Diaw sam chciał odejść z Kielc. Korona na jego transferze zarobi tylko 25 procent
Djibril Diaw walczy o powrót do pierwszego składu Korony, choć jeszcze niedawno wydawało się, że Senegalczyk opuści Kielce. Piłkarz miał nawet propozycję z innego klubu Lotto Ekstraklasy, ale ją odrzucił.
- Jego poziom sportowy jest dla nas bardzo satysfakcjonujący. Ale kibice nie mogą wiedzieć, że Djibril przyszedł do nas 1,5 miesiąca temu i powiedział, że chce odejść - wyjaśnia Krzysztof Zając, prezes Korony. - Usłyszeliśmy, że źle się czuje w Kielcach i jego marzeniem jest wyjazd do Francji. Rozmawialiśmy o tym z jego menedżerem, chcieliśmy iść w tym kierunku, by mu pomóc. Kibice nie mają również wiedzy o tym, że gdybyśmy wytransferowali go do obojętnie jakiego klubu, to Korona niewiele by na tym zyskała. Prawie cała kwota przechodzi na senegalski klub, z którego do Kielc trafił. Korona miałaby z tego tylko 25 procent. Nie chodzi zatem o sprawy finansowe. Nie chcemy na nim zarobić, tylko wyjść naprzeciw temu, co nam deklarował.
REKLAMA
Wraz z upływem kilku tygodni, sytuacja uległa jednak zmianie. - Djibril był wtedy po kontuzji. Może nie był zadowolony sam z siebie. Z tego, jak się prezentuje. Może nie mógł, z powodu długiej rekonwalescencji, dobrze znieść tych obciążeń treningowych. Po kilku tygodniach wygląda to zupełnie inaczej. Fizycznie jest dziś super przygotowany. I trener ostatnio miał dylemat, na kogo postawić – na Diawa, czy innego zawodnika. Temat w jego przypadku jest otwarty - podkreśla Zając.
- Jest klub z polskiej ekstraklasy zainteresowany tym piłkarzem. Jeśli Djibril to zaakceptuje, to OK. A jak nie, to dalej będzie w Kielcach i w najbliższym czasie okażę się, czy uda mu się przebić do pierwszego składu. Na to oczywiście ma szansę - dodaje prezes kieleckiego klubu.
Piłkarz rozegrał ostatnio pełne 90 minut w sparingu z Werderem Brema, tworząc parę stoperów z Adnanem Kovaceviciem.
Więcej na temat Diawa i innych zawodników można przeczytać w TYM WYWIADZIE.
Rozmowa z prezesem Korony Kielce:
Wasze komentarze
My kibice czekam na twój powrót na boisko !!!
Prezesie Diaw mówił 1,5 miesiąca temu , a Kwiecień nic nie mówił, i teraz Kwietnia już nie ma w Koronie a Diaw jest więc niech gra. Boję się tylko że po takiej absencji z formą może być kłopot.
A tak na marginesie to miał być stoper z UE do 31.08. i co Abalo uwolnił kontrakt podobno wysoki, Mrozik zwolnił też parę groszy i co Prezes nie znalazł czy nie zdążył.
Powiem szczerze że transfery Paprockiego były bardziej kaloryczne (Palanca, Abalo, Borjan)