Po meczu powiedzieliśmy sobie parę mocniejszych słów

11-12-2017 20:46,
Mateusz Kaleta

Już jutro piłkarze Korony Kielce rozegrają swoje kolejne ligowe spotkanie. W ramach 20. kolejki ekstraklasy żółto-czerwoni zmierzą się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. To kolejna przeszkoda, jaka staje na drodze kielczan podczas tego intensywnego tygodnia kończącego ligowe zmagania w 2017 roku. Kielczanie zagrają po raz kolejny zaledwie trzy dni po domowej porażce z Arką Gdynia.

Podopieczni trenera Lettieriego nie rozpamiętują już jednak tego pechowego spotkania. Teraz w zupełności koncentrują się już wyłącznie na wtorkowym pojedynku w Białymstoku. - Po meczu powiedzieliśmy sobie parę mocniejszych słów. Za nami już także analiza tego spotkania. Takie mecze się zdarzają, ale teraz już zupełnie o nim zapominamy, skupiamy się wyłącznie na najbliższym pojedynku z Jagiellonią – mówi przed wyjazdem do Białegostoku obrońca kieleckiego zespołu, Łukasz Kosakiewicz.

REKLAMA

- Wiadomo, fajnie, kiedy się wygrywa, ale nam niestety przytrafiła nam się ta porażka w meczu z Arką. Na pewno czujemy złość, że pomimo dobrej gry w piłkę, traciliśmy kolejne bramki. To już jest jednak przeszłość. Dobrze, że kolejny mecz jest tak szybko, ponieważ będzie okazja do rehabilitacji. Ale nie ma mowy o żadnej odbudowie, bo przegraliśmy tylko jeden mecz. To nie jest seria pięciu czy sześciu porażek z rzędu – dodaje.

Przed tym spotkaniem kielczanie z dorobkiem 30 punktów plasują się na 5. miejscu w tabeli. Jagiellonia ma o trzy “oczka” więcej i zajmuje trzecią lokatę. Różnice punktowe między drużynami w czubie tabeli są jednak bardzo małe, więc punktowa zdobycz w Białymstoku może okazać się wyjątkowo cenna. - Bardzo chcielibyśmy wygrać jutrzejszy mecz, a następnie poprawić to w ostatnim meczu z Piastem. Będziemy robić wszystko, aby zakończyć tę rundę z dobrym bilansem – mówi Kosakiewicz.

Jagiellonia z pewnością nie należy do ulubionych rywali żółto-czerwonych. Kielczanie nie potrafią wygrać z białostoczanami od sześciu kolejnych spotkań. Wyższość rywala musieli uznać także w pierwszym meczu pomiędzy obiema ekipami rozgrywanym w lato w Kielcach. Wówczas “Jaga” wygrała z Koroną 3:2 po bramce w doliczonym czasie gry. - Za nami już analiza rywala. Na pewno będziemy jeszcze  na ten temat rozmawiać, bo trener na pewno ma nam jeszcze dużo do przekazania – wyjaśnia 27-latek.

Niestety, przed wyjazdem do Białegostoku kielczanie muszą stawić czoła problemom kadrowym. Z Jagiellonią z powodu urazu na pewno nie zagra Marcin Cebula, a pod dużym znakiem zapytania stoi występ Kena Kallaste. Nieobecnym podczas wtorkowego pojedynku będzie także Jakub Żubrowski, którego czeka pauza za cztery zgromadzone żółte kartki. Do kadry kieleckiego zespołu wraca natomiast Adnan Kovacević, który swoją karę odcierpiał już w spotkaniu z Arką. - Nie załamujemy się. W Lubinie sobie poradziliśmy, mimo dużych problemów kadrowych. To jest szansa dla kolejnych zawodników. Oby pokazali, że są przygotowani na każdy mecz – zwraca uwagę Radek Dejmek, kapitan kieleckiego zespołu.

Rozjemcą pojedynku Korony z Jagiellonią będzie Tomasz Musiał z Krakowa. Co ciekawe, ten sam arbiter sędziował przegraną przez kielczan potyczkę z Jagiellonią na Kolporter Arenie. Początek spotkania jutro (wtorek) o godz. 18.

fot. PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

rob2017-12-12 08:33:25
Byłaby dla Nas Kibiców wielka radośc jakbyśmy zrewanzowali sie za jesienną porazke w Kielcach z Jagiellonią.. Panowie liczymy na 3 pkt!!
porter2017-12-12 09:14:36
tyle okazji bramkowych i mówicie przydarzyła nam się porażka w tym meczu nie było nawet odrobiny wiary i chęci zwycięstwa to nie ta sama Korona co Ległą czy Zagłębiem i to jeszcze z Arką
obserwator2017-12-12 10:18:28
Panowie, więcej woli walki. Nie siadać na laurach, których jeszcze tak naprawdę nie zdobyliście. W Białymstoku tylko trzy punkty. Inna wersja nie wchodzi w rachubę. Skuteczność, skuteczność i jeszcze raz skuteczność, a będzie dobrze. Powodzenia.
antoś2017-12-12 10:51:37
a ja sie pytam kiedy "wróci " Grechuta na nasz stadion?!
wówczas wrócą kibice, wiem to!!!
jaNO2017-12-12 12:42:32
Wygramy jak trener rozwiąże podstawowy problem Korony: strata piłki w środkowej strefie oznacza śmiertelne zagrożenie pod naszą bramką. Czwarty mecz chyba już przekonał kogo trzeba, że na nasze ustawienie wszyscy już mają odpowiedź. Zagranie na wolne pole za naszymi baaaardzo wolnymi (Dejmek) albo niezgrabnymi (Diaw) obrońcami i się wychodzi na czystą pozycję. Ile jeszcze ?

Ostatnie wiadomości

Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group