Do Poznania jedziemy po zwycięstwo. Czas przerwać tę niekorzystną serię przy Bułgarskiej

13-04-2018 09:50,
Mateusz Kaleta

Już dziś piłkarze Korony Kielce rozpoczną zmagania w grupie mistrzowskiej ekstrakalsy. Pierwszym przeciwnikiem – Lech Poznań. Ale emocje z dnia na dzień będą rosnąć, bo już we wtorek kielczan czeka rewanżowa potyczka w półfinale Pucharu Polski. - Obydwa mecze są dla nas ważne. Pracowaliśmy na to, aby w rundzie finałowej mierzyć się z najlepszymi. To jest dla nas nagroda. Każdy chciał grać na pełnych stadionach i przy takiej atmosferze, więc do Pozniania jedziemy po zwycięstwo – mówi przed meczem z “Kolejorzem” Radek Dejmek, kapitan Korony.

REKLAMA

To jednak gospodarze będą niekwestionowanym faworytem tego spotkania. Lech zakończył sezon zasadniczy na fotelu lidera i teraz zrobi wszystko, aby utrzymać się na nim do końca rozgrywek. - Nie ma to dla nas znaczenia. Będziemy patrzeć na siebie, przygotujemy się do tego spotkania  jak najlepiej. Chcemy zrobić tam jak najlepszy wynik, tym bardziej, że Koronie nigdy nie szło w starciach z Lechem przy Bułgarskiej. Musimy to zmienić – nie ma wątpliwości Czech.

W ostatnim ligowm meczu ze Śląskiem (1:1) Radka Dejmka zabrakło w składzie kieleckiego zespołu. Razem z Jakubem Żuborwskim oraz Kenem Kallaste w ogóle nie pojechał do Wrocławia. Jakich zmian w osiemnastce możemy spodziewać się tym razem? - To pytanie do trenera, bo on ustawia skład. Zobaczymy, na kogo się zdecyduje – wyjaśnia obrońca.

Trener Gino Lettieri musi umiejętnie rotować składem, ponieważ zaledwie cztery dni później, we wtorek, kielczan czeka rewanżowe starcie w półfinale Pucharu Polski z Arką. Dejmek nie ma jednak miłych wspomnień z pierwszego pojedynku. Kapitan Korony popełnił błąd, który kosztował żółto-czerwonych stratę bramki. - Doskonale wiem, że taki błąd nie powinien się zdarzyć… Ale cóż, pomyłki się zdarzają, myślę, że nawet jeszcze lepszym piłkarzom. Trzeba zostawić to już za sobą i patrzeć tylko do przodu – przyznaje.

Jakiej Korony możemy spodziewać się w piątkowy wieczór w Poznaniu? - Musimy grać swoje. Gdy próbujemy grać asekuracyjnie, to nam to często nie wychodzi. Trzeba być pewnym siebie – zaznacza Dejmek.

To będzie już trzecia potyczka Korony z Lechem w tym sezonie. Na razie rywalizacja obu klubów wypada na remis – w Kielcach Korona wygrała 1:0, ale w Poznaniu znów musiała uznać wyższość “Kolejorza”, przegrywając 0:1. Dziś żółto-czerwoni znów powalczą o przerwanie niekorzystnej passy przy Bułgarskiej, gdzie Korona jeszcze nigdy w historii nie odniosła zwycięstwa.

- Spodziewam się dobrego spotkania, również dla kibiców. Obydwie drużyny nie raz pokazały już w tym sezonie, że potrafią grać atrakcyjną piłkę – podkreśla Dejmek.

Kontrakt Czecha z Koroną wygasa 30 czerwca bieżącego roku. Czy kapitan żółto-czerwonych zostanie w Kielcach na dłużej? - Na razie nie chciałym komentować tej sytuacji. Koncentruję się na tym, aby jak najlepiej skończyć ten sezon, a takim jego zwieńczeniem mogłoby być zdobycie Pucharu Polski. Ale zobaczymy, jak się potoczy sytuacja. Na tę chwilę nie wiem, co będzie w przyszłości – krótko ucina temat Czech.

Początek wyjazdowego starcia Korony Kielce z Lechem Poznań dziś, w piątek o godz. 20:30

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Aa2018-04-13 11:14:43
W Poznaniu róbta co chceta ale finał w PP .musi być.
dfs2018-04-13 12:41:54
Dejmek...lubię cie ale zachowałeś się jak ostatni frajer. Może i takie kiksy zdarzają się lepszym ale każdy normalnie myślący zawodnik by go faulował nawet kosztem czerwonej kartki.
Luker2018-04-13 12:48:22
jak sie strzela na bramke to nie w bramkarza tylko obok niego. Powiedzcie Aankurowi, moze zrozumie.

Ostatnie wiadomości

Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group