Korona Kielce? Ten zespół był moim faworytem do zwycięstwa w Pucharze Polski

21-04-2018 12:42,
Mateusz Kaleta

Przed sobotnim meczem Korony Kielce z Jagiellonią Białystok jest wiele niewiadomych, ale jedna rzecz jest pewna. To spotkanie zapowiada się bardzo emocjonująco. Starcia żółto-czerwonych z Jagiellonią to mecze, które zawsze obfitowały w bramki i liczne akcje podbramkowe. W dwóch, przegranych przez Koronę meczach z białostoczanami w tym sezonie, padło razem 11 bramek. Patrząc z kolei na sześć ostatnich spotkań, średnia goli w meczach pomiędzy drużynami wynosi 4,17. Statystki oczywiście nie grają, ale pokazują, że i dziś możemy spodziewać się interesującego pojedynku.

Korona przystępuje do starcia z "Jagą" podłamana odpadnięciem z Pucharu Polski. Jagiellonia natomiast przyjeżdża do Kielc z myślą o przełamaniu się po trzech kolejnych porażkach z rzędu. Białostoczanie cały czas liczą na walkę o mistrzostwo Polski, ale strata punktów w Kielcach może im to znacznie utrudnić. 

REKLAMA

- Myślę, że w Koronie panuje duża sportowa złość. Ten zespół był moim faworytem do zwycięstwa w Pucharze Polski, ale dość niespodziewanie nie poradził sobie z Arką. Spodziewałem się, że kielczanie awansują do finału, ale tak się nie stało. Teraz Korona na pewno będzie chciała pokazać się z jak najlepszej strony w lidze i powalczyć o czwarte miejsce, które może dać europejskie puchary - stwierdza przed meczem w Kielcach Karol Świderski, napastnik  Jagiellonii.

- Czasem są takie drużyny, przeciwko którym gra się łatwiej, ale czeka nas w sobotę ciężki pojedynek. Korona to ekipa, która wiedzie prym na własnym obiekcie. Będzie nam ciężko, bo kielczanie po odpadnięciu z Pucharu Polski będą dodatkowo zmotywowani, aby odbić sobie to niepowodzenie w meczach ligowych – dodaje Rafał Grzyb, pomocnik białostoczan.

Przyjezdni zapowiadają walkę o każdy skrawek boiska. Pomimo ostatnich niepowodzeń, starają się myśleć pozytywnie. - Najważniejsze jest, abyśmy dalej stanowili solidną i mocną drużynę. Jeśli zaczną się jakieś rozłamy i będziemy narzekać jeden na drugiego, to będzie duży problem - przypomina doświadczony piłkarz.

I dodaje: - Musimy też powrócić do tych podstaw, które przynosiły nam powodzenie na początku rundy. Kluczem do sukcesu zawsze była walka, zaangażowanie, nawet pomimo gorszej gry.

- Kolejna sprawa to sfera psychiczna. Musimy trochę zmniejszyć tę presję, zagrać nieco bardziej na luzie, aby uwierzyć w siebie i to, co potrafimy – tłumaczy kapitan Jagi, który zaprzecza także temu, jakoby jedną z przyczyn słabszej dyspozycji "Jagi" był problem z przygotowaniem fizycznym.

- Jest takie stwierdzenie, że suma szczęścia równa się zero. W poprzednich sezonach się to sprawdzało, dlatego liczę, że najbliższych meczach w tych newralgicznych sytuacjach tym razem los pomoże nam – nie ukrywa Grzyb.

Bilans bezpośrednich starć pomiędzy Koroną, a Jagiellonią zdecydowanie przemawia jednak na korzyść gości. - Wierzę, że uda nam się podtrzymać tę serię, ale czeka nas trudne zadanie. Korona jest bardzo dobrym zespołem, który gra fajną piłkę i jest dobrze zorganizowany w defensywie. Rywale grali jednak ostatnio ciężki mecz w Pucharze Polski, a dodatkowo będą osłabieni, bo kilku zawodników jest u nich kontuzjowanych. Ale to nie jest nasz problem. Jedziemy do Kielc po zwycięstwo - kończy Świderski.

