Gdyby nie ten gol u siebie… Mam to w głowie

18-04-2018 02:01,
Marcin Długosz

Radek Dejmek, który popełnił w Kielcach błąd przy golu Arki na 2:1, podwójnie żałuje takiego potoczenia się losów rewanżu. - Mam w głowie, że jeśli to by się nie wydarzyło, to porażka 0:1 wystarczyłaby do awansu. Nie jestem zadowolony, ale nie mogę tego cofnąć. Wierzyłem, że damy radę nawet pomimo bramki straconej w Kielcach. Nie udało się i wiem doskonale, że gdyby nie ten gol u siebie, to sytuacja byłaby łatwiejsza – mówi kapitan kieleckiego zespołu.

Porażka w Gdyni bardzo boli. - Jeszcze w takim stylu… Pięć minut do końca i strata bramki. Ale mogliśmy rozstrzygnąć to wcześniej, mieliśmy swoje okazje – żałuje Dejmek.

REKLAMA

- Nie wiem, co powiedzieć. Wierzyłem, że dogramy to do końca. Niestety rywale wykorzystali tę jedną sytuację – dodaje Czech.

Żółto-czerwonym uciekła szansa na przeżycie fantastycznych chwil w postaci finału na PGE Narodowym. - Każdy o tym wie. Wszyscy chcieliśmy zrobić ten ostatni krok, ale to się nie udało. Na Narodowym zagra Arka – kwituje obrońca Korony.

Teraz kielczanom pozostaje do końca sezonu sześć ligowych kolejek, w których mogą powalczyć nawet o europejskie puchary, bo ich strata do ścisłej czołówki tabeli jest niewielka. - Trzeba tak do tego podchodzić. Najlepiej z takich trudnych meczów wyjść kolejnym i od razu wygranym. Szansa na puchary pozostaje przez ligę i postaramy się o nią powalczyć – kończy Dejmek.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Nazywajmy rzeczy po imieniu2018-04-18 06:08:19
Gdyby nie ty i twoje kalectwo.
OPR2018-04-18 06:49:00
Zarty jakies
Korona i puchary
ktoś2018-04-18 07:36:19
Radzio daj spokój z tym sypaniem głowy popiołem tamten mecz był już przeszłością , tym bardziej , że wynik był na plus . Nic nie musieliście , a mogliście wszystko . Od pierwszej minuty trzeba było się rzucić im do gardeł wysokim presingiem i ofensywą wymusić błędy i strzelić bramkę jedną , jedyną , bramkę . Nawet jeśli to oni strzelili by pierwsi to mielibyście jeszcze baaaarrrrrdzo dużo czasu na odrabianie strat , a nie 5 minut . Przestań obwiniać się za błędy innych i ich pseudo taktyki
Lettieri powinien się tłumaczyć , nie ty . Przegraliście ten mecz jak ten , z betonem za Bartoszka , nie ma usprawiedliwienia . DNO DNO DNO !!!!
Kris2018-04-18 07:38:29
Szybki jak błyskawica...Ty już lepiej nic nie mów
Kris2018-04-18 07:45:26
Lettieri przegrał swój najważniejszy mecz.Tak jak Bartoszek z Termaliką rok temu
Andrzej2018-04-18 07:52:27
A Lettieri nie umie przyznać sie do błędu.. Wczoraj Arka nie awansowała tylko Korona odpadła przez taktykę Lettieriego! Lettieri...spieprzyłeś taką Szanse, która juz sie nie powtórzy! Górnik czy Legie które prezentują sie z meczu na mecz gorzej taka mierna Arka moze ograć i zdobyć Puchar Polski! Wstyd i wielka szkoda!... TAKIEJ SZANSY juz nie będzie!
Lettieri 22018-04-18 08:05:23
Fajnie, ze Lettieri osiągnął '8mke'.. ale trzeba przyznać, ze Korona 30 kolejek grała nierówno..wiele punktów zdobyła 'fartem' .. A czy Lettieri jest dobrym trenerem i lepszym od Ojrzynskiego czy Bartoszka?.. Nie wiem.. ale wczorajsza taktyka Lettieriego to wielki WIELBŁĄD.. jakie tez pokazał w kilku meczach tego sezonu! Takiej szansy na finał PP i zdobycie PP długo nie będzie.. bo w Finale PP gralibyśmy z Ległą lub Zabrzem które są w duzym dołku! LETTIERI jak taką takttakąprzyjąłeś jak mówi Możdzen (obrona Czestochowy) to...brak mi słów..
Kibic2018-04-18 08:14:24
Straciliście szansę na historyczny moment w dziejach klubu, ale co tam mamy jeszcze mecze w lidze. Potem urlopik w ciepłych krajach. Chłopie, weź już nie nie mów. Jakie puchary? Mam nadzieję, że to ostatni sezon tego Pana.
Qolo2018-04-18 08:40:26
Puchary im się marzą, chyba te z alkoholami
Jake2018-04-18 08:43:26
Tylko osły mogą chcieć zwolnienia trenera Lettieriego. Niczym nie różnicie się od durnych prezesów ekstraklasy wymieniających trenerów jak rękawiczki. Owszem wczoraj popełnił blad, ale oceniając cały sezon to chyba najlepszy trener w historii Korony. Z taki kopaczami jak Dejmek czy Diaw dojście to 1/2 PP, gdzie nie mieliśmy łatwych rywali. Do tego górna ósemka z tylko 6 pkt straty do lidera to zdecydowanie wynik ponad możliwości. Dać mu lepszych grajków, a w następnym sezonie na pewno coś wygramy. Puchar albo może nawet ligę.
qiqo2018-04-18 08:47:46
Dajcie im już urlopy żeby MS Russia sobie obejrzeli spokojnie. Nie męczcie ich już bardziej tym graniem. Przecież widać że to ich stresuje. Ostatnie 6 meczy zagrać skrzatami, niech dzieci też mają radochę
i tyle2018-04-18 09:11:51
Dejmek nie Pierre Doll. Przegraliście mecz w Gdyni a nie w Kielcach. Półfinał składa się z dwóch meczów a nie z jednego. Trzeba było grać wczoraj, a nie liczyć, ze Arka nie strzeli wam gola.
Finał oddaliście wczoraj wy razem z waszym kiepskim trenerem.
Jesień, jak się okazało, to głównie zasługa poprzednika, który was przygotował do sezonu, a Lettieri tylko to wykorzystał. Do czasu.
Zmarnowaliście szansę, która długo się nie powtórzy. Gdybym był właścicielem Korony, rozgoniłbym was na 4 wiatry.
do ktoś2018-04-18 09:13:08
100% racji.
Luker2018-04-18 10:07:14
Gdyby ciotka miała wąsy. To twój nie pierwszy i nie ostatni babol. Mam nadzieję, że przedłużenia umowy nie dostaniesz.
zajac i Lietteri sa siebie warci2018-04-18 13:04:50
mam juz dosc tego aroganckiego trenerka ktory nie potrafi przyznac sie do bledu. Lietteri przekombinowales i przegrales najwqzniejszy mecz . Troche pokory czlowieku
ubolewam2018-04-18 17:41:06
Cieniastwo, cieniastwo i jeszcze raz cieniastwo wasze i trenera. To właśnie do przegranej się przyczyniło. Taka okazja szybko w tym klubie nie nastąpi. Wielka szkoda że została zaprzepaszczona.
Do Radka:2018-04-18 19:30:51
Wygrywa cała drużyna i przegrywa cała drużyna.

