Stoper Lecha: Korona nigdy nie odpuszcza. Oni gryzą trawę
Trudnego meczu spodziewa się w najbliższy piątek Rafał Janicki, piłkarz Lecha Poznań. Stoper, który latem trafił do "Kolejorza" z Lechii Gdańsk, podkreśla, że Korona Kielce to zespół bardzo wymagający. I takie też doświadczenia ma z dotychczasowych spotkań z tą drużyną - czytamy na oficjalnej stronie internetowej poznańskiego klubu.
Janicki w trakcie swojej piłkarskiej kariery mierzył się z zespołem z Kielc dwanaście razy. W meczach z "żółto-czerwonymi", grając w barwach drużyny z Trójmiasta, wywalczył trzynaście na trzydzieści sześć możliwych punktów. - To zawsze były bardzo trudne spotkania. Korona to zespół, który nigdy nie odpuszcza i gryzie trawę. Ten charakter został w szatni nawet mimo zmiany trenera - podkreśla stoper. - Pamiętam, że ostatni mecz na Bułgarskiej zakończył się wynikiem 3:2. Trzeba więc szybko zdobyć bramkę, żeby grało się nam łatwiej - dodaje.
REKLAMA
"Kolejorz" do meczu z Koroną przystąpi z pozycji lidera rozgrywek, której będzie bronił po raz drugi w obecnym sezonie. Tym razem jednak będzie miał możliwość wywarcia presji na bezpośrednich rywalach w walce o czołowe miejsca. Lechici swój mecz grają bowiem już w piątek. - To okazja do tego, żeby stworzyć presję na innych zespołach. Niech oni nas gonią. Warunkiem jest jednak nasze zwycięstwo. Jeśli zdobędziemy trzy punkty to będziemy mieli szansę na odskoczenie rywalom - zauważa lechita.
- Mecz z Koroną nie będzie łatwy, choć gramy u siebie. To zespół, który potrafi postawić trudne warunki. Musimy zagrać jak najlepiej, żeby utrzymać pierwsze miejsce w tabeli - zaznacza piłkarz, który ostatni mecz Lecha oglądał z perspektywy ławki rezerwowych.