Sami jesteśmy dla siebie problemem. To nas spowalnia, zabiera pewność siebie

02-12-2017 12:11,
Mateusz Kaleta

Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce rozegrają dziś ostatni w tym roku mecz Ligi Mistrzów. Tym razem cennych punktów poszukają w wyjazdowym spotkaniu z Veszprem. To doskonała okazja do rewanżu za pierwszy mecz rozegrany w Kielcach, kiedy z minuty na minutę wynik zmieniał się na korzyść jednej, albo drugiej drużyny. Ostatecznie padł remis 32:32, a kielczanie wypuścili zwycięstwo w końcowych minutach spotkania. Veszprem wyrównało w ostatniej akcji meczu po dobitce.

-  Jeżeli chodzi o sam przebieg gry, to na pewno było to jedno z najlepszych spotkań w naszym wykonaniu - wspomina Krzysztof Lijewski, rozgrywający kieleckiego klubu. - Te elementy, na które zawsze uczula nas trener, a więc twarda obrona i koncentracja w ataku, były dobrze realizowane, wszystko szło po naszej myśli. Niestety, nie udało się nam dowieźć wyniku do końca, więc po meczu czuliśmy taki słodko-gorzki posmak: graliśmy fajnie, ale punktów nie było.

REKLAMA

- Co nam sprawiło największy problem? Kłopoty zawsze są, ale nie leżą po stronie przeciwnika. Czasami to my sami dla siebie jesteśmy tym problemem. Gramy nieźle, gramy fajny handball, ale zbyt często zdarza się, że szwankuje nasza skuteczność. To nas spowalnia, blokuje, zabiera pewność siebie, a przeciwnika wręcz przeciwnie - nakręca do lepszej gry - dodaje Lijewski.

Wtóruje mu Marko Mamić, rozgrywający kieleckiego zespołu: - Zabrakło nam szczęścia, ale sami też narobiliśmy trochę głupich błędów. Wtedy jeszcze szukaliśmy naszej formy. To trudne, bo skutkowało tym, że graliśmy przeciwko Veszprem i przeciwko nam samym, a taki zespół doskonale takie rzeczy wyczuwa. Teraz mamy już więcej pewności siebie.

Tamto spotkanie jest już jednak przeszłością. Teraz czas na rewanż. - Wiemy, że czeka nas bardzo ciężkie zadanie. Przeciwnicy to klasa światowa w Lidze Mistrzów, aczkolwiek nie jest to ekipa, której nie można pokonać. Myślę, że mamy na tyle dużo potencjału i klasy w osobach naszych zawodników, że możemy nie tylko nawiązać walkę z przeciwnikiem, ale i pokusić się o punkty w tym meczu - mówi Lijewski.

Veszprem plasuje się obecnie na trzeciej pozycji w grupie B. Ostatnio nie wiedzie im się jednak tak dobrze, jak na początku rozgrywek. Węgrzy przegrali ostatnie trzy mecze z rzędu w Lidze Mistrzów - w zeszłym tygodniu niespodziewanie ulegli ostatniemu w tabeli Aalborgowi, a wcześniej dwukrotnie okazali się słabsi od PSG. Czy zatem możemy mówić o ich słabszej formie? - Każda drużyna prędzej czy później łapie gorszy okres, może akurat teraz padło na nich, ale jeśli są w dołku, to na pewno szybko z niego wyjdą.  Mam jednak nadzieję, że tacy uśmiechnięci po meczu z nami jeszcze nie będą - uprzedza.

Kto zatem będzie faworytem tego spotkania? - Wydaje mi się, że jest może jeden procent więcej szans na korzyść Veszprem. Grają u siebie, mają za sobą fantastycznych kibiców i arenę, która mieści kilka tysięcy ludzi. To bardzo trudny teren, aby wywieźć stamtąd punkty. Ale dwa tygodnie temu PSG pokazało, że jest to możliwe, więc wcale nie jesteśmy na straconej pozycji - zaznacza Lijewski.

Szczypiorniści PGE VIVE zgodnie podkreślają, że aby osiągnąć sukces w Veszprem Arenie, najważniejsza będzie koncentracja. - Kluczowe będzie skupienie przy szczegółach, jeśli chodzi o naszą dyscyplinę - zamienianie sytuacji na bramki, czy to sam na sam, z kontrataku, czy rzutów karnych. Jeżeli ten element poprawimy, to będzie dobrze. W ostatnich meczach graliśmy naprawdę fajnie, ale brakowało skuteczności, czasami szczęścia. Ale to nie jest tak, że my bijemy głową w mur i rzucamy z piętnastego metra przy poczwórnym bloku. Dochodzimy do dogodnych sytuacji, ale czasem szwankuje wykończenie - wyjaśnia 34-latek.

Początek wyjazdowego pojedynku PGE VIVE Kielce z Veszprem dziś o godz. 18.

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kim-un-jest2017-12-02 12:40:44
Zalozylem sie z kumplami o dwie 100-ki , ze DB nie rzuci wiecej niz 2 bramki . Tydzien temu przegralem zaklad, dzisiaj sie odkuje
czesio2017-12-02 13:23:02
I jak zwykle, przed meczem najwięcej do powiedzenia dla prasy mądrości ma Lijewski, tylko później na boisku najmniej.
Rh2017-12-02 19:38:23
Panie prezes rozgoń to towarzystwo bo szkoda pańskiej kasy kolejna porażka wstyd
czesio2017-12-02 20:21:00
"Myślę, że mamy na tyle dużo potencjału i klasy w osobach naszych zawodników, że możemy nie tylko nawiązać walkę z przeciwnikiem, ale i pokusić się o punkty w tym meczu - mówi Lijewski". Tego..... jakby to powiedzieć....podczas następnej promocji klubu w przedszkolu takie teksty.
kim-un-jest2017-12-03 02:06:50
i 600 PLN za wieczör z DB , wpadlo . senkju very.
fajnie ze Bertu kupil Pana Deana. ten da zarobic

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group