W końcówce mogliśmy bardziej powalczyć o zwycięskiego gola. Chcieliśmy ten mecz wygrać

05-12-2017 08:13,
Mateusz Kaleta

Podziałem punktów zakończyło się wyjazdowe starcie Korony Kielce z Cracovią. Mimo że kielczanie przegrywali już od 9. minuty, po spotkaniu na pewno mogą czuć niedosyt, ponieważ mieli swoje szanse na odwrócenie losów tego pojedynku. - Bardzo chcieliśmy wygrać, zdobyć trzy punkty, ponieważ doskonale wiedzieliśmy, jak przed tym spotkaniem układała się tabela. Ze względu na przebieg meczu trzeba jednak szanować ten punkt. Dwa razy przegrywaliśmy, więc doceniamy to jedno "oczko" - ocenia po spotkaniu kapitan kieleckiego zespołu, Radek Dejmek.

Choć to Cracovia dwukrotnie obejmowała w tym spotkaniu prowadzenie, kielczanie nie podłamali się i z uporem dążyli do wyrównania. Kiedy udało się to osiągnąć w drugiej połowie, dalej nie spoczęli na laurach, lecz szukali kolejnych okazji do przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść. Miały w tym pomóc także ofensywne roszady trenera Gino Lettieriego, który znów pokusił się o zmianę taktyki na 3-5-2. Cracovia jednak przetrwała okres naporu żółto-czerwonych i finalnie oba zespoły podzieliły się punktami. - Mieliśmy swoje okazje do strzelenia bramki, ale nic więcej nie wpadło już do siatki. Sytuację skomplikowało nam też to, że z boiska musiał zejść Ken Kallaste. Musieliśmy znów kombinować na boisku, zmieniać ustawienie. Wydaje mi się, że w końcówce mogliśmy jeszcze bardziej powalczyć o zwycięskiego gola - zaznacza obrońca Korony.

REKLAMA

To właśnie kapitan kieleckiego zespołu dał kolegom sygnał do ataku. Czeski defensor strzelił wyrównującą bramkę na 2:2 na samym początku drugiej połowy spotkania. To jego pierwsze trafienie w obecnym sezonie ekstraklasy. - Piłka zacentrowana przez Gorana była idealna. W polu karnym byłem praktycznie sam, jedyne co chciałem zrobić, to skierować piłkę do bramki. Udało się i teraz mogę się cieszyć z tego trafienia - mówi z uśmiechem.

Korona nie wygrała, ale podtrzymała fantastyczną serię 9 meczów bez porażki w lidze. Licząc spotkania pucharowe, passa wzrasta aż do dwunastu meczów. - To bardzo dobra seria, ale jak już mówiłem wcześniej - musimy ją szanować. Trzeba dalej ciężko pracować, ponieważ do końca roku zostało jeszcze kilka spotkań. Teraz czeka nas bardzo intensywny okres, bo w ciągu sześciu dni gramy 3 mecze. Musimy przygotować się na te nadchodzące kolejki jak najlepiej - zaznacza Dejmek.

Przed wyjazdem do Krakowa kielczanie mieli trudności z organizacją treningów. Z powodu intensywnych opadów śniegu, w piątek żółto-czerwoni ćwiczyli na sztucznej nawierzchni. Ostatnie zajęcia przed meczem z Cracovią odbyli już jednak na stadionie przy ulicy Kusocińskiego. - Boisko było bardzo dobrze przygotowane. Tak naprawdę nam chodziło tylko o ten pierwszy dzień, kiedy w Kielcach spadło sporo śniegu. Wtedy raz ćwiczyliśmy na sztucznej trawie, ale kolejnego dnia płyta na Kusocińskiego była już przygotowana znakomicie i mogliśmy normalnie trenować, przygotowując się do tego starcia - tłumaczy kapitan kieleckiego zespołu.

Zakończony mecz z Cracovią rozpoczyna kolejny intensywny okres w wykonaniu kieleckiej ekipy, ale jednocześnie jest zwieńczeniem poprzedniego, wymagającego tygodnia. Kielczanie w ciągu 8 dni rozegrali trzy mecze. Czy ten fakt znacząco wpłynął na ich dzisiejszą postawę na boisku? - Nie możemy zważać na zmęczenie. To już kolejny tydzień, w którym gramy mecze w systemie sobota-środa-sobota i nie możemy powiedzieć, że byliśmy jakoś bardzo zmęczeni. Po prostu nie udało nam się strzelić zwycięskiej bramki i musimy zadowolić się jednym punktem - wyjaśnia Czech.

Teraz kielczan czeka domowe spotkanie z Arką Gdynia. Z tym samym rywalem żółto-czerwoni zagrają w marcu w półfinale Pucharu Polski, jednak jak zgodnie zaznaczają - w sobotę nie będzie to miało dla nich żadnego znaczenia. - To po prostu kolejne ligowe starcie. Puchar jest jeszcze daleko i będziemy skupiać się tylko na najbliższym ligowym meczu. Trzeba go wygrać i obyśmy trzymali się tego czuba tabeli, tam gdzie obecnie jesteśmy - stanowczo stwierdza doświadczony defensor.

Grudniowe kolejki, kończące zmagania ekstraklasy w tegorocznym roku kalendarzowym są wyjątkowo wymagające dla piłkarzy. Nie tylko ze względu na ich intensywność i duże natężenie meczów, ale także z powodu warunków w jakiś się odbywają. - Taki jest terminarz, nic z tym nie zrobimy. Musimy się na to przygotować. Na pewno zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby zdobyć w tych meczach jak najwięcej punktów - podsumowuje Dejmek.

fot. Krzysztof Porębski / PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

tomek2017-12-05 08:49:43
Za dużo prostych błędów w środku pola (3 mecz z rzędu Żubrowski poniżej normy)..obrona tez sie nie popisała przy straconej bramce! Górski cóż z tego, że przebiegł najwięcej kilometrów wśród zawodników wczorajszego meczu jak w kolejnym meczu udowodnił jak marnuje się stuprocentową sytuacje... Cebuli brakuje 'zimnej' głowy wchodząc w 20-15 metr nie wie co robic z piłką, a w tym fragmencie boiska trzeba szybko podejmowac decyzję!! W sobote mamy nadzieję zobaczyc lepszą Koronę!
Koroniarz2017-12-05 08:52:05
Kaczarawa jest świetny technicznie, fajnie sie ustawia.. (za Górskiego powinien grać Soriano), a Cebula troszkę nie umie podejmowac własciwych decyzji w końcowej fazie akcji ofensywnej...
Luker2017-12-05 09:27:49
Chcieli wygrać a w ataku..... Górski. Zmarnował dwie setki. Nic nie widzi, nie podnosi głowy. Po co go wystawiać? Po co!! Tak jak w Zabrzu, błędy trenera zadecydowały o 1 punkcie a nie o zwycięstwie.
bogdan2017-12-05 11:36:34
jak widać fachowców jest wielu .mamu punkt to się cieszmy nie szukajmy dziury w całym
RAMBO2017-12-05 12:33:24
Kiedy będą kulisy z meczu z legia ?

Ostatnie wiadomości

W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group