Była walka, mnóstwo sytuacji, ale zabrakło odrobiny precyzji i szczęścia. Remis Korony w Gdyni
Jeżeli mielibyśmy wskazać, kto był lepszy w tym pojedynku i bardziej zasłużył na zwycięstwo - bez wątpienia byłaby to Korona Kielce. Ale, niestety, zamiast trzech punktów, jest tylko jeden. W 4. meczu Lotto Ekstraklasy piłkarze Korony Kielce zremisowali na wyjeździe z Arką Gdynia 0:0.
Następny mecz Korony już w niedzielę, gdy czekają nas żółto-czerwone derby. Tego dnia kielczanie zmierza się na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok (godz. 18).
Arka Gdynia – Korona Kielce 0:0
Arka: Steinbors - Zbozień, Marcjanik, Danch, Warcholak - Sołdecki, Kun, Nalepa (61' Sambea), Piesio, Rey - Jurado (73' Siemaszko)
Korona: Alomerović - Rymaniak, Barry, Kovacević, Kallaste - Żubrowski, Możdżeń - Cebula, Aankour, Jukić (62' Cvijanović) - Górski (68' Soriano)
Żółte kartki: Piesio, Sambea, Kun – Aankour
Czerwona kartka: Piesio
Widzów: 7932
fot. korona-kielce.pl
Wasze komentarze
Poza meczem z Cracovią regularnie brakuje skuteczności. Na szczęście ten Soriano po wejściu zaprezentował się dużo lepiej niż Górski, mam nadzieję, że facet zaskoczy, jak kiedyś Cabrera.