Warunki były ciężkie, ale nie mamy na to wpływu

01-03-2018 11:41,
Mateusz Kaleta

W spotkaniu z Wisłą Kraków po raz pierwszy - po dwu i pół roku przerwy - w barwach Korony Kielce wystąpił Piotr Malarczyk. Wychowanek Korony, który został pozyskany zimą, na swój pierwszy mecz czekał do czwartej kolejki rundy wiosennej. Wczoraj pojawił się na boisku tuż po przerwie, zmieniając Olivera Petraka i od początku musiał odnaleźć się w zupełnie nowej dla siebie roli na boisku.

- To świetne uczucie móc znów zagrać w barwach Korony. Od wznowienia rozgrywek czekałem na ten moment. Treningi treningami, ale mecz ligowy to zupełnie coś innego. Dzisiaj historia zatoczyła koło, bo swoim debiucie w barwach Korony także mierzyłem się z Wisłą, ale u siebie. Fajne uczucie - mówi po spotkaniu wychowanek kieleckiego zespołu.

REKLAMA

Wraz z wejściem Malarczyka na boisko zmianie uległo również ustawienie zespołu. Od początku drugiej połowy kielczanie grali w systemie z jednym głęboko cofniętym defensorem, którego rolę pełnił właśnie "Malar", oraz trójką obrońców grającą tuż przed nim. Po przerwie dominowała jednak Wisła, a sprawy mocno skomplikowała czerwona kartka Djibrila Diawa w 75. minucie meczu. - Takie były założenia taktyczne trenera. Chciałem je realizować jak najlepiej z całą drużyną. Czerwona kartka mocno utrudniła nam zadanie, ale bez dwóch zdań musimy szanować ten punkt, który dowieźliśmy i dalej ciężko pracować - stwierdza obrońca żółto-czerwonych.

Dużym utrudnieniem dla zawodników były również warunki, w jakich rozgrywane było to spotkanie. Padający śnieg i wyjątkowo niska temperatura nie sprzyjały tego dnia graniu w piłkę. - Chyba był jeszcze jeden mecz, w którym grałem w podobnych warunkach. Kiedyś przy -16 stopniach mierzyliśmy się w Kielcach z Lechem Poznań. Warunki były ciężkie, ale nie mamy na to wpływu, były jednakowe dla obu drużyn. Trochę pechowo się złożyło, że pogoda spłatała nam figla w momencie, w którym jest trochę większe natężenie spotkań. Ale musimy sobie z tym poradzić. Oczywiście, grając w takich warunkach traci się pewne walory, traci też na tym murawa, która inaczej wyglądała by wiosną - mówi Malarczyk.

Wychowanek Korony we wczorajszym meczu zagrał po raz pierwszy w tym sezonie w żółto-czerwonych barwach. Być może w następnym spotkaniu z Pogonią (sobota, godz. 18) wystąpi po raz kolejny, ponieważ trzecią i czwartą żółtą kartkę w tym sezonie w meczu z Wisłą zobaczył Djibril Diaw i będzie musiał pauzować w starciu z "Portowcami". To otwiera szansę dla Malarczyka. - Zobaczymy. Na razie o tym nie myślę. Pracuję na każdym treningu, aby jak najlepiej przygotować się do rozgrywek. Dołączyłem w troszeczkę innym momencie do drużyny niż reszta chłopaków. Skupiam się na każdym kolejnym treningu, nie wybiegam za daleko w przyszłość. Chcę być w jak najlepszej dyspozycji. Zobaczymy, co przyniesie czas - ucina krótko Malarczyk.

fot. Krzysztof Porębski / PressFocus 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

mlody2018-03-01 12:15:49
dobry występ, Malar do pierwszej 11 z Kovacevicem
obserwator2018-03-01 12:34:20
Malarstwo, nie było źle. Trafiłeś do gry w bardzo niekorzystnym momencie. Trener poprzestawiał chłopaków jak pionki na szachownicy. Układ zrobił się jeszcze bardziej niekorzystny po czerwonej kartce dla Diava. Ważne że uratowaliście w tak trudnych warunkach remis. Dzięki.
kibic2018-03-01 12:48:58
malar graj wiecej pila do najblizszego nie grzej sie ...bo wykopujesz wszystko w przod..

Ostatnie wiadomości

Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group