Kpina z Ligi Mistrzów na najwyższym poziomie. 24-bramkowe zwycięstwo PGE VIVE z "Lwami"

24-03-2018 17:17,
Redakcja

Choć można używać słów, omijających drażliwy temat, lepiej rzeczy nazwać po imieniu - to była parodia Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych na tym poziomie. W pierwszym meczu 1/8 finału tych rozgrywek PGE VIVE Kielce bardzo wysoko pokonało... trzecioligowe rezerwy Rhein-Neckar Loewen 41:17.

Różnicę klas było widać w absolutnie każdym elemencie gry. Oglądając dzisiejszy mecz, można było porównać go do spotkań zespołu Talanta Dujszebajewa z najsłabszymi drużynami polskiej ligi. Po takich pojedynkach często powtarza się, że gdyby kielczanie narzucili jeszcze większe tempo, to wygraliby zdecydowanie większą różnicą bramek.

REKLAMA

Tym razem o motywację żółto-biało-niebieskich do walki o jak najlepszy rezultat nie trzeba się było martwić. Im lepszy wynik, tym mistrzom Polski będzie łatwiej w rewanżu. A ten już za tydzień - w niedzielę, 1 kwietnia (godz. 19) w SAP Arenie w Mannheim. Prawdopodobnie już z pierwszą drużyna "Lwów"...

Zwycięzca tego dwumeczu, w ćwierćfinale Ligi Mistrzów zmierzy się z PSG Handball. Tam żartów na pewno nie będzie, a Francuzi postawią poprzeczkę bardzo wysoko. Stawka niebagatelna - awans do Final Four i wyjazd do Kolonii.

PGE VIVE Kielce - Rhein-Neckar Loewen 41:17 (21:8)

PGE VIVE: Szmal, Wałach - Jurecki 6, Dujshebaev 5, Kus, Aguinagalde 1, Bielecki 3, Jachlewski 4, Strlek 7, Janc 3, Lijewski 3, Jurkiewicz 2, Zorman 1, Mamić 1, Bombac, Djukić 4

Rhein-Neckar: Jahnke, Bauer, Boudgoust - Zweigner, Bechtold, Braun 3, Wichmann, Roller 3, Trost 2, Meyer, Schmiedt,, Ganz 4, Keller 5, Kessler

 fot. Anna Benicewicz-Miazga


Relacja Piotra Ciesielskiego: 

Mecz rozpoczęli podopieczni Talanta Dujeszebajewa i już w pierwszej akcji zdobyli bramkę. Bramkarza przyjezdnych pokonał Michał Jurecki. Goście próbowali odpowiedzieć, ale na posterunku był Sławomir Szmal. Szybko dorobek podwoił Alex Dujszebajew. Szmala w kieleckiej bramce gracze Rhein – Neckar pokonali dopiero w 3. minucie gry z rzutu karnego. Radość gości z gola nie trwała jednak długo, bo po chwili karę otrzymał Rico Keller. Niedługo później sędziowie usunęli z boiska Marko Mamica i to przyjezdnym grało się łatwiej. 

„Lwy” grały bardzo chaotycznie i bardzo często ich zawodnicy lądowali na ławce kar. Gdyby nie bramkarze, Rhein-Neckar w pierwszej części straciłoby dużo więcej bramek. Zawodnicy PGE VIVE jeszcze tylko raz musieli sobie radzić w osłabieniu. W 24. minucie na ławkę powędrował Mateusz Jachlewski. Ostatnia bramka w pierwszej połowie padła po przygotowanej akcji. Trener Dujszebajew wziął czas i kielczanie zdobyli gola po skrupulatnie rozrysowanym schemacie. Ostatecznie do przerwy PGE VIVE prowadziło z Rhein-Neckar 21:8.

