Wisła miała szczęście, że skończyło się tylko 2:1

24-09-2017 11:04,
Mateusz Kaleta

Po raz kolejny w tym tygodniu Korona Kielce pokonała Wisłę Kraków. Najpierw, w środę, kielczanie rozprawili się z rywalami eliminując ich z Pucharu Polski, następnie pokonali przeciwników w potyczce ligowej. To bardzo ważne zwycięstwa, ale z drugiej strony - nie powinny nikogo dziwić. Korona pozostaje niepokonana u siebie przez Wisłę już od 2013 roku! Jeszcze wcześniej "Biała Gwiazda" zdołała wygrać na Kolporter Arenie, miało to miejsce dawno, bo w 2009 rok! Kielczanie mają prawdziwy patent na wiślaków.

- W środę, przed meczem pucharowym, zakładaliśmy sobie, żeby ten dwumecz z Wisłą wygrać. Pierwszy krok zrobiliśmy już przed trzema dniami, choć nie było o to łatwo. Dziś również wiedzieliśmy, że nie będzie to proste spotkanie, ale z jego przebiegu chyba każdy widział, że mieliśmy mecz praktycznie pod pełną kontrolą. To, że skończyło się tylko 2:1 to duże szczęście Wisły - oceniał po końcowym gwizdku obrońca Korony, Bartosz Rymaniak.

REKLAMA

- Bardzo cieszymy się, że wygraliśmy te dwa ważne mecze z rzędu. Po porażce w Poznaniu morale mogły być różne, ponieważ wcale nie byliśmy tam  gorszym zespołem, a przegraliśmy. Drużyna świetnie zareagowała i w ciągu trzech dni udało się nam wywalczyć dwa zwycięstwa z Wisłą. Bardzo cieszy nasza gra, cierpliwość w grze. Dziś mecz może nie ułożył się nam od samego początku, bo to my przegrywaliśmy 0:1, ale mówiliśmy sobie, aby cierpliwie dążyć po swoje. Stworzyliśmy sytuacje, wykorzystaliśmy je i dzisiaj możemy się cieszyć - dodał kapitan żółto-czerwonych.

Słowa obrońcy rzeczywiście znajdują potwierdzenie w statystykach meczu. Kielczanie wypracowali olbrzymią przewagę w posiadaniu piłki, podaniach, a także w ilości oddanych strzałów. - Dzisiaj troszeczkę zmieniliśmy system, którego wcześniej nie trenowaliśmy, ale on zadziałał. Tak naprawdę od początku wyszliśmy na ten mecz bez typowych skrzydłowych. Dobrze załapaliśmy tę taktykę. Opanowaliśmy środek pola i to właśnie tam wygraliśmy ten mecz, bo chłopaki bardzo dobrze operowali piłką, często zmieniali strony i to przyniosło sukces. Każdy wywiązał się z tych zadań, jakie nakreślił przed spotkaniem trener. Byliśmy dziś mocno zdyscyplinowani taktycznie - wyjaśniał Rymaniak.

Kielczanie zwyciężyli w tym spotkaniu po bramkach Macieja Górskiego i Gorana Cvijanovicia. Co ważne, były to ich premierowe trafienia w tym sezonie ekstraklasy. - Bardzo fajnie, że "Góral" w końcu się odblokował, bo pracował niemiłosiernie dla zespołu, ale tych bramek dotąd nie było. Miejmy nadzieję, że teraz zacznie regularnie strzelać, bo naprawdę jest dobrym napastnikiem. Cieszy też dobra postawa Gorana, bo zagrał świetnie zarówno w meczu pucharowym, jak i dzisiaj. Ta bramka to uhonorowanie jego dobrej gry - podsumował Bartosz Rymaniak.

fot. Norbert Barczyk / Press Focus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Luker2017-09-24 11:12:22
Wisła ma szczęście, że Korona nie ma prawdziwego napastnika. Tylko takich prawie-napastników. A jak wszyscy wiemy, prawie robi dużą różnicę.
CK732017-09-24 11:38:46
Kto tak grał , kto tak pięknie wczoraj grał !!!
To nasz MKS ukochany .....
Brawo Panowie !!!
Lucas Dania2017-09-24 14:24:36
Dawno nie widziałem Korony grajacej taka pilke. Duza ilosc podan z pierwszej pilki , kombinacyjna gra , obrona na wysokim poziomie az chcialo sie ogladac . Wracajac troche do zmian przedsezonowych to stwierdzenie prezesa ze z Bartoszkiem nie wejdziemy na wyzszy poziom bylo stwierdzeniem prawziwym a Korona wolno sie rozkreca jesli to pełnej sprawnosci dojdą jeszcze napastnicy bedzie jeszcze lepiej . A tak moim zdaniem to Korona moze grac jeszcze lepiej i tak bedzie a co do trenera mimo jego CV to do tego bym nie przywiazywal wiekszej wagi bo nawet 3liga niemiecka kladzie nacisk na przygotowanie fizyczne o ktore sztab zadbal przed i w trakcie tego sezonu co bylo widac w dwumeczu z Wisłą , a takie placzki jak Palanca ktroy nie rozumie ze przygotowanie fiz to podstawa bardzo dobrze ze juz odeszli. Ma byc profesjonalizm i to bylo widac w meczach z GTS. P.S. Zuberek to gracz ponad przecietny i niestety ale chyba dlugo nie pogra w Kielcach.Nawałka koncz z Mączynskim i daj szanse Kubie Zubrowskiemu . Forza Korona
kibic2017-09-24 15:05:10
Po tym co Koroniarze pokazali w ostatnich dwóch meczach jak dla mnie mogą już do końca rundy jesiennej wszystko przegrywać a i tak będę ich bronił. Tymi dwoma zwycięstwami (jedno odniesione grając w dziesiątkę) zdobyli sobie szacunek u wielu kibiców, którzy do tej pory nie byli przekonani do zespołu pod wodzą tego trenera.
Zając grabarz Korony2017-09-24 15:20:00
@Lucas Dania - Nawałka nie ma jaj żeby powołać Żubrowskiego, tak jak nie powoła Kurzawy z Górnika, on jeszcze Peszko powoła bo nadal w niego wierzy, nie zdziwie się jak Jodłowca powoła, Mączyński to oczywiste. Powołania za "zasługi", nie za aktualną formę.
kkfan2017-09-24 16:52:30
wyobrażacie sobie Cabrerę w formie w obecnej drużynie? :) to by było COŚ! :)
hehehe2017-09-24 16:56:43
Fajnie, naprawde fajnie to wygląda, Nie muszą co tydzień wygrywać, ale jeżeli będzie takie zaangażowanie w meczach jak w tych z rzeką, to nikt za ew. porażki nie powinien mieć pretensji. Brawo Górski, oby teraz było tylko lepiej.

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group