Znamy walory Korony, ale mamy nadzieję, że uda się ich zaskoczyć

05-05-2018 08:45,
Mateusz Kaleta

Piłkarze Korony Kielce mocno liczą, że po trzech porażkach z rzędu uda im się przełamać niekorzystną passę i wrócić na zwycięskie tory. Najbliższa okazja do tego już w niedzielę. To jeden z czterech ostatnich meczów sezonu, który coraz większymi krokami zbliża się ku końcowi. Do Kielc przyjeżdża Wisła Kraków, która w stolicy województwa świętokrzyskiego nie wygrała od 2013 roku.

Statystyki bez dwóch zdań przemawiają na korzyść kielczan. W ostatnich 15 meczach przeciwko Wiśle rozgrywanych przy Ściegiennego Korona odniosła 7 zwycięstw, a tylko dwa razy musiała pogodzić się z porażką. Sześciokrotnie kluby dzieliły się punktami. Statystyki oczywiście nie grają, ale stawiają żółto-czerwonych w roli faworyta. Obecnie zarówno Korona, jak i Wisła dalej są w grze o jak najwyższe miejsce w lidze. Oba kluby mają na swoim koncie po 48 punktów, więc niedzielny mecz może okazać się kluczowym, aby dalej pozostać w grze.

REKLAMA

W tym sezonie oba kluby mierzyły się ze sobą już trzykrotnie. W lidze kielczanie triumfowali przed własną publicznością 2:1, a z Krakowa przewieźli jeden punkt. Oba zespoły spotkały się także w Pucharze Polski. Tam górą znów była Korona, która wygrała po dogrywce 1:0.

Teraz znów oba kluby spotkają się na samym finiszu ekstraklasy. Trener "Białej Gwiazdy" nie ma wątpliwości - to będzie trudny i wymagający mecz. Joan Carrillo docenia klasę rywala, z którym przyjdzie zmierzyć się krakowskiemu zespołowi. - Znamy walory Korony. To przeciwnik mocny fizycznie, niebezpieczny w powietrzu i stwarzający zagrożenie przy stałych fragmentach gry. Defensywa jest zwarta i lubi grać agresywnie. Na pewno Korona zasługuje na to, aby grać w pierwszej ósemce. Cały tydzień trenujemy, pracujemy nad rozpracowaniem przeciwnika i mamy nadzieję, że nie uda im się nas zaskoczyć - stwierdza przed meczem Hiszpan.

Na jakie elementy wiślacy muszą zwrócić szczególną uwagę? - W zespole rywali jest kilku ciekawych graczy, między innymi Kaczarawa i Cvijanović, którzy wnoszą wiele do drużyny. Trzeba zwrócić uwagę zwłaszcza na linię ofensywną, bo Korona może grać zarówno z jednym, jak i z dwoma napastnikami - dodaje szkoleniowiec Wisły.

W niedzielnym spotkaniu opiekun "Białej Gwiazdy" nie będzie mógł liczyć na pięciu zawodników. Do dyspozycji trenera nie będą dostępni Maciej Sadlok, Matej Palčič, Arkadiusz Głowacki i Michał Buchalik, których z gry wykluczają urazy. Ponadto w Kielcach nie wystąpi Nikola Mitrović, którego czeka pauza z powodu nadmiaru żółtych kartek. Dla Serba będzie to pierwszy mecz w 2018 roku, w którym zabraknie go w wyjściowym składzie krakowskiego zespołu.

Jego miejsce w środku pomocy najpewniej zajmie ktoś z dwójki: Petar Brlek - Tibor Halilović. - Mamy dwa warianty. Przed nami jeszcze jeden trening i dopiero po nim podejmę ostateczną decyzję. Oby była jak najlepsza dla całej drużyny - wyjaśnia szkoleniowiec Wisły.

Do treningów z drużyną wrócili natomiast Vullnet Basha oraz Iván González. Pierwszy trening po chorobie odbył także Kamil Wojtkowski, choć nie jest jeszcze pewne, czy w niedzielę zagra przeciwko Koronie. 

Wiślacy przyjeżdżają do Kielc podbudowani wyjazdową wygraną w Białymstoku z Jagiellonią. Mimo że zarówno Wisła, jak i Korona mają tyle samo punktów i zamykają obecnie tabelę grupy mistrzowskiej, obie ekipy w dalszym ciągu mają szanse na zajęcie 4. miejsca, które może być premiowane grą w pucharach. - Cały czas skupiamy się tylko na każdym kolejnym spotkaniu, więc nie zastanawiamy się nad różnicami punktowymi. Po meczu przyjdzie czas na analizę tabeli i ocenę sytuacji. Zawsze walczymy o pełną pulę - podsumowuje hiszpański szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".

Początek starcia Korony Kielce z Wisłą Kraków w niedzielę o godz. 15:30 na Kolporter Arenie.

fot: Paula Duda

źródło: wisła.krakow.pl

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Janusz Lukerski2018-05-05 10:04:01
A ono ma w ogóle jakieś walory? Są jakieś dociągnięcia? Nie sądzę.
Stan2018-05-05 14:05:51
Taka była szansa na finał i puchar Polski..a wy olaliście Nas Kibiców! I co..teraz znów mydlicie nam oczy, ze walczycie o 4miejsce?!...
konkretny2018-05-05 21:53:52
Musztarda po obiedzie. Nic ująć i nic dodać.
Andrzej2018-05-06 11:17:29
Ja dziś nie bede na meczu..już nieraz żonie odmawiałem wyjścia na spacer itp. bo ide na mecz i co? I ostatnio miałem pretensje i od żony i do siebie bo Korona przegrała np.z ostatnio z Jagą u siebie czy Legią czy frajersko odpadła ze słabiutką Arką.. Panowie powodzenia..i jak wygracie z Wisłą K., Górnikiem i Wisłą P. to na mecz z Lubinem wezmę i żone i dzieci..bo wtedy napewno będzie to mecz sezonu!

Ostatnie wiadomości

Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group