Wisła zapowiada walkę o awans. Ale ma masę problemów kadrowych
W środę dojdzie do pierwszego, z dwóch zaplanowanych na ten tydzień, takich spotkań. Korona Kielc na własnym boisku podejmie Wisłę Kraków. Mecz odbędzie się w ramach 1/8 finału Pucharu Polski.
Trener gości, Kiko Ramirez nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Arkadiusza Głowackiego, Zdenka Ondraska czy Jakuba Bartkowskiego. W ubiegłym tygodniu urazu doznał też Julian Cuesta, co stawia pod znakiem zapytania planowaną zmianę w bramce gości. Odpocznie też najlepszy strzelec Białej Gwiazdy - Carlitos.
REKLAMA
Ramirez przed tym spotkaniem jest bardzo ostrożny: - Dwa mecze, w jednym tygodniu w różnych rozgrywkach, z tym samym zespołem, to wyzwanie pod względem taktycznym. Obciążenia treningowe są planowane blokowo na dwa mecze.
Bardzo chwalił też Kamila Wojtkowskiego, który zagrał świetny mecz z Piastem Gliwice w ostatniej kolejce LOTTO Ekstraklasy: - Jeżeli Kamil nadal będzie pokazywał się z tak dobrej strony, jak ostatnio, na pewno dostanie okazję do gry od pierwszych minut. Była to dla niego druga szansa i wykorzystał ją znacznie lepiej niż w meczu z Wisłą Płock. Może on bardzo pomóc Wiśle i na to liczę.
- Podchodzimy do dwóch meczów bardzo zmotywowani, chcemy dać z siebie wszystko i dwa razy pokonać w Kielcach Koronę - obiecał na koniec konferencji szkoleniowiec wiślaków.
Przed meczem wagę spotkania docenia także bramkarz drużyny gości. - Wiadomo, że pojedziemy do Kielc po awans. Traktujemy ten mecz bardzo poważnie, gdyż jest to najkrótsza droga do europejskich pucharów. Wystarczy wygrać kilka spotkań i można zaistnieć w Europie. Od poniedziałku myślimy już tylko o Koronie – mówił Michał Buchalik.
Mecz Korona Kielce – Wisła Kraków odbędzie się w środę, 20 września o godzinie 20:45 na Kolporter Arenie. Arbitrem głównym spotkania będzie Jarosław Przybył z Kluczborka. Transmisja w Polsacie Sport.
Źródło: wisla.krakow.pl