"Lwy" upokorzone w Mannheim. PGE VIVE Kielce wygrywa także w rewanżu!

01-04-2018 20:23,
top

Po łatwym, pierwszym meczu w Hali Legionów, gdy PGE VIVE Kielce rozgromiło rezerwy Rhein-Neckar Loewen i wywalczyło 24-bramkową zaliczkę, w rewanżu, w okazałej SAP Arena w Mannheim, gospodarze (już w pierwszym składzie) mieli rozgromić mistrzów Polski. Nic z tego! Kielczanie pokazali klasę i w efektowny sposób wygrali to spotkanie!

Choć początek był bardzo trudny. Od początku na boisku wysokie tempo narzucili gospodarze, którzy na własnym terenie imponowali szybkim rozpoczynaniem akcji, prędkością rozgrywania ataków i skutecznością. Prowadzili od pierwszych sekund, a różnicę bramkową zaczęli stopniowo powiększać. W 15. minucie tablica wyników pokazywała rezultat 11:5, a już w 22. minucie było aż 16:9.

REKLAMA

Żółto-biało-niebiescy nie radzili sobie z tym naporem, w dodatku słabiej grali w ataku, gdzie oddawali rzuty z nieprzygotowanych pozycji. W szeregach „Lwów” kapitalnie radził sobie Andre Schmid, prawdziwy lider drużyny. W kieleckiej ekipie ciężko było wskazać takiego zawodnika. Wyróżniał się Marko Mamić, ale raczej z tego negatywnego względu – dwa razy powędrował na ławkę kar, a niewiele brakowało, by obejrzał czerwoną kartkę.

Ale wtedy coś się w grze drużyny Talanta Dujszebajewa odmieniło. Dość powiedzieć, że gospodarze do końca pierwszej połowy zdobyli jeszcze tylko dwie bramki, a kielczanie aż siedem. Na przerwę schodzili z dwoma golami straty.

Co zresztą, po powrocie na parkiet, błyskawicznie odrobili. Już w 33. minucie był remis – 18:18. Rhein-Neckar po tym ciosie zdołało jednak się otrząsnąć. Mistrzowie Niemiec znów odskoczyli gościom z Polski na trzy bramki przewagi – było 22:19.

To nie podenerwowało drużyny Dujszebajewa. Wręcz przeciwnie – zmobilizowało do aktywniejszej postawy i wzmożonej walki. Determinacja, a także dobra, zespołowa gra sprawiły, że kielczanie błyskawicznie doprowadzili do wyrównania, a po chwili do prowadzenia. W 45. minucie zrobiło się 26:24 dla PGE VIVE.

Mistrzowie Polski nie mieli lidera. Pod względem zdobytych bramek, dzielili się swoimi łupami. I właśnie to było ich największą bronią na terenie „Lwów”. Wskutek swojej dobrej gry, a także błędów po stronie gospodarzy, przewaga urosła aż do sześciu bramek – 27:33. I do końca spotkania ta różnica nie uległa już zmianie. Żółto-biało-niebiescy potwierdzili swoją wyższość i udowodnili, że zasłużyli na awans do 1/4 finału.

Już wiemy, że w ćwierćfinale Ligi Mistrzów PGE VIVE zmierzy się z francuskim PSG Handball. Będzie to znacznie trudniejsze wyzwanie, ale cel wymarzony - awans do Final Four, turnieju rozgrywanego w Kolonii.

Pierwszy mecz odbędzie się w Kielcach w terminie 18-22 kwietnia. Rewanż w Paryżu - 25-29 kwietnia.

