Mieliśmy dziś dużo szczęścia. W przerwie powiedzieliśmy sobie parę słów
- Cieszymy się z trzech punktów. Są one dla nas bardzo ważne. Ale trzeba zaznaczyć, że pierwsza połowa była w naszym wykonaniu słaba. W 2-3 sytuacjach, których nie wykorzystała Korona mieliśmy naprawdę dużo szczęścia - oceniał na konferencji prasowej po meczu Wisły Płock z Koroną Kielce trener gospodarzy, Jerzy Brzęczek.
Trener "Nafciarzy" kontynuował: - W przerwie powiedzieliśmy sobie parę słów na temat tego, co musimy zmienić. Dokonaliśmy także jednej zmiany. To pokazuje, jak ważni są zawodnicy rezerwowi, którzy mniej grają. Dzisiaj pokazali, jak istotna jest ich złość wyładowana na boisku w tak pozytywny sposób. Rasak, wchodząc dziś na murawę po przerwie dał tą agresywność, której potrzebowaliśmy
REKLAMA
Druga połowa wyglądała w naszym wykonaniu znacznie lepiej. Byliśmy agresywni, nie pozwalaliśmy Koronie na rozgrywanie piłki tak, jak to robili w pierwszej części. Pierwsza bramka: dobre dośrodkowanie Stilicia i celny strzał Byrtka ustawiła nam mecz. Mieliśmy później jeszcze sytuację, aby podwyższyć wynik na 2:0, ale zrobił to dopiero w samej końcówce Merebashvili. Gratuluję chłopakom za ich konsekwencję, mądrość i trzy punkty.
fot. PressFocs