Puchar Polski dla Legii. Wzrasta wartość zajęcia 4. miejsca w lidze

02-05-2018 18:07,
Redakcja

Legia Warszawa wygrała Puchar Polski 2017/2018. Mistrzowie kraju uporali się w finale na PGE Narodowym z pogromcą Korony Kielce, Arką Gdynia, którą pokonali 2:1 (2:0). Oznacza to zatem, iż już prawie na pewno 4. miejsce na koniec sezonu LOTTO Ekstraklasy będzie oznaczało przepustkę do europejskich pucharów. Lokatę tę wciąż mają szansę zająć żółto-czerwoni.

Warszawianie pokonali gdynian po trafieniach jeszcze z pierwszej połowy autorstwa Jarosława Niezgody i Cafu. Po przerwie pomocnik nadmorskiego zespołu, Grzegorz Piesio, otrzymał dodatkowo czerwoną kartkę i trofeum zgarnął zespół ze stolicy, choć tuż przed końcowym gwizdkiem honorowego gola zdołał zdobyć Dawid Sołdecki.

REKLAMA

Wiadomo już zatem, że występującej w grupie spadkowej Arce nie przypadnie miejsce w kwalifikacjach do Ligi Europy. A jeśli miejsce na ligowym podium zajmie Legia, na co szanse są bardzo wysokie, gdyż „Wojskowi” obecnie przewodzą stawce, wówczas do rozgrywek międzynarodowych przystąpi ekipa z 4. pozycji w klasyfikacji.

Zajmująca obecnie 7. miejsce w ligowej tabeli Korona Kielce, by znaleźć się za plecami podium, musiałaby zredukować 5 punktów straty do Wisły Płock i Górnika Zabrze.

Kluczowe w tym celu będzie już najbliższe starcie z Wisłą Kraków na Kolporter Arenie. Jeśli żółto-czerwoni chcą osiągnąć awans do europejskich pucharów, nie mogą sobie pozwolić na najdrobniejszy błąd.