Choć uzbierało Ci się za wcześniejsze występy, to teraz wezmę Cię w obronę. Dlaczego? Bo cała drużyna miała na wygranie meczu w Gdyni 90 minut! I tego nie zrobiła.

Czy nikt nie pamięta w Kielcach fartownej drugiej bramki Kiełba (ostatecznie bramka zaliczona po rykoszecie dla Kaczarawy)? Co by było gdyby pierwszy mecz zakończył się wynikiem 1-1? Czy też byłby wielki płacz i lament, że pierwszy mecz wszystko ustawił? Ludzie to są puchary i na wynik pracuje się nie tylko w pierwszym lub drugim spotkaniu, ale w obu!!!

Piłkarze, udowodnijcie w najbliższych meczach swoją wartości pokażcie co poniektórym kibicom, że za wcześnie Was skreślili. Płaczkom nic nie udowadniajcie, im nawet pogoda w najbliższą sobotę będzie przeszkadzała.
heex2018-04-18 22:55:22
Winny jest tylko trener . Gdyby była gra do przodu , pewnie do przerwy byłoby 0:2 i o zawalonej bramce Radka nikt by nie pamiętał . Jesteście drużyną - pokażcie jaja z Jagą. Życie toczy się dalej , jutro też jest dzień. Oby GL wyciągnął wnioski i przestawił się na ofensywną grę i uspokoił się z tymi zmianami przed przerwą . W tej lidze każdy wygrywa z każdym , trzeba tylko w to uwierzyć i grać ofensywnie od pierwszej minuty,

Ostatnie wiadomości

Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group