Atmosfera w szatni nie jest dobra. Trzeba podnieść głowę i odkuć się za to, co stało się w Gdyni

20-04-2018 00:35,
Mateusz Kaleta

Stonowane nastroje panują w szatni Korony Kielce po wtorkowej porażce z Arką Gdynia. Kielczanie przegrali 0:1 i tym samym nie zdołali wywalczyć sobie awansu do finału Pucharu Polski. W sobotę jednak czeka ich już kolejny mecz w lidze – tym razem u siebie, przed własną publicznością, żółto-czerwoni zagrają z Jagiellonią Białystok. Kielczanie przygotowują się do sobotniego starcia, ale nie przychodzi im to łatwo. - Ta atmosfera nadal jest odczuwalna w szatni. Bijemy się z myślami, ale musimy podnieść głowy do góry, odkuć się i walczyć o ligowe punkty – mówi przed sobotnią rywalizacją Jacek Kiełb, piłkarz Korony.

Skrzydłowy żółto-czerwonych wraca do dyspozycji szkoleniowca Gino Lettieriego, po tym jak przez ostatni tydzień zmagał się z chorobą. - Teraz wszystko jest już w porządku. Niestety, na dwa ostatnie mecze złapał mnie wirus i nie mogłem pojechać do Poznania. Przed meczem półfinałowym z Arką trener z kolei wziął mnie na rozmowę i powiedział, że lepiej będzie jeśli odpocznę i będę gotowy na Jagiellonię. Byłem trochę osłabiony, ale teraz jestem już do dyspozycji szkoleniowca – zapowiada.

REKLAMA

Z tego powodu „Ryby” zabrakło w rewanżowym półfinałowym starciu Pucharu Polski. Zmagania i ostateczną porażkę swoich kolegów z gdynianami oglądał w domu przed telewizorem. - Ciężko jest wracać do takich momentów. Wszyscy w domu spali, a ja ich pobudziłem. To był bardzo ciężki moment. Bardzo mocno uwierzyłem w nasz awans, cały czas byłem myślami już na Narodowym. Gdy padła ta bramka to… człowiek nie wiedział nawet co myśleć, co robić… - opisuje zawodnik Korony.

- W tym wszystkim najbardziej szkoda kibiców. Oni żyli tym meczem, bardzo pragnęli tego awansu. A tymczasem to Arka awanosowała po raz drugi z rzędu do finału. Nie jest łatwo nawet powiedzieć coś ciekawego na ten temat. Mamy kolejne mecze, trzeba walczyć o jak najwyższe miejsce na koniec. Może powalczymy o puchary? Zobaczymy, jak to się ułoży – dodaje.

Już w sobotę do Kielc przyjeżdża wicemistrz Polski – Jagiellonia Białystok. Przed kielczanami duże wyzwanie sportowe, jednak najważniejsze będzie to, w jaki sposób żółto-czerwoni zareagują na wtorkową porażkę z Arką i odpadnięcie z pucharów. „Ryba” nie ukrywa – nie sposób odciąć się od tych myśli.

- To nadal jest odczuwalne w szatni. Nie mam nawet zamiaru tego ukrywać, bo to była zbyt duża porażka, zbyt ważny dla nas mecz. Kibice cały czas uświadamiali nam, że bardzo pragną tego finału. Rozmawiali z nami nieraz po meczach, na treningach. Jak zareagujemy? To się okaże w sobotę. Ciężko powiedzieć. W tym momencie nie jest nam łatwo, ale bardzo ważne będzie, aby przełożyło się to pozytywnie na nasza postawę w lidze. Musimy szukać małych pozytywów i wygrać w sobotę z Jagiellonią – stwierdza Kiełb.

