Korona Handball coraz dalej od bezpiecznego miejsca
Niezbyt udanie rozpoczęły ostatnią, IV fazę rozgrywek PGNiG Superligi kobiet piłkarki ręczne Korony Handball Kielce. Mimo prowadzenia 13:10 do przerwy, przegrały one KPR-em Ruchem Chorzów 21:30.
Od samego początku mecz układał się po myśli kielczanek. W pierwszych minutach objęły one dwubramkowe prowadzenie. Różnica ta utrzymała się aż do 20. minuty, kiedy to Korona zwiększyła o jedno trafienie swoją przewagę. Wynik zmieniał się jeszcze w ostatnich 10 minutach pierwszej połowy. Ostatecznie na przerwę zawodniczki gości zeszły z prowadzeniem 13:10.
REKLAMA
Niestety, druga połowa zawodniczkom z Kielc kompletnie nie wyszła. Chorzowianki z każdą minutą zmniejszały stratę, a przyjezdne prowadziły tylko do 40. minuty. Wtedy to gospodynie wyrównały i zaczęły budować swoją przewagę. Podopieczne Tomasza Popowicza traciły siły i motywację, i z parkietu zeszły pokonane 21:30.
Porażka ta sprawiła, że sytuacja Korony w tabeli mocno się skomplikowała. Do bezpiecznego miejsca tracą już 7 punktów, a do rozegrania zostały już tylko 4 spotkania.
Następny mecz w walce o utrzymanie Korona Handball rozegra w niedzielę. W hali przy ulicy Krakowskiej podejmą zwycięską w środę drużynę UKS PCM Kościerzyna.
KPR Ruch Chorzów - Korona Handball Kielce 30:21 (10:13)
fot. Patryk Ptak
Źródło: sportowefakty.wp.pl