Korona urwie punkty faworytom? Nie jest bez szans!
Za nami ostatnia kolejka sezonu zasadniczego LOTTO Ekstraklasy. Z każdą minutą sobotnich spotkań temperatura wrażeń rosła. A teraz powinno być jeszcze goręcej, ponieważ liga wkracza w decydującą fazę. Przed szesnastoma zespołami siedem dodatkowych spotkań, które rozstrzygną o ich być albo nie być w ekstraklasie. Jedni do końca maja będą drżeć o utrzymanie, inni natomiast stoczą bój o ligowy tytuł.
A Korona Kielce? Żółto-czerwoni na kolejkę przed końcem sezonu zasadniczego zapewnili sobie utrzymanie, awansując do grupy mistrzowskiej ekstraklasy. Ale to nie oznacza, że liga dla nich się już skończyła. Kielczanie w dalszym ciągu są w grze o jeszcze wyższe miejsce na koniec rozgrywek. A to oznacza nie tylko prestiż, ale również dodatkowe fundusze dla klubu. Tabela jest tak spłaszczona, że wszystko może się wydarzyć. Furtka do Europy dalej jest otwarta - nie tylko ta ligowa, ale również w Pucharze Polski, bo przecież te rozgrywki są dla kielczan celem numer jeden na nadchodzące tygodnie.
REKLAMA
Po zakończeniu zmagań sezonu zasadniczego Korona uplasowała się na szóstym miejscu w ligowej tabeli. To oznacza, że żółto-czerwoni rozegrają trzy spotkania na własnym obiekcie, oraz cztery na wyjeździe. Zmagania w play-offach rozpoczną od wyjazdowego starcia w Poznaniu (piątek, 13 kwietnia, godz. 20:30). A potem na drodze Koroniarzy staną kolejni pretendenci do ligowego tytułu: Jagiellonia Białystok i Legia Warszawa.
Los nie był do końca łaskawy dla żółto-czerwonych. Spotkania z teoretycznie najtrudniejszymi rywalami czekają ich już teraz, a zatem splotą się w czasie z ważną rywalizacją w półfinale i ewentualnym finale Pucharu Polski. W najbliższych tygodniach kielczan czeka prawdziwy maraton. Oto jak prezentuje się najbliższy rozkład jazdy Korony:
31 kolejka: Lech Poznań - Korona Kielce (piątek, 13 kwietnia, godz. 20:30
Półfinał PP: Arka Gdynia - Korona Kielce (wtorek, 17 kwietnia, godz. 20:30)
32. kolejka: Korona Kielce - Jagiellonia Białystok (sobota, 21 kwietnia, godz. 20:30)
33. kolejka: Legia Warszawa - Korona Kielce (piątek, 27 kwietnia, godz. 20:30)
ewentualny Finał Pucharu Polski (środa, 2 maja, godz. 16:00)
34. kolejka: Korona Kielce - Wisła Kraków (niedziela, 6 maja, godz. 15:30)
35. kolejka: Górnik Zabrze - Korona Kielce (środa, 9 maja, godz. 18:00)
36. kolejka: Wisła Płock - Korona Kielce (niedziela, 13 maja, godz. 18:00)
37. kolejka: Korona Kielce - Zagłębie Lubin (niedziela, 20 maja, godz. 18:00)
Kielczanie nie są jednak bez szans w tej rywalizacji. W trwających rozgrywkach żółto-czerwoni nie raz pokazali, że są w stanie urwać punkty faworytom. Prawdziwą twierdzą była w tym sezonie Kolporter Arena, na której punkty tracili kandydaci do tytułu: Lech Poznań, Legia Warszawa, a także Wisła Kraków. Nieco gorzej kielczanom wiodło się na wyjazdach, ale i tam nieraz wchodzili na wyżyny swoich umiejętności. Wystarczy wspomnieć remis przy Łazienkowskiej, czy emocjonujące starcia w Zabrzu i Krakowie. Teraz nadchodzi okazja do powtórki i rewanżu za to, co nie udało się podczas długiego sezonu zasadniczego.
Oto komplet wyników Korony Kielce w rywalizacji z drużynami, z którymi kielczanie będą mierzyć się w grupie mistrzowskiej ekstraklasy:
Korona Kielce |
1:0 |
Lech Poznań |
Lech Poznań |
1:0 |
Korona Kielce |
Korona Kielce |
2:3 |
Jagiellonia Białystok |
Jagiellonia Białystok |
5:1 |
Korona Kielce |
Korona Kielce |
3:2 |
Legia Warszawa |
Legia Warszawa |
1:1 |
Korona Kielce |
Korona Kielce |
2:0 |
Wisła Płock |
Wisła Płock |
2:0 |
Korona Kielce |
Korona Kielce |
2:2 |
Górnik Zabrze |
Górnik Zabrze |
3:3 |
Korona Kielce |
Korona Kielce |
2:1 |
Wisła Kraków |
Wisła Kraków |
1:1 |
Korona Kielce |
Korona Kielce |
0:1 |
Zagłębie Lubin |
Zagłębie Lubin |
0:0 |
Korona Kielce |
A tak z kolei prezentuje się tabela, jeżeli weźmiemy pod uwagę wyłącznie bezpośrednie spotkania pomiędzy drużynami z TOP8.
