Obecny sezon wszedł dopiero w decydującą fazę, ale na niektórych płaszczyznach trzeba już myśleć o kolejnym. I właśnie pod tym kątem odbyła się weryfikacja stadionów wśród zespołów, które mają szansę na awans do europejskich pucharów. W gronie tym jest również Korona Kielce, która naturalnie zgłosiła obiekt przy ulicy Ściegiennego – Kolporter Arenę.

Decyzja jest w stu procentach zadowalająca: żółto-czerwoni, w przypadku awansu do europejskich pucharów, mogą występować w Kielcach zarówno w eliminacjach, jak i nawet w fazie grupowej.

REKLAMA

Nie wszystkie drużyny cieszą się takim komfortem jak kielczanie. Wisła Płock – dla przykładu – zgłosiła swój stadion tylko na eliminacje, a w razie awansu do fazy grupowej, rozgrywałaby mecze na obiekcie Widzewa Łódź, co przyznał jej prezes na antenie radia Weszło FM.

Korona jest w grze o Ligę Europy na dwóch frontach. Może się do niej zakwalifikować wygrywając finał Pucharu Polski, albo kończąc rozgrywki ligowe na podium.

W zależności od obsady spotkania na PGE Narodowym i pozycji poszczególnych drużyn w LOTTO Ekstraklasie, niewykluczone, że osiągnięcie tego celu zapewni również 4. miejsce w tabeli. Stałoby się tak wówczas, gdyby zdobywca Pucharu Polski był także mistrzem kraju bądź zakwalifikowałby się do europejskich pucharów ścieżką ligową.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.