Druga połowa zaczęła się od ataku „Lwów”. Wynik w drugich 30 minutach otworzył Rico Keller. Ponownie młodzież z Mannheim próbowała zmniejszać straty, ale zawodnicy PGE VIVE kontrolowali przebieg spotkania. Znakomicie grali i rzucali Jurecki czy Dujszebajew. Ku szczęściu przyjezdnych, na początku drugiego kwadransa drugiej połowy karę otrzymał Mamic. Po stronie „Lwów” na przymusowy odpoczynek wysłany został jednak Patrick Zweigner. Parę minut później o czas poprosił trener gości – Michael Abt.  Na niewiele się to jednak zdało, bo już po chwili PGE VIVE prowadziło różnicą dwudziestu trafień (34:14). Mimo tak korzystnego wyniku, o czas poprosił trener gospodarzy Dujszebajew.

W 55. minucie w Lidze Mistrzów zadebiutował 16-letni Miłosz Wałach i od razu obronił rzut karny. Pechowcem, który te 7 metrów zmarnował, okazał się Tim Ganz. Na minutę przed końcem, 40 bramkę dla kielczan rzucił kapitan Jurecki. Wynik, na 12 sekund przed końcową syreną, ustalił Jachlewski.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Sehr.gut.sehr2018-03-24 18:09:25
Rhein Neckar Kundle bardziej niz lwy
Janina2018-03-24 18:37:56
To samo powinien zrobic Kiel
Maciej2018-03-24 18:54:19
Jaka Liga Mistrzów takie mecze! Ot cała prawda o popularności sportu zwanego piłką ręczną.
kibic2018-03-24 19:12:07
EHF powinien wykluczyć ich z gry w LM (przynajmniej przez jeden sezon).
@Maciej2018-03-24 19:14:17
Taka bajka, no cóż, kiedy za grę w eliminacjach do LM UEFA za 1 wygrany mecz jest więcej ecipeci niż za wygranie całej LM w piłce ręcznej. Taki troszkę puchar sołtysa.
mart2018-03-24 19:33:06
Trochę śmieszne jest narzekanie, że parodie robi RN, od początku mówili co i jak, jak chcieliście grać z pierwszym składem i niby tak sportowo to trzeba było się zgodzić na zmianę terminu... Wiedzieliście, że przyjedzie 3 garnitur! A może tak pasowało?
Jake2018-03-24 19:52:57
Istna antyreklama piłki ręcznej. Sytuacja nie do pomyslenia w nożnej.
Swoją droga wie ktoś dlaczego nie przelozono spotkania na środę? Vive się nie zgodziło? Jeśli tak to też słabe ze strony zarządu Vive. Nie wierze, że hala by się nie zapełniła do konca, jeżeli mecz byłby rozgrywany na tygodniu. Nawet były by większe szanse na komplet publiczności niż dzisiaj, bo dzisiaj na pewno hala się nie zapelina do ostatniego miejsca.
rumcajs2018-03-24 20:34:32
To nie są żadne lwy a tylko zapchlone koty
Do Jake2018-03-24 20:49:50
A czemu to my mamy ulegać RNL i robić im dobrze skoro olewają EHF i nas również. Zobaczysz że nasi pojadą do Mannheim i też wygrają żeby pokazać że z pierwszym zespołem też byśmy sobie poradzili...
Tomelk2018-03-24 20:56:33
Trzeba sie cieszyc a nie biadolic. Gdyby przyjechal pierwszy sklad to moze bylby dzis placz?
Jake2018-03-24 21:22:06
@do Jake
Żeby zachować się fair play, zeby promować dyscyplinę poprzez rozegranie ciekawego meczu z topowym rywalem. Zamiast tego poszli na łatwiznę i biadolili w telewizji, że RNL nas lekceważy i jacy to oni źli i że woleli by grać z 1 składem.
olee2018-03-24 21:31:40
P.s Bert cisnij wladze po ich deklaracjach dot.kasy na nową halę! Niech dzialają.
Co do meczu super, Psg tez jak dla mnie moze 2 zespol wystawic! A tak na marginesie w pilce noznej serie a dla wiekszosci tez jest wazniejsza od pucharow, w anglii ostatnie druzyny w tabeli biorą wiecej kasy w lidze od tv niz wiekszosc druzyn w lm
Thorez2018-03-24 22:07:55
Do malkonentów. Ludzie czy wy jesteście poważni? Wygraliśmy z rezerwami ponieważ

