Duże wyzwanie przed PGE VIVE Kielce. Paryżanie, obok Veszprem, są najlepsi w Europie

05-11-2017 10:57,
Mateusz Kaleta

Już dziś do zmagań w Lidze Mistrzów wracają piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce. W szóstej serii gier mistrzowie Polski zmierzą się na wyjeździe z Paris Saint-Germain HB. Kieleckich szczypiornistów czeka niesamowicie trudne zadanie, ponieważ gospodarze to jeden z kandydatów do mistrzostwa.

Margines błędu dla piłkarzy PGE VIVE jest coraz mniejszy. Jeżeli kielczanie chcą walczyć o zajęcie jednego z dwóch pierwszych miejsc w grupie, nie mogą pozwolić sobie na pomyłki i stratę kolejnych punktów. - Każdy mecz to inna bajka. Teraz gramy w Paryżu, na ich terenie i zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie to bardzo ciężkie spotkanie - zaznacza przed niedzielnym meczem szkoleniowiec PGE VIVE, Talant Dujszebajew.

REKLAMA

Po raz ostatni kielczanie mierzyli się z Francuzami w sezonie 2015/16. Obie ekipy spotkały się wówczas w półfinałowym starciu Final Four rozgrywanym w Kolonii. Górą w pojedynku byli żółto-biało-niebiescy, którzy pokonali przeciwników 28:26. Szkoleniowiec mistrzów Polski zauważa, że ekipa Paris Saint-Germain cały czas rośnie w siłę i obecnie jest jeszcze trudniejszym przeciwnikiem niż podczas ostatniego starcia: - Paryż z roku na rok jest coraz mocniejszy. Wszyscy, którzy kochają piłkę ręczną i interesują się tym sportem wiedzą, że to właśnie oni oraz Veszprem są obecnie najlepszymi zespołami w Europie.

Od tamtej pory w ekipie najbliższego rywala PGE VIVE zaszło sporo zmian. Do drużyny przybyli m.in. Nedim Remili, Uwe Gensheimer, Sander Sagosen i znany z płockiej Wisły Rodrigo Corrales. - Sagosen to chyba jedna z największych gwiazd, niesamowity chłopak – komentuje Dujszebajew. – Dobrze broni i ma rzut z tyłu, gra też z kołem. Jest niezwykle doświadczonym i kompletnym zawodnikiem, jak na swój wiek. Corrales pokazał już w Płocku, że to bramkarz, który non stop idzie w górę. Jest na takim poziomie, który już teraz pozwala mu grać w zespole gwiazd jak Paris Saint-Germain. O Gensheimerze za dużo mówić nie trzeba, każdy wie, że to jeden z najlepszych lewoskrzydłowych w historii piłki ręcznej. Remili to młody chłopak, a już mistrz świata. Ma niesamowite warunki fizyczne i jestem pewny, że każdy z nich jest bardzo dobrym wzmocnieniem dla klubu.

Oprócz dobrej dyspozycji rywali, równie dużym problemem dla PGE VIVE jest również fakt, że kielczanie w 2017 roku nie wygrali jeszcze żadnego wyjazdowego spotkania w Lidze Mistrzów. Żółto-biało-niebiescy z dorobkiem 4 punktów zajmują dopiero szóstą pozycję w tabeli. Francuzi natomiast są wiceliderem, a do tej pory przegrali tylko jedno spotkanie - na wyjeździe z  SG Flensburg-Handewitt. - Dla nas każdy mecz jest tak samo ważny. Nie patrzymy wstecz na to, co już było. Wszyscy zwracają uwagę na statystyki, ale my zupełnie nie zaprzątamy sobie tym głowy. Chcemy wygrywać w każdym kolejnym meczu, ale oczywiście - nie zawsze nam się to udaje. Staramy się. Jestem pewny, że w niedzielę, zrobimy wszystko, aby kolejne dwa punkty wróciły z nami do Kielc - kwituje Dujszebajew.

Początek spotkania Paris Saint-Germain - PGE VIVE Kielce już dziś o godz. 17.

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

jasnowidz2017-11-05 17:10:52
Pan Bombac zaprezentowal nowe warkoczyki, widac na tym sie teraz skupia . Musi byc wygrana
Szklarz2017-11-06 07:00:11
Mial byc hit , wyszedl kit

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group