Rundę finałową ekstraklasy kielczanie rozpoczęli efektowną wygraną w Poznaniu z Lechem 1:0. Teraz czas na Jagiellonię, a w przyszły piątek zagrają przy Łazienkowskiej z Legią Warszawa. - Na tym musimy się skupić, bez względu na to, jaka jest atmosfera w klubie, jak się po tym wszystkim czujemy. Musimy podnieść głowę do góry i walczyć o ligowe punkty. Trzeba się odkuć i sprawić, aby kibice w nas znów uwierzyli – podsumowuje 30-latek.

Początek meczu Korony Kielce z Jagiellonią w sobotę o godz. 20:30 na Kolporter Arenie w Kielcach.

fot: Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Lettieri i jego pomysly2018-04-20 09:53:06
Kiełb drugi najskuteczniejszy zawodnik i Cebula jedyny co potrafi cokolwiek zrobić akcją indywidualną odpoczywa a Janjic co potrafi tylko kopnac się w czoło gra.
real2018-04-20 09:53:28
skoro trener powiedzial ze cele na biezace rozgrywki zostaly osiagniete
to mysle ze najlepszym rozwiazniem bedzie ogrywanie zmienników i czas eksperymentów obecnego dowodztwa Korony ,niechce czwartego miejsca moze w przyszlym roku jak klub zyska wieksze finansowanie
bodzio2018-04-20 10:07:22
Może to nie fajne co powiem ale czuliście na boisku że aby wyjść zwycięsko koniecznie trzeba dla dobra sprawy odejść od poleceń Trenera.Nie można popełniać takich błędów,prowadzących do samobójstwa.
Korona2018-04-20 10:18:02
Panowie zapraszamy na stadion i głośno trzeba ich podbudowac piłkarzy przecież kochamy koronę
Korona2018-04-20 10:53:20
Lecimy na stadion i głośno jest szansa o europejskie puchary tylko potrze bny dopink bo piłkarze som zalamani kto nie pójdzie ten frajer przecież o takim koronę marzylismy
Andrew2018-04-20 13:07:05
..oby Jaga w sobotę nie wyszła z kryzysu, z dołka dzięki Koronie.. Wszyscy w Białymstoku liczą, że w Kielcach Jaga wreszcie wyjdzie z dołka(bilans Jagi w 5 ostatnich meczach, to 4 porażki i tylko 1 zwycięstwo, do tego odniesione z dużym szczęściem) i wygra z Koroną, która będzie jeszcze 'rozpaczać' po odpadnieciu z PP.. no cóż po Koronie wszystkiego można się spodziewać.. może wygrać z Jagą albo rozczarowac i przegrać np 0:3..
kibic2018-04-20 14:26:03
I cóż z tego? Powiedzmy, ze wygrają 2-3 mecze, zajrzy im szansa żeby coś dużego zdobyć, ale Lettieri im to uniemożliwi, znów wymyślając jakąś dziwną taktykę na decydujący mecz? Tak się zabija ambicje w piłkarzach, jak zrobił to w Gdyni kielecki trener. Pracujesz żeby coś osiągnąć, a tu jednym dziwnym pomysłem ktoś marzenia zamienia w gruzy.
Cekin2018-04-20 14:53:58
Można odnieść wrażenie, że oprócz tego, że atmosfera w szatni nie jest najlepsza to piłkarze może nie wszyscy ale w większość ma dość tego trenera, któremu nie wiadomo o co chodzi...
IGN2018-04-20 15:44:41
Nie ma co rozpaczać po PP trzeba się zmobilizować i zagrać ładny meczyk bo fajnie jest pokonać mocniejszego i zamieszać w tabeli. a miejsce czy czwarte czy szóste to już nie takie ważne
bongoro2018-04-20 21:45:36
brawo za szczeer slowa a zaswodnicy zagrajcie przeciwko Lettiemu i wygrajcie z Jaga i pokazcie ze stac WAS na dobra gre na zwyciestwa i ze macie w sercach ten klub bo farbowany makaroniarz robi z WAS blaznow

Ostatnie wiadomości

Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group