Co słychać w ekipie Termaliki? Jovanović gotowy
Czas na kolejne, ważne starcie żółto-czerwonych. Na stadionie w Kielcach drużyna Gino Lettieriego podejmie Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Oba zespoły potrzebują punktów, jak kania dżdżu.
Piłkarze Korony przegrali ostatni mecz z Piastem Gliwice 0:2. Dla ekipy ze Śląska było to pierwsze zwycięstwo w sezonie. Goście ponieśli za to mniej wstydliwą porażkę, bo 1:3 z Lechem Poznań. Zarówno jeden, jak i drugi zespół zajmują obecnie (z 5 punktami na koncie) miejsca tuż nad strefą spadkową.
W zespole z Niecieczy wciąż rehabilitują się i trenują indywidualnie Przemysław Szarek, Bartłomiej Smuczyński i Roman Gergel. Niepewny jest też występ, pozyskanego w czwartek z Piasta, Bartosza Szeligi. Pozostali zawodnicy trenują normalnie. Nikt nie jest zawieszony za kartki.
Vlastimir Jovanović, były piłkarz Korony, obecnie występujący w drużynie „Słoni”, przed sobotnim meczem zapowiada... spokój: – Występy w Koronie to już historia, dla mnie zawsze miła. Jak wyjdę na murawę, to wrócą wspomnienia. A potem już będzie mecz. Przygotowuję się do niego normalnie. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i podobnie jak w ubiegłym sezonie wygrać. Mamy na to szansę.
– Oglądałem kilka spotkań Korony. Mimo wielu roszad w składzie, nie zmieniła ona swojego stylu, który ją wyróżniał w poprzednich rozgrywkach. Stawia na wysoką grę pressingiem, po którym stara się konstruować groźne i szybkie akcje. Na to musimy być przygotowani – mówi Bośniak.
Mecz Korona Kielce – Termalica Bruk-Bet Nieciecza rozpocznie się w sobotę, 26 sierpnia, o godzinie 15:30 na Kolporter Arenie w Kielcach, przy ul. Ściegiennego 8. Sędzią spotkania będzie Piotr Lasyk z Bytomia.
Źródło: termalica.brukbet.com