Trener Legii: Spodziewamy się ekstremalnie zmotywowanej Korony
- Mówiłem już ostatnio, że wszystkie zespoły, które grają z nami, motywują się dodatkowo. Po pierwsze dlatego, że jesteśmy Legią, a po drugie dlatego, że jesteśmy liderem. Stadion będzie pełny, zresztą jak prawie zawsze tam, gdzie gramy. Spodziewamy się ekstremalnie zmotywowanego rywala. To będzie mecz pomiędzy zespołami grającymi dobrą piłkę w tym sezonie. Szykuje się niezłe widowisko – mówi przed meczem z Koroną Kielce trener Legii Warszawa, Romeo Jozak.
Jego zespół może poszczycić się świetną passą. W ostatnich pięciu meczach ligowych, „Wojskowi” odnieśli pięć zwycięstw. W ostatnim spotkaniu pokonali lidera tabeli, Górnika Zabrze, dzięki czemu to piłkarze ze stolicy znajdują się teraz na czele ekstraklasy. - Oczywiście, w meczu z Górnikiem popełniliśmy błędy w defensywie i nie jestem z tego zadowolony. Na szczęście nie zostaliśmy za to ukarani. Jestem zadowolony z ofensywy i defensywy w sensie ogólnym. Mamy większą stabilizację w grze. Grać na dobrym poziomie w każdym spotkaniu - to chciałbym osiągnąć. Jestem pewny, że nasze serca, ciała i nogi przyczynią się do wygranej w Kielcach. Piłkarze są tego świadomi – zapewnia trener Legii.
REKLAMA
- Chcemy wygrywać każde spotkanie - to nasz cel. Musimy jednak grać pewniej i spokojniej, dominować nad rywalem. Trudno jest znaleźć się na pierwszej pozycji w tabeli, ale jeszcze trudniej jest ją utrzymać. To wyzwanie to dla nas zastrzyk pozytywnej energii. Piłkarze są bardzo pewni siebie w pozytywnym tego słowa znaczeniu – mówi Jozak.
Sporo ciepłych słów opiekun Legii skierował w stronę sobotniego rywala, Korony. - Wiemy, że Kielce to w tym sezonie prawdziwa twierdza i nikt tam dawno nie zwyciężył. Nie pamiętam, kiedy Korona przegrała po raz ostatni na własnym stadionie. Wiem, że od dwóch miesięcy nie straciła gola i że nie wygrała z nami w Kielcach od 2013 roku. Grają bardzo dobry futbol, oglądałem ich spotkanie z Zagłębiem, które co prawda zremisowali, ale byli zespołem lepszym. To będzie trudny mecz, ale nie uważam, że trudniejszy niż ten z Górnikiem Zabrze. My jesteśmy Legią Warszawa i po prostu jedziemy tam wygrać - zapowiada.
Jozak odniósł się także do sytuacji kadrowej swojej drużyny. - Dominik Nagy prezentuje się coraz lepiej, jest częścią zespołu, ale potrzebuje jeszcze chwili, by być w gronie zawodników, którzy są brani pod uwagę przy ustalaniu wyjściowego składu. Podobnie jest z Danielem Chimą Chukwu. Jak daleko jest od pierwszego składu? Ale w kilometrach czy centymetrach (śmiech)? W odpowiednim czasie, kiedy będzie gotowy, damy im szansę. Może to się stać w spotkaniu z Bytovią Bytów w Pucharze Polski. To dobrzy gracze z fajnym charakterem, ale takich u nas nie brakuje. Na boisko wybiegają jednak ci, którzy wygrywają rywalizację - tłumaczy.
Mecz Korona Kielce – Legia Warszawa będzie hitem 17 kolejki LOTTO Ekstraklasy. Odbędzie się on w sobotę, 25 listopada, o godzinie 20:30 na Kolporter Arenie. Arbitrem głównym spotkania Mariusz Złotek ze Stalowej Woli. Wszystkie bilety na tą potyczkę zostały już sprzedane, więc spotkanie obejrzy z trybun komplet publiczności. Transmisja w Canal + Sport.
Źródło: legia.com, legioniści.com, legia.net
fot. Rafał Oleksiewicz / PressFocus
Wasze komentarze