Rhein-Neckar Loewen – PGE VIVE Kielce 30:36 (18:16)

Rhein-Neckar: Appelgren, Palicka - Schmid 8, Sigurdsson, Radivojević, Baena 3, Tollbring 5, Mensah Larsen 3, Pekeler, Groetzki, Reinkind 3, Taleski 4, Petersson 1, Ekdahl du Rietz 3

PGE VIVE: Szmal, Wałach - Jurecki 5, Dujshebaev 5, Kus, Aguinagalde 4, Bielecki 4, Jachlewski 2, Strlek 3, Janc 2, Lijewski 4, Jurkiewicz 1, Mamić 1, Bombac 4, Djukić 1

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Ut2018-04-01 20:41:30
BRAWO
UFC2018-04-01 20:44:20
No pięknie brawo
Jadzia von Bzykalska2018-04-01 21:20:06
Seeeeeeeehr Guuuuuuuuuuuut Adolfen kaputt
Siostra Jadzi VB2018-04-01 21:50:58
Die Rhein-Neckar Löwen haben sich mit einer Niederlage aus der Handball Champions League verabschiedet. Das Team von Trainer Nikolaj Jacobsen verlor sein Achtelfinal- Rückspiel gegen den polnischen Meister PGE Vive Kielce mit 30:36 (18:16), bereits im Hinspiel kassierte das Drittliga- Team der Löwen eine Niederlage mit 24 Toren. Erfolgreichster Werfer der Löwen vor 4425 Zuschauern in der Mannheimer SAP Arena war Andy Schmid mit acht Treffern.

Trza kupic tego Schmida i wypozyczyc do Piotrkowa :-))))))
Błękitni Kielce 682018-04-01 21:59:45
SZMAL,BOMBAC,JURECKI i RESZTA..............SZACUN!!!!!!!!!!
Róża Hosztapler vel Hand end hoh antypolen2018-04-01 22:03:00
no jest Wielka Niedziela aż miło
Kielczanin2018-04-01 22:37:17
Mistrzowie Polski rozbili na wyjeździe Mistrzów Niemiec. Wielkie brawa!
PL2018-04-01 22:51:08
+30 w dwumeczu
KC2018-04-01 23:00:18
"Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność"
LOL2018-04-01 23:36:57
a wy oglądaliście w ogóle ten mecz? Vive w pierwszej połowie grało, jakby na letnisko przyjechali do Niemiec. Poza tym pytanie do trenera - kiedy zacznie stawiać Mamicia tam, gdzie nominalnie gra? Czemu nie ogrywa rezerwowych w dłuższym limicie czasowym w lidze? Jak się sprowadza zawodnika na pozycje X to na tej powinien grać, ale Tatar ma swoje wymysły. Szacun za wygraną, bo przy remisie Lwy przestały istnieć, ale to tylko zaciemna obraz tego, że Tałant zarządza zespołem na podstawie jakiegoś dziwnego widzimi-się i rzuca zawodników po pozycjach, na których oni nie są przygotowani do gry. Ogarnij się Chińczyku, póki pora.
do KC2018-04-02 00:15:30
To właśnie spotkało Niemców. Najpierw pycha, wysyłanie na mecz 1/8 Ligi Mistrzów drużyny rezerw, a teraz wpierdziel we własnej hali i +30 w dwumeczu czyli ośmieszenie i kompromitacja klubu z Niemiec.
dw2018-04-02 13:29:03
Mistrzowie Niemiec z 2 ostatnich lat pod rząd, z najmocniejszej i najbardziej wyrównanej ligi piłki ręcznej na świecie, zostali pokonani u siebie (!) przez Mistrzów Polski.
Chyba nie ma lepszego argumentu na to, aby w końcu wybudować w Kielcach hale sportową z prawdziwego zdarzenia. Halę zlokalizowana przy Targach Kielce, do zagospodarowania przez Targi, Klub PGE VIVE Kielce oraz agencje artystyczne na koncerty, których w zimie na Kadzielni się nie zrobi.
@dw2018-04-02 16:23:32
no zrób te hale koło Targów, przy drodze wylotowej, gdzie już od 13-stej są korki, już sobie wyobrażam jeżdżenie przez Łódzką w czasie dnia meczowego.
czesio2018-04-02 21:32:24
Do LOL
Pytasz -" ...Poza tym pytanie do trenera - kiedy zacznie stawiać Mamicia tam, gdzie nominalnie gra?"...
To znaczy gdzie ? A ataku ? No przecież grał. W pierwszej połowie w sumie ok.15 min. ! W obronie ? W pierwszej połowie ok 20 min. W drugiej ok. 4 min w ataku, ok.20 min. w obronie.

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group