Pojedynek o 7. miejsce na marginesie walki o mistrzostwo i puchary
W obecnym sezonie Korony Kielce pozostała już tylko jedna niewiadoma. Żółto-czerwoni mogą zakończyć rozgrywki na 7. miejscu, które aktualnie zajmują, ale także o jedną pozycję niżej. O wszystkim zadecyduje mecz ostatniej kolejki z Zagłębiem Lubin, który w grupie mistrzowskiej odbędzie się na uboczu walki o mistrzostwo Polski i europejskie puchary.
200 tysięcy złotych – mniej-więcej tyle wynosi różnica w wartości wypłaty na koniec sezonu w zależności od każdego wyższego miejsca, jakie uda się zająć danej drużynie w tabeli. I właśnie o tę stawkę powalczą żółto-czerwoni w nadchodzącą niedzielę.
REKLAMA
Korona i Zagłębie to dwie najsłabsze drużyny grupy mistrzowskiej. Mają na swoim koncie po 49 punktów. W przypadku równej liczby „oczek”, o kolejności decyduje liczba punktów uzyskanych w sezonie zasadniczym, a w tym aspekcie lepsi są kielczanie – 45:43.
Podopiecznym Gino Lettieriego do zajęcia 7. miejsca w lidze na koniec sezonu wystarczy zatem remis z „Miedziowymi”, podczas gdy zespół z Dolnego Śląska, chcąc osiągnąć ten sam cel, musi zwyciężyć.
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze
zarzadu.....po osiagnieciu ósemki.......zobaczymy co "stworza "po "wyczyszceniu"..........
Więc, po kiego grzyba mam się katować kopaniną kopaczy z Korony
A ty myślisz, że zarząd Korony i właściciela obchodzi co ty będziesz robil w czasie meczu? Możesz się rozebrać nawet do naga, najważniejsze, że kupisz bilet.