Niemcy nas nie traktują poważnie. Dlaczego my mamy się dostosować do nich? A nie na

odwrót? Dla Lwów ważniejsze są rozgrywki ligowe, ich sprawa.Myślicie, że gdybyśmy mieli

w tym czasie mecz z Płockiem to oni łaskawie zgodziliby się na zmianę terminów? Wolne

żarty. Liga mistrzów to najważniejsze rozgrywki w Europie i w na świecie. Jak widać

Niemcy są innego zdania. To nie była sytaucja losowa, tylko ich wybór i żale niech

sobie schowają do kieszeni. Wybrali pieniądze ponieważ ich ligowy mecz był

transmitowany na cały kraj.Na szczęscie zostali podwójnie ukrani za swoją arogancję :)

Być może dwumecz byłby wyrównany, ale tego się nie dowiemy. Brawo dla Bertusa za to, że

nie ugiął się i nie zgodził się na rozegranie meczu w środę. Dobra deczyja ! I na

koniec, ludzie szanujcie się. Nie jesteśmy byle jakim klubem, wygraliśmy ligę mistrzów.

Nie musimy się do nikogo dostosowywać !
thorez2018-03-24 22:11:44
I jeszcze jedno, przykład tego jak nasz szanują dał w 2013r. Marko Vujin z Kiel : "...Ironią jest fakt, że do Final Four dotrą Vive Targi Kielce lub Metalurg Skopje, choć żaden z tych zespołów nie dojrzał do gry w turnieju finałowym - podkreślił poirytowany Vujin."
Jake2018-03-24 22:32:00
@ole
Co ty będziesz? Znasz się choć trochę na piłce? Weź przede wszystkim pod uwagę, że w Premier League rozgrywasz 38 spotkań w sezonie. W Lidze Mistrzów 15 jeśli dojdziesz do finału. Więc to jasne, że na PL kluby zarabiają wiecej. Szczególnie, że Liga Angielska to najbogatsza liga świata.
Scyzoryk132018-03-25 00:50:06
Thorez w zupełności się z Tobą zgadzam.
To jest porażające jak co niektórzy są zakompleksieni,i maja zero szacunku dla osiągnięć swojego klubu.
Niemcy po raz kolejny pokazują pogardę do Polaków a pseudokibic twierdzi ze to my mamy się do nich dostosować,
ręce opadają.
Brawo Panie Bertus
do Jake2018-03-25 01:40:30
ojej powinniśmy jeszcze przeprosić może RNL... fair play było, gdzie tu widzisz brak tego? Na zmianę terminu nie zgodziła się EHF, więc co masz pretensje do Vive. Widzę, że niektórym po prostu nigdy się nie dogodzi...
Coma2018-03-25 10:02:51
CK Sport czy wy czytacie artykuły przed zamieszczeniem? „Na boisku szalał najskuteczniejszy w pierwszej połowie UrosZorman. Słoweniec rzucił do przerwy aż pięć bramek” a w podsumowaniu Uros Zorman 1 gol. Mecz oglądałem i nie przypominam sobie 5 bramek Zormana przez 60, tym bardziej 5 do przerwy.
kibic2018-03-25 11:12:19
THW Kiel był w takiej samej sytuacji co RNL i potrafił sobie poradzić. Pierwszy mecz zagrali u siebie na tygodniu, a nie jak to było planowane, że pierwszy mecz będzie na Węgrzech i problem z głowy. RNL nie chciał się zamienić więc dostał lanie w lidze od THW Kiel i od nas w Lidze Mistrzów.

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group