydującą rolę gra klub czy pieniądze. Nika chciałby zostać, ale ma też inne propozycje. Trzeba odczekać na to, jaką podejmie decyzję – mówi.

Od kilkudziesięciu godzin spekuluje się o tym, że na Kolporter Arenę miałby trafić Sebastian Boenisch, były reprezentant Polski. – Pierwszy raz słyszę o tym zawodniku w kontekście Korony. Ze mną nigdy nikt na ten temat nie rozmawiał – zapewnia.

Czy w niedzielę na murawie zagra Jacek Kiełb? – Zobaczymy – odparł krótko.

Korona z Zagłębiem zagra na koniec weekendu o godz. 18.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Tomek2018-05-18 15:55:43
Czyli bez walki oddajemy 7 miejsce. Szkoda bo bylo kiedys tak pieknie.
Darek2018-05-18 16:33:17
Kaczarawa powinien zostać w Koronie. W nowym sezonie byłby czołowym snajperem ligi i Korona mogłaby na nim zarobić.
grzech99992018-05-18 16:35:48
znow transfery beda na prowadzone na ostatnia chwile
qolo2018-05-18 17:10:24
jak pisałem w bramce obowiązkowo Gostomski, w polu reszta łamag które odchodzą... Kaczarawie dajcie iść gdzie chce bo tylko taktyka się przez niego zepsuła (dzida na Kaczarawę). Bez niego może zaczniemy znowu grać w piłkę. Kto nie chce zostać to pół chleba i pęto kiełbasy na drogę, żeby nie mówił że z głodu umarł w tej Koronie. Diawowi domalujcie jedno zero do urlopu, niech ma chłopak 200 dni urlopu, niech sobie odpocznie od grania.
@Darek2018-05-18 17:16:30
Korona powinna też sprowadzić Ronaldo i Messiego bo to są zawodnicy którzy podnieśliby poziom.
bongoro2018-05-18 17:31:26
piekny wywiad pytam czy nieudacznik powiedzial choc jedno slowo po polsku to jest wstyd i ponizanie nas polakow jakos wszyscy potrafia a ten nic sam przyznal sie ze wspolnie z szarakiem uzgadniaja kto ma grac a wiec niech nie oszukuja ludzi
Ktoś2018-05-18 17:36:54
Ciekawe co to duo sweterek -królik wybudują w koronie?? Mam nadzieje ,ze nie będziemy zbierać gruzów !!
Jasnowidz2018-05-18 17:44:23
Już widzę jak szarak z sweterkiem zrobią z korony Real Madryt. He he he
qolo2018-05-18 17:58:19
nie przychodzę na mecz, weszło podało że Gostomski rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. SKANDAL jak można było puścić takiego bramkarza i nie dać mu zagrać ostatniego meczu w sezonie???
Kibic2018-05-18 18:06:36
Lepiej mniej gadać a więcej robić panowie zajac -lettieri !
Do wszystkich krytykujących ćwoków....2018-05-18 20:18:19
wbijcie sobie to tych pustych gimbazalnych łbów że Korona nareszcie jest profesjonalnie zarządzana. I tak jest postrzegana w całej lidze. Jeśli jeden z drugim ćwokiem chce płacić Kiełbowi i innym pozorantom to robić przelewy i stać się sponsorami i decydować o Klubie. Jak nie to mordeczka w nocnik i cieszyć się że w przyszłym sezonie nie będzie meczów przyjaźni z Sandecją.
cwp2018-05-18 20:47:44
Boenish...już Echo brukowe o tym pisze...Wawrzyniak go wciągnął nosem ,a wiadomo ,ze on jest cienki! Kolejny sezon i zbieranie pacjentów na turnus rehabilitacyjny? Koronie potrzeba zawodników perspektywicznych , stabilizacji a nie pacjentów z L4!
bongoro2018-05-18 21:07:27
Cwoku zapamietaj profesjonalizm az pazy Kielb Cvijanowicz, Kallaste, Almerowicz Gostomski i inni odchodza za friko a sprowadzi sie dziadka Benisza i to jest polityka odmladzania i zarabiania A mecze przyjazni byly i beda i nie wazne z kim .Ktos tu podsuwal ludzi z I ligi ale kto ma sie ruszyc by cos zalatwic lepiej szrot niemiecki . Niszczy sie klub powoli acz systematycznie i nikt mi nie wmowi ze jest inaczej
Kuba2018-05-19 08:50:13
Kielb pewnie od dawna ma zalatwiony inny klub a caly czs sciemnia.

Ostatnie wiadomości

Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group