Początek meczu Korony Kielce z Jagiellonią Białystok dziś o godz. 20:30 na Kolporter Arenie. 

fot: Maciej Urban

źródło: Jagiellonia.pl

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Roman2018-04-21 17:05:56
Nie oszukujcie ludzi, w starciu z Legią korona nie jest żadnym faworytem... siebie też nie oszukujcie.
Auu2018-04-21 18:15:53
bo jak Legła nie może to sędzia pomoże.Akurat Korona potrafi grać z Legią.A o mecz z Arka to trzeba Bońka zapytać czemu tak wyszło.
Adi2018-04-21 22:24:11
Te Świderski zapomniałeś napisać że jakby jaga nie zapłaciła Arce pod koniec meczu z nią to też byście przegrali
Andre2018-04-21 22:28:13
Letterier odejdź wstypu oszczędź Kielc om. Nie masz pojęcia o prowadzeniu pierwszoligowej druzyny kwaśny braku.

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Rozstrzygającą bramkę w 10. minucie zdobył Adam Zrelák.
Industria Kielce organizuje wyjazd kibiców na ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów z S.C. Magdeburg.
Mikael Aggefors został nowym zawodnikiem S.C. Magdeburg. Wszystko za sprawą wykluczenia Nikoli Portnera z treningów i meczów niemieckiej ekipy.
Żółto-czerwoni przystępują do kolejnej ekstraklasowej rywalizacji. Zawodnicy Kamila Kuzery tym razem zmierzą się na wyjeździe z Wartą Poznań. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej NA ŻYWO, którą będziemy dla Was tworzyć prosto z Grodziska Wielkopolskiego.
Korona Kielce bez dłuższej chwili wytchnienia przystępuje do kolejnego meczu na najwyższym szczeblu rozgrywek, a więc do konfrontacji z Wartą Poznań. Potyczka o tyle istotna, bo komplet punktów może dać Koroniarzom nieco spokoju w kontekście walki o utrzymanie i jednocześnie uwikłać na dobre w tę rywalizację Wartę Poznań.
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Będzie to kolejny bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Sprawdźmy więc czego kielczanie mogą spodziewać się po rywalu.
Industria Kielce zagra w drugim półfinale Orlen Pucharu Polski. Związek Piłki Ręcznej w Polsce podał dokładne godziny rozegrania meczów turnieju finałowego w Kaliszu.
Korona Kielce w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy pojedzie do Grodziska Wielkopolskiego na mecz z Wartą Poznań. Będzie to bezpośredni pojedynek sąsiadów w ligowej tabeli.
Podobnie jak 2 lata temu, w ćwierćfinale play-off Lotto Superligi Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra z Polski Cukier Gwiazdą. Historia lubi się powtarzać i ponownie pierwszy mecz odbędzie się w Bydgoszczy, a drugi i decydujący – w Suchedniowie.
Sędzia Tomasz Musiał poprowadzi mecz 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Wartą Poznań. Wyjazdowe spotkanie będzie 40. starciem „żółto-czerwonych” prowadzonym przez tego arbitra.
Choć nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu klubu, media mówią jednoznacznie, że Maciej Bartoszek zostanie zwolniony z funkcji trenera Kotwicy Kołobrzeg. Jednym z kandydatów na zastąpienie szkoleniowca jest Ryszard Tarasiewicz, również związany kiedyś z zespołem Korony Kielce.
Danny Trejo i Adrian Dalmau na dywaniku po ligowym starciu ze Stalą Mielec? – To nie był to taki dosłowny „dywanik”. Wyjaśniliśmy sobie wszystko przy zespole – mówi trener Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group