Nie przestraszyły się wicelidera. Przegrały, ale walczyły pięknie
Bardzo ambitnie walczyły dziś szczypiornistki Korony Handball i zasłużyły na duże słowa uznania. Ostatecznie nie zdołały pokonać we własnej hali wicelidera rozgrywek – Metraco Zagłębie Lubin, ale przez dobre 45 minut prowadziły zacięty i wyrównany bój.
Kielczanki grały najlepiej jak potrafiły, publiczność pomagała jak mogła, lecz w końcówce wygrało doświadczenie. Przyjezdne, które od początku były faworytem spotkania, zwyciężyły w Kielcach 23:16.
REKLAMA
Kapitalnie między słupkami spisywała się Patrycja Chojnacka. Dla niej był to mecz o tyle wyjątkowy, że przyszła na świat w Lubinie i to właśnie tam - w Zagłębiu - stawiała pierwsze kroki w handballowym świecie. Dziś 23-latka przypomniała o swoim istnieniu w najlepszy z możliwych sposobów, za co otrzymała zasłużoną nagrodę najlepszej zawodniczki Korony Handball w sobotnim spotkaniu.
Jej interwencje napędzały pozostałe szczypiornistki (dziś osłabione, nie mogły wystąpić m.in. kontuzjowane Honorata Syncerz i Priscila Dos Santos). Lubinianki grały jednak bardzo twardo w obronie, tworząc momentami ścianę nie do przejścia. Mimo to, po słabym początku (było 1:5), kielczanki potrafiły zniwelować straty i doprowadzić do remisu. Z takim wynikiem schodziłyby zresztą na przerwę, gdyby tylko w ostatnich sekundach w banalnie prosty sposób nie straciły piłki w ataku i co za tym idzie – gola po kontrataku.
Jednak tylko jedna bramka straty i tak była bardzo dobrym rezultatem po 30 minutach. Dlatego po przerwie gospodynie nie odpuszczały. Zwłaszcza, że pod bramką Korony Handball notorycznie myliły się zawodniczki Zagłębia.
Odkąd jednak wicelider zaczął indywidualnie kryć najlepszą tego dnia w ataku Dominikę Więckowską, różnica zaczęła się powiększać. W samej końcówce lubinianki odskoczyły na kilka bramek i tym samym przypieczętowały swoją wygraną. Niestety, zawodniczki Tomasza Popowicza w ostatnich dziesięciu minutach zdołały tylko raz trafić do siatki.
Porażka ta, niestety, wpłynęła na układ tabeli. Wskutek zwycięstwa UKS PCM Kościerzyna z KPR Jelenia Góra (po rzutach karnych), podopieczne trenera Tomasza Popowicza, z dorobkiem 6 punktów, spadły na miejsce ostatnie. Metraco Zagłębie dalej zajmuje drugą pozycję.
Korona Handball Kielce – Metraco Zagłębie Lubin 16:23 (11:12)
Korona Handball: Chojnacka, Orowicz - Zimnicka 3, Więckowska 6, Gliwińska, Janczyk, Czekala 1, Skowrońska 2, Piecaba, Radzikowska, Mochocka, Homornicka 2, Kędzior 2
Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz – Grzyb 2, Mączka, Semeniuk 2, Trawczyńska 2, Buklarewicz 2, Wasiak, Rosińska, Górna , Piechnik 8, Jochymek 2 , Belsmas 2, Pielesz , Milojević 3
fot. Anna Benicewicz-Miazga