Trzech piłkarzy Korony kontuzjowanych. Kovacević opuścił zgrupowanie
Towarzyski mecz Korony Kielce z Olimpikiem Donieck (0:0) dał się we znaki podopiecznym trenera Gino Lettieriego. Ukraińcy grali bardzo agresywnie, dopuszczali się niebezpiecznych zagrań i niesportowych fauli. Z tego powodu aż trzech piłkarzy kieleckiego zespołu mocno odczuło trudy fizycznego starcia i obecnie zmagają się z urazami.
Testowany Chorwat Oliver Petrak kontuzji nabawił się już na początku drugiej połowy meczu. 26-letni pomocnik został ostro zaatakowany przez defensora rywali, Zuraba Ochigavę i po tym wejściu nie mógł już kontynuować gry, musiał zejść z boiska. Chorwat ma mocno zbity staw skokowy i najprawdopodobniej będzie musiał odpocząć.
REKLAMA
Podobnie wygląda sytuacja Bartosza Rymaniaka. Kontuzja prawego defensora Korony nie jest jednak aż tak poważna i można spodziewać się, że wicekapitan żółto-czerwonych wkrótce dołączy do normalnych treningów z drużyną.
Z urazem zmaga się także Adnan Kovacević, który nabawił się kontuzji ścięgna achillesa. Sztab szkoleniowy uznał, że rehabilitacja Kovacevicia dużo lepiej będzie przebiegała w Polsce i w związku z tym dzisiaj rano w towarzystwie fizjoterapeuty Marka Koniecznego opuścił on zgrupowanie w Turcji i wrócił do Kielc. Uraz Bośniaka nie jest groźny, jednak wymaga specjalistycznych zabiegów, które zostaną przeprowadzone w stolicy województwa świętokrzyskiego pod okiem specjalistów.
Pozostali piłkarze również mocno odczuli trudy fizycznej walki z Ukraińcami. Z tego powodu trener Gino Lettieri postanowił, że poniedziałek będzie dniem regeneracji dla drużyny. We wtorek zawodnicy wracają już do normalnych zajęć, kiedy to odbędą dwa treningi.
W środę, 24 stycznia, żółto-czerwoni rozegrają ostatni mecz kontrolny podczas zgrupowania w tureckim Side. Rywalem kielczan będzie rosyjski zespół Amkar Perm. Do Polski Koroniarze wrócą trzy dni później - w sobotę, 27 stycznia.
Źródło: korona-kielce.pl
fot. Paweł Jańczyk, korona-kielce.pl
Wasze komentarze
Powinni się bardziej przyglądać sparingoartnera , a nie jakieś barachlo ukraińskie kopiace po nogach .
Za przeproszeniem to CH... nie pieniądze! Więc można mieć TYLKO piłkarzy za free i to takich którzy nie mają wygórowanych oczekiwań płacowych!
Biedny klub, biednych kibiców i tyle! Ile to było płaczu bo klub wyrównał ceny (do wyższych) na bocznych sektorach. Nie róbmy se żartów co to jest 160 PLN za karnet ???
Aby sprostać oczekiwaniom kibiców w sezonie 2018/2019 kibice powinni zapłacić przynajmniej po 400 PLN za rundę i to TYLKO na sektorach DOLNYCH I ZA BRAMKAMI. A Ci na bocznych DWA raza tyle! I będzie kasa na zakupy!
DAMY RADĘ!!!
I mówcie co chcecie o szkopie, ale przynajmniej wytransferował Kwietnia za 400 tysięcy po miesiącu urzędowania. A smutny Paprocki ile zarobił na zawodnikach? Te 'frytkowe" za Malarczyka? Przecież on na zbity ryj powinien wylecieć za złożenie parafki pod kontraktem z taką klauzulą.
A wy potem płaczecie płaczki w komentarzach, że ktoś się wypina na klub, skoro czegoś nie ma na papierze, tzn, że tego nie ma i jak w każdym biznesie - nie ma co liczyć na drapane i na to, co kto, komu powiedział i jakie słowo dał.
Sztuką jest zbudować ekipę bez nakładów finansowych, która będzie cieszyć oko w miarę wymagającego kibica.
Obecny właściciel ma ten klub dopiero pół roku, a czego dokonał przez ten czas? Cała piłkarska Polska była pod wrażeniem gry kieleckich piłkarzy.
Cóż z tego, ze w Warszawie mają pieniądze? (....można by się zapytać, skąd je mają? Może z reprywatyzacji warszawskiego majątku.....?)
W Zabrzu podobnie jak w Kielcach też nie mają zbyt wiele pieniędzy i .... DAJĄ RADĘ!
Drużyna zbudowana w ciągu 5 minut, jest na 5 minut. W Kielcach jest atmosfera, więc niech jej nikt nie psuje.