O pierwsze punkty w sezonie. Czy w końcu uda się zwyciężyć?
W sobotnie popołudnie Korona Handball zagra o pierwsze punkty w sezonie. Piłkarki ręczne z Kielc zmierzą się we własnej hali z KPR-em Gminy Kobierzyce.
Rywalki, drużyna z Kobierzyc zgromadziła w tym sezonie tylko 3 punkty i zajmuje 10. miejsce w lidze. Gospodynie sobotniego spotkania, podopieczne trenera Tomasza Popowicza nie zdobyły jeszcze punktu w PGNiG Superlidze Kobiet i zamykają tabelę. Trzeba przyznać, że dużą rolę odegrał w tym wszystkim trudny terminarz. Kielczanki mają już za sobą mecze z aktualnymi mistrzyniami i wicemistrzyniami Polski.
REKLAMA
- Zapłaciłyśmy frycowe przez te siedem pierwszych kolejek. Nikt od nas nie oczekiwał, że powygrywamy z tymi zespołami z czołowej szóstki. W niektórych była taka możliwość, szczególnie z Koszalinem i Szczecinem. Pokazałyśmy w tych starciach, że jesteśmy czegoś warte. Teraz chcemy udanie zakończyć rundę i w kolejnych meczach będziemy mocno walczyć o zwycięstwa. Planem minimum jest zdobycie dziewięciu punktów do końca rundy - mówi dla Radia eM rozgrywająca Korony Handball, Honorata Syncerz.
Mecz Korona Handball - KPR Gminy Kobierzyce rozpocznie się w sobotę o godzinie 18 w hali przy ul. Krakowskiej 72.
Źródła: koronahandball.pl, em.kielce.pl
fot. Piotr Matusiewicz / PressFocus