Po spotkaniu z „Białą Gwiazdą”, zespół trenera Gino Lettieriego czekają bezpośrednie starcia z ekipami plasującymi się tuż poza czołową trójką, oba wyjazdowe – z Górnikiem Zabrze i Wisłą Płock. W 34. kolejce zabrzanie zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin, zaś płocczanie u siebie z Lechem Poznań.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Jarek2018-05-02 18:42:07
Czy Korona chce tego 4miejsca oto jest pytanie?
realista2018-05-02 18:44:44
Zapomnij!
Po co nam2018-05-02 18:46:47
1 mecz pucharowy w Kielcach?
Myślę, że...2018-05-02 18:50:54
W tej sprawie najlepiej wypowie się Juriusz ...
Adam2018-05-02 18:57:26
Czy właściciel chce tego 4miejsca?.. Ostatnie mecze wskazują, ze nie! Odpuszczenie 1/2 PP z Arką i te eksperymenty/rotacje składem i do tego 'odpuszczanie' ostatnich meczy wskazuje, że nie! Dziś oglądając finał PP i widząc jaki poziom reprezentowały Legia z Arką...to żal ściskał, ze gdyby Korona dziś grała na Narodowym i grała na swoim dobrym poziomie to historyczne osiągnięcie w postaci PP byłoby dla Korony..obawiam sie, ze takiej szansy juz nie będzie..
Stary19602018-05-02 19:01:52
Finału Pucharu Polski nie chcieli. Szkoda. Obejrzałem w telewizji finał i jestem pod ogromnym wrażeniem rozmachu z jakim był zorganizowany. Już mam dość tego corocznego pieprzenia,że pierwsza "ósemka" to szczyt moich marzeń jako kibica KORONY. Według mnie to całkowite zaprzeczenie idei rywalizacji sportowej.
Bryx2018-05-02 19:08:04
Małe szanse. Inni też będą walczyć, a mają 5 pkt więcej. Trzeba by nagłego przypływu formy, a o motywację będzie pewnie trudno.
kk2018-05-02 19:16:57
I bilety poszły się j....!
HD2018-05-02 19:21:57
A na cho..... im te puchary tylko strata kasy lepiej niech się wzmocnią i przygotują do następnego sezonu
MKS2018-05-02 19:23:31
Trzeba wierzyć do końca ale bardzo trudno będzie.W takich momentach niestety wychodzi z przebiegu całego sezonu w głupi sposób oddanych kilka punktów i właśnie ich może zabraknąć do uzyskania tego miejsca.
Rozgarnięty do Jarek2018-05-02 19:32:55
Tylko idiota by nie chciał. Choćby tylko z finansowego punktu. Za każde miejsce ponad ćwierć miliona złotych, za zajęcie 5 miejsca a nie 8go - ponad 800tyś zł więcej, a za 4 a nie 8 - ponad milion. A jeśli na pucharach nie zależy to wystarczy je odpuścić, zgarnąć kasę za wejściówki w Kielcach, a 1 obowiązkowy wylot nawet na koniec świata w całości pokryje sprzedane 15,5 tyś biletów, nawet jakby kosztowały średnio tylko po 25zł. Pzdr
qiqo2018-05-02 20:10:37
płaci wam ktoś za pisanie tych bajek o pucharach? może prezesik żeby frajerzy kupowali bilety? jakbyście spytali sprzątaczki klubowej to by wam powiedziała, że zakazali im miejsc pucharowych...
lucas_ck2018-05-02 20:25:29
przeciez my nie chcemy pucharow wiec o co caly ten halas?
Kiler2018-05-02 21:10:27
Ludziska przestańcie nawet Tak myśleć o pucharach.
Korona w tym roku skonczyka sezon.
Yeti2018-05-02 21:10:54
Najważniejsze że nie spadli
stary kibic2018-05-02 21:27:13
hehe a czemu nie 3 lub 2....
gnom2018-05-02 21:34:05
Trzeba powiedzieć wprost, że puchary z 4 miejsca są jak gorący kartofel. Nikt tego nie chce, bo start od 1 rundy kwalifikacji to brak wakacji i odpoczynku dla zawodników, duże koszty, bo duże prawdopodobieństwo wyprawy do Azji i to wszystko odbija się potem na wynikach w lidze, o czym niejedna ekipa już się przekonała. Przecież to nie przypadek, że najwyższe miejsce Korony to 5, bo bezpieczne. Jeśli awansować do pucharów to najlepiej przez PP albo wygranie ligi, bo w LM są już pieniądze , o które warto się bić. Dopóki nasza liga będzie zaściankowa w Europie dopóty niestety tak będzie. Teraz zaczną się kolejki cudów, bo nikt nie będzie chciał zająć 4 miejsca a wszyscy poza top3 najchętniej 5.
Robert2018-05-02 21:38:56
Musimy walczyć o 6 miejsce, to jest w naszym zasięgu.
R2018-05-02 23:01:22
Lettieri bredzil jakich to bramek w Niemczech i ober lidze nie tracą, ciekawe czy ten bufon oglądał wczoraj Bayern. Nie taka stawka, nie tacy zawodnicy, nie za taką kasę a farfocel bramkarza jeszcze gorszy. Puzczac mu to aż nie odszczeka i zobaczy jak można grać na wyjeździe nawet z Realem a nie Arką
Walka korona2018-05-03 10:03:39
Walczyć korona jest szansa tylko trzeba się obudzić a w takim przypadku jest teraz nasza piłka więc lecimy z dopingiem jak nie chce Cię przyjść to nie idzicie na 3 ligę do ostrowca wstyd takich kibiców mieć
kielczanin2018-05-03 10:16:47
Już po sezonie dla nich. Zaczęły wakacje. Tylko ósme miejsce w lidze!
Arek2018-05-03 10:29:54
Jednak większość komentarzy to wypociny idiotów. Puknijcie się w puste pały. Burdenski pcha ten wózek tylko dla kasy. A skoro za każde miejsce jest ćwierć miliona, czyli roczna pensja średniego grajka Korony, to oczywiście nie jest zainteresowany.
loop2018-05-03 11:32:12
Wystarczy komunikacja ze strony klubu że trwa proces budowania drużyny na następny sezon i już byśmy wiedzieli że nikt nie będzie się spinał na ostatnie kolejki w tym roku!!!!
qolo2018-05-03 13:01:08
teraz zaczną się cuda bo nikt tego 4 miejsca nie będzie chciał, pewnie wynik 5:4 zadecyduje o miejscu w pucharach, po 5 karnych... tak jak Korona w Gdyni... kopała w niebo byle bramki nie strzelić
@kielczanin2018-05-03 15:08:41
Masz rację. Już ćw poprzednich meczach to pokazali że ósme miejsce ich satysfakcjonuje. I nie ma co sobie więcej obiecywać, kopacze już wakacjują. Dobrze że wywalczyli pierwszą ósemkę, bo nie wiadomo co by było gdyby grali w drugiej z takimi wynikami jakie teraz osiągają.
Michał2018-05-03 18:56:59
Ale wy pieprzycie głupoty o tym, że Korona nie ma ochoty grać w europejskich pucharach. Za 4 miejsce w porównaniu do 8 miejsca Korona dostanie milion złotych więcej. Burdenski patrzy na kasę, więc zależy mu zarobić milion złotych więcej. Za jeden dwumecz w pucharach Korona poniesie koszt maksymalnie 100 tysięcy złotych a prawdopodobnie będzie mniej, bo zarobią także na biletach a na mecz w pucharach na pewno przyjdzie minimum 10 tysięcy ludzi, a za awans dalej Korona dostanie jakieś pieniądze od UEFA. Awans do pucharów także rozreklamuje klub w Europie, będzie większe zainteresowanie sponsorami. Wam wystarcza tylko pierwsza ósemka i utrzymanie, gratuluję takiego podejścia. Tylko głupi nie chciałby zarobić milion i więcej w europejskich pucharach. Po to się dobrze gra, by grać w pucharach a nie tylko utrzymać się w lidze.
uff!2018-05-03 22:07:23
Co to za jeden ten Długosz? Z lasu wyszedł? On nie wie że w Kielcach sezon już się skończył i gra w europejskich pucharach dla Korony byłby tym samym co dla np. Legii czy Lecha spadek, czyli katastrofa?
amen2018-05-03 22:09:55
Chciałbym zobaczyć na stadionie w Kielcach puste krzesełka, a na murawie chodzących kopaczy, u których mikrofony wyłapywały by ich oddechy bo z trybun dobiegała by przeraźliwa cisza.
Menago2018-05-04 01:12:06
Panowie każde wyższe miejsce to wyższa kasa dla klubu, zgoda. Tylko diabeł tkwi w szczegółach, kasa za miejsce wpłynie do klubu a nie na konta zawodników. Dalej , kasa wpłynie do klubu po zakończeniu rozgrywek, więc do budżetu na przyszły sezon, a w czerwcu 6 podstawowych zawodników odchodzi więc z tej kasy nic dla nich.
Podsumowując, motywacja dla Burdenskiego jest, dla Zająca też, nawet Paprockiego, ale dla zawodników to już niekoniecznie, jedni odejdą, a reszta dostanie to co w kontrakcie.
Gdyby był system motywacyjny że za awans do pucharów to np. milion do podziału na drużynę , za miejsće 4-5 to tyle ityle, za 6-7 itd to może była by walka , a tak to trzeba szczęśliwie dograć rundę i długie wakacje z żonami, dziećmi, no życie.
@Menago2018-05-04 09:52:46
Jeśli Burdeński jako właściciel i człowiek ukierunkowany na promowanie zawodników i zarabianie kasy, nie wie, że trzeba motywować zawodników premiami za każde wyżej miejsce w tabeli to życzę powodzenia w innym biznesie. Krótko mówiąc - w tym biznesie aby zarobić kasę za miejsce w tabeli (nawet ponad półtora miliona PLN), koniecznie się trzeba tą kasą podzielić z piłkarzami w formie premii zapisanej w kontrakcie. Nikt za frajer nie będzie orał murawy.
Menago22018-05-04 09:57:45
Nie ma sianka - nie ma granka!
@amen2018-05-04 10:53:06
Nie rób fermentu jeśli dla ciebie Korona nic nie znaczy. Wbij sobie do łba to, że prawdziwy kibic jest za swoim klubem na dobre i złe. Amen.
do @amen2018-05-04 18:51:02
Czyli prawdziwy kibic to ten, który nadal nim jest mimo, że ewidentnie i w dość bezczelny sposób jego klub robi go w wała.
Tu nie chodzi o prawdziwego kibica, tylko o prawdziwy klub. Prawdziwy klub to ten, którego drużyna zawsze jest przygotowana do meczu i na boisku daje z siebie maksa. I jeśli tak działa klub, to i prawdziwy kibic się znajdzie i nie poskąpi grosza.
Piłka nożna dziś to towar, a nie caritas albo wośp.

Ostatnie wiadomości

Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group