Poz. |
Mecze |
Z |
R |
P |
Bramki |
Różnica |
Pkt. |
|
1. |
Jagiellonia Białystok |
14 |
8 |
2 |
4 |
26-17 |
+9 |
26 |
2. |
Lech Poznań |
14 |
6 |
4 |
4 |
22-14 |
+8 |
22 |
3. |
Wisła Płock |
14 |
7 |
1 |
6 |
19-17 |
+2 |
22 |
4. |
Górnik Zabrze |
14 |
6 |
3 |
5 |
32-27 |
+5 |
21 |
5. |
Zagłębie Lubin |
14 |
5 |
5 |
4 |
19-18 |
+1 |
20 |
6. |
Legia Warszawa |
14 |
6 |
1 |
7 |
14-21 |
-7 |
19 |
7. |
Korona Kielce |
14 |
4 |
5 |
5 |
18-22 |
-4 |
17 |
8. |
Wisła Kraków |
14 |
2 |
3 |
9 |
13-23 |
-10 |
9 |
Może na pierwszy rzut oka siódme, przedostatnie miejsce w tej klasyfikacji, nie jest jakimś niesamowitym wynikiem. Ale kiedy zagłębimy się w to, jak przebiegały starcia kielczan z drużynami z czołówki, możemy być pewni, że złocisto-krwistych stać na jeszcze niejedną niespodziankę. W sezonie zasadniczym tak naprawdę tylko dwa razy okazali się dużo słabsi od ekip z TOP8. Były to mecze z Jagiellonią Białystok (1:5) i Wisłą Płock (0:2). Nawet jeśli kielczanie przegrywali (0:1 z Lechem Poznań, 0:1 w inaugurującym sezon meczu z Zagłębiem, czy 2:3 z Jagiellonią Białystok) to pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie, a do korzystnego rezultatu brakowało naprawdę niewiele.
Z tego względu możemy być niemal pewni, że emocji nie zabraknie w finałowej części sezonu. Kielczanie zapowiadają walkę do końca o ligowe punkty, o czym przekonuje Bartosz Rymaniak, obrońca i wicekapitan Korony: - W dalszym ciągu gramy na dwóch frontach, także w lidze. Nie awansowaliśmy do tej ósemki, aby usiąść wygodnie w fotelu i rozdawać punkty na prawo i lewo. Będziemy walczyć dalej.
fot: Paula Duda
Wasze komentarze
ALE TERMINARZ UŁOŻYŁ SIĘ DLA NICH TAK ŻE W PIĄTEK ZNOWU DERBY .. I TO W GDYNII.
LECHIA WALCZY O UTRZYMANIE I URATOWANIE TWARZY PRZED SWOIMI KIBICAMI ZA TEN KEPSKI SEZON.
JEŚLI ZNOWU POKONA ARKE , A POKONA BO SĄ O WIELE LEPSI ,TO BĘDZIE SUPER WYNIK DLA NASZYCH PIŁKARZY .
W GDYNII JUŻ JEST GORĄCO,A W PIĄTEK PRZY KOLEJNYM
BLAMAŻU ARKI I PRZEGRANYCH 3 DERBACH Z RZĘDU( W TYM 2 U SIEBIE) '' BANDY RYBAKÓW'' NIE BĘDZIE BO NIE BĘDZIE JUŻ TAM OJRZYŃSKIEGO.
POSYPIE SIĘ TAM WTEDY WSZYSTKO......
CIEKAW TYLKO JESTEM JAK DO TEGO PODEJDZIE LETIERI I JAKI SKŁADZIK WYSTAWI NA LECHA.????????
JABYM OLAŁ KOLEJORZA ,DAŁ POGRAĆ ZMIENIKOM BO WYDAJE MI SIĘ ŻE PUCHAR WAŻNIEJSZY.
Po co w takim razie takie drużyny w lidze?
a ze udawalo im sie wygrywac albo remisowac to zwykly fart lecha :P
korona bardziej skupiona na PP jezeli nie da sobie strzelic gola i jako pierwsza strzeli to bedzie miala